Polski rynek popularyzatorów edukacji finansowej, giełdowej kuleje niemiłosiernie i pokazuje ogromną różnicę między USA a Polską gdzie w USA można posłuchać prawdziwych inwestorów którzy mają udokumentowane wyniki i pokazują swoje portfolia, ale o dziwo mimo tak szerokiego dostępu do nich niektórzy postanawiają się uczyć u takich ludzi jak Trader21 (ciągle na tagu głośno o jego książkach) , Tomasz Jaroszek czy inni którzy żyją najprawdopodobniej ze szkoleń, bo nie przedstawiają swoich wyników inwestycyjnych.
@nowylogin234: nie czytałem bloga (może kilka artykułów) ale jak sam Czarek kiedyś mówił w wywiadzie, sporo rzeczy da się na blogu znaleźć... więc kwestia czy ktoś ma czas na te 1000+ artykułów... czy woli poświęcić parę zł na wygodne książki... gdzie jest wszystko w pigułce... jasno, czytelnie i przystępnie opisane..
natomiast wielu rzeczy np. nigdy w wywiadach nie mówił... natomiast książki są bardzo mądrze skonstruowane z kolejnością tematyki, odwołaniami między rozdziałami
@Pittol: gdyby nie to, że trader #!$%@? zazwyczaj populistyczne brednie a jego targetem są ludzie którzy nie potrafią tego zweryfikować to się pewnie zgadza. Spróbuj go zapytać o źródła jego rewlacji typu: "Bitcoin i Ethereum są zapisane w planach MFW i BIS" to cię albo zbanuje albo napisze coś o tajnych płatnych raportach xD Dawno takiego mitomana nie widziałem.
@jakno: @lubie_jesc: lubie tradera21, ale on jest człowiekiem, który fatalistycznie przepowiada spadki od dłuższego czasu. W przypadku takich analityków, to po prostu jak będziesz opowiadać, że kiedyś będą spadki i one nastąpią to wówczas ocenisz, że miałeś rację! Cenie jego retorykę i sposób doboru argumentów wraz z materiałami, ale to ciągle przepowiadanie spadków mnie dobija.