Kumpel chodzil z laską (7/django) ktora miala w domu fest patologię. Wòdka zawsze była, jedzenie niekoniecznie.

Pewnego dnia chlopak zabral dziewczyne do siebie a ze mieszka w fajnym domku itd wywolało to w dziewczynie szok. Taki szok ze głupio pisać.

Rozpłakała sie i powiedziala zeby jej komputer kupil bo on taki bogaty. Ogolnie na lodowke sie hmm... rzuciła. Moze za mocno powiedziane... No udawala ze idzie do toalety na d
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- zawsze się zastanawiam, czemu kobiety się nie bawią swoimi cyckami na okrągło

- bo muszą kiedyś umyć naczynia

#trustory
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sobota wczesny ranek. Wypożyczalnia Rowerów Alfa Gdańsk Brzeźno. Godz: gdzieś koło dziewiątej. Rano.

Zostałem obudzony przez moją koleżankę. Noc była ciężka; obok, „na budach” do wczesnych godzin rannych trwała gorąca impreza, która nie dawała szansy zasnąć - a pilnować rowerów trzeba...

Wstałem mocno zamroczony, myślami jeszcze w głębokim śnie. Zacząłem automatycznie wyprowadzać rowery oraz sprzątać nasz mały placyk rowerowy (tylko ciało pracowało, duch jeszcze łapał resztki snu). Zaczęli przychodzić pierwsi klienci, którzy zachęceni piękną
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

przygody z #s-----------------a ciag dalszy. Dzis: LACZKI. Slowo ktore uslyszalem w wieku 5 lat od babuni i do dzis swidruje moje ucho gdy u niej jestem.

-wnuczus, nie musisz zdejmowac butow...

-nie no babcia, wracam z roboty, zdejme.

-no
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mam jeszcze jedno kulstory w ktorym stawiam dzielnie czoła muslimowi

[coolstory]

mieszkałem z dwoma ciapakami, jeden z nich był bardziej neutralny ale drugi to skuhwiel jakich mało. zabija spojrzeniem, brudas mysli, ze jest panem całego świata. prowadzilismy ze soba małą wojenkę ale raczej nie wchodzilismy sobie w drogę. kiedyś jak byłem w pracy a kolega miał akurat wolne (z tym kolegą ja miałem pokój), ciapoczek wleciał na górę, zaczął drzeć mordę zibbi zibbi aj
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

opowiem wam pewne [coolstory]

do anglii przyjechalem z kumplem i jego dziewczyna (byli razem ze soba 5 lat). po dwoch tygodniach ona go rzucila bo raczyl jej zwrocic uwage, ze wyszła z imprezy sama bez nikogo wiedzy i szła tak po nocy. juz ze soba nie sa (ona to baj de łej niezle ziolko, wyszło szydło z worka po 5ciu latach, bardziej bym ja nazwal latawica.

ale meritum tego kul story zaczyna sie teraz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odnośnie Pikeja. Moja przyjaciółka chodziła z nim do liceum. Na jednym z wyjazdów szkolnych, Pikej wpadł z dyszany do jej pokoju z tekstem:


to był rok 2005

#trustory #pikejkrul
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#trustory #lolcontent

Pamiętam jak 3 lata temu(miałem wtedy 23 lata) byłem na stacji Orlen w Lublinie po paczkie Dewidofuw mentolowych. No i wchodzę do sklepiku, mówię, że poproszę szlugi. Sprzedawca mnie r------ł tekstem czy mam dowód. Ja chłop zarośniety 3 dniowym zarostem, 182 cm wzrosu i że niby 18 lat nie mam. Potem skumałem, że wszystko wina czapki! Byłem w czapce!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

372 268 - 8 = 372 260

Trasa praca

Wstałam rano, a endo jak zawsze opóźnione. Wiec sio na rower i do pracy, po drodze mijałam jakiegoś człowieka który nie mógł przejechać po gruzie. Dobrze ze składak z komunii lekki to go zarzucił na garba i dawaj przez ten gruz. Szkoda mi sie chłopaka zrobiło bo obok miał całkiem nową drogę, no ale wpatrzony był w swoje dwa LUSTERKA przy rowerze wiec może nie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rabusek: Jak to czytam to w 100% pokrywa się z moimi spostrzeżeniami... których oczywiście nigdy nie zrealizowałem ;)

Bardzo fajne rzeczywiście do wydrukowania sobie i powieszenia na szafie, czytelna forma graficzna na pewno będzie zaczepiać oko i skutecznie przypominać o sobie.
  • Odpowiedz
Moja mama jadąc do Zakopanego sypialnym wręczyła kuszetkowemu 50zl żeby zadbał, że nikogo z nią nie będzie w przedziale; jak ją odbierałem to słyszałem jak pasażer (męski przedział) skarżył się, zr nie dostał swojego zarezerwowanego miejsca bo podobno łóżko było zepsute, a innym razem też nie dostał bo na akurat to łóżko niby ciekła woda.

Dawanie w łapę kuszetkowemu jest aż tak powszechne? Daliście kiedyś?

#pkp #trustory
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach