Mam takie pewne zboczenie, że oglądając film ( szczególnie te z dużą dawką efektów specjalnych ) zawsze zastanawiam się jak oni to zrobili. Dlatego też, z reguły później szukam na youtubie making of-ów, które nie rzadko bardzo mnie zaskakują…

Smok Smaug z "Hobbita" J.R.R. Tolkiena na kilkudziesięciu ilustracjach z kilkunastu różnych krajów. W miniaturce wersja Polska. W linku wcielenia z m.in. Rosji, Japonii, Finlandii, Mołdawii, Bułgarii, Czechosłowacji, Estonii i wielu innych.

3 stycznia 1892 roku urodził się w Bloemfontein w Oranii ( dzisiejsze RPA, dawne państwo burskie)  John Ronald Reuel Tolkien. Dziś od tamtego dnia mija 122 lat. Przez ten okres Tolkien stał się ikoną światowej fantastyki i jednocześnie jednym z jej prekursorów. Stworzył niepowtarzalny...

Nie wiem czy on tak na serio :)

...to może spodoba wam któraś z wcześniejszych ekranizacji książki Tolkiena? A były prawdziwe perełki - Bilbo zabijający smoka i zdobywający rękę księżniczki, Bilbo mówiący po rosyjsku, Bilbo z wąsem z Finlandiii...

Epicka opowieść fantasy. Widowisko, którego realizacja kosztowała setki milionów dolarów. Dla fanów twórczości J.R.R. Tolkiena - sentymentalny powrót do wrażeń z lektury. Dla miłośników kina - pokaz możliwości technicznych współczesnej kinematografii.

Druga część Hobbita za tydzień zawita do kin, czy warto wybrać się na seans?

Pomyślcie chwilę o Gollumie, orkach i reszcie czarnych charakterów "Hobbita". Gdyby tylko natknęli się na quiche, sałatkę, czy choćby wędzonego łososia lub mieli kilka sesji na solarium, historia mogłaby być dla nich milsza.