Gram sobie w Starcrafta II. Przeciwko wysokiemu SI nie mam problemów, ale jak tylko gram online(bez rankingu) to jadą ze mną jak ze szmatą. Praktycznie zawsze pierwsi wykonują atak i zawsze ich armia jest tak liczna i tak potężna, że nie mam szans. Praktycznie gra nie trwa dłużej niż 4-5 starć wojsk. Na dodatek bardzo szybko zdobywają wysokie jednostki, np. kolosy - to ja próbuje vikingami, buduje czołgi, ale no nie jestem
@Czajna_Seczen: huh, ja tylko zacząłem czytać ten artykuł, ale spasowałem, więc, sorrki, ale ciężko mi się będzie ustosunkować. :) Głupio tak bez czytania, ale od początku wydawało mi się to tezą co najmniej dość naciąganą. ;)