Razem z kumplem pracujemy w różnych januszexach i doszliśmy do wniosku, że #!$%@?ąc na Janusza dobrodzieja nigdy w życiu nic nie osiągniemy. Jeden z nas jest mechanikiem, drugi zna się na lakiernictwie i detalingu. Mamy możliwość ściągania spoko aut, nie żadnych złomów od turka. Zastanawiamy się nad handlem autami. Problem w tym, że za cholery nie ogarniamy tego od strony Prawno-podatkowej. Na początek chcieliśmy spróbować czy w ogóle będzie nam to szło.
#przemyslenia #ciekawostki #finanse #biznes #bogactwo #bankowosc #pierwszymilion #pomyslnabiznes
Teoretycznie ktoś mógłby wpaść na pomysł żeby masowo spamować/wysyłać randomowym ludziom (przez email, social media, kanałyt itp.) prośbę o wysłanie darowizny czy jakiegoś donejta w postaci małej symbolicznej sumy np. 1zł ! Gdyby ubrać to w formę żartu albo głupiej internetowej akcji czy zabawy np. "Zbieramy na dziwki dla pana prezesa" , pewnie prędzej czy później znalazło by się te milion osób które wpłaciło
Najgorsze w prowadzeniu biznesu było dla mnie zawsze obracanie papierowymi pieniędzmi. Cała masa gotówki w przeróżnych nominałach i walutach walająca się po samochodzie i domu, przez co człowiek połowe z nich gubił bądz zapominał gdzie zostawił. Odkąd zacząłem segregować banknoty i spinać je złotymi rolexami, w mojej domowej kasie zapanował względny spokój.

Dziś, w dobie transakcji bezgotówkowych papierowy pieniadz to już relikt przeszłości. Mimo tego zostawiłem sobie w barku jeszcze kilkadziesiat tysięcy,
daeun - Najgorsze w prowadzeniu biznesu było dla mnie zawsze obracanie papierowymi pi...

źródło: comment_i85tnCZi5k2wXc7H9C3f2EuQhVWsDhsn.jpg

Pobierz
Mircy, potrzebuję waszej pomocy i waszego zdania ()
Nie mogąc już dłużej znieść życia w biedzie, zamierzam z innym mirkiem rozpocząć swoją działalność, która polegałaby na handlu internetowym, początkowo przez allegro, docelowo na amazonie. Produkty zapewne byłyby sprowadzane od naszych azjatyckich przyjaciół i wystawiane na danych serwisach. Mamy jednak mały problem jeśli chodzi o prawne i księgowe ogarnięcie tego wszystkiego. Miał ktoś może podobnie? Macie
Czołem Mirki i Mirabelki!

Za 2 tyg minie rok, kiedy założyłem sklep internetowy swojej różowej. Wyglądało to tak, że miała dość swojej pracy, ja swoją całkiem lubię, więc uznałem, że niech się różowa nie męczy, niech robi to co lubi. Teraz mija rok, sklep zarabia raczej tylko na ZUS i księgową, więc zastanawiamy się poważnie czy dalej tam działać, ale niech tam - robimy małe #rozdajo , bo jakby nie patrzyć, to
Jak zarobić 1 milion.
- Kup od chińczyków gumowego penisa.
- Wystaw go na alledrogo za 25 zł, to chyba jakieś 4x taniej niż inni (nie jestem w temacie :P).
- Ludzie kupują, a ty nic nie wysyłasz.
- Pojawiają się reklamacje.
- Napisz, bardzo przepraszam, pensy się skończyły, zaraz wyślę przelew z tytułem zapłaty "zwrot za gumowego penisa"
- ale posze pani ja nie chcę z takim tytułem
- nie mogę