Wpis z mikrobloga

Gram sobie w Starcrafta II. Przeciwko wysokiemu SI nie mam problemów, ale jak tylko gram online(bez rankingu) to jadą ze mną jak ze szmatą. Praktycznie zawsze pierwsi wykonują atak i zawsze ich armia jest tak liczna i tak potężna, że nie mam szans. Praktycznie gra nie trwa dłużej niż 4-5 starć wojsk. Na dodatek bardzo szybko zdobywają wysokie jednostki, np. kolosy - to ja próbuje vikingami, buduje czołgi, ale no nie jestem wstanie nadążyć. Oni tak #!$%@?ą skrótami klawiszowymi czy po prostu ja robię coś nie tak? Wydaje mi się, że #!$%@? i nie marnuje żadnej sekundy. Nie marnuje też ruchów, podchodzę taktycznie do tego wszystkiego, ale no #!$%@? jak? Zergami trochę nie ogarniam, wiec albo terranami gram, albo protosami. Niby system powinien dobierać przeciwników podobnych do mnie, ale ciągle dostaje baty. Może jest coś o czym nie wiem?

#starcraft #starcraft2 #taktyka #gry #
  • 3