@jinnoman: Są, ale żeby tak jeść cały czas to jednak dużo zachodu. Polecam wątrobę cielęcą na surowo, jest 2x lepsza od smażonej i dużo x więcej odżywcza. Zdarza mi się jeść jajka na surowo. Mleko piję tylko niepasteryzowane, czasem świeże, czasem już zsiadłe. Masło niepasteryzowane też jest super, ale jem tylko na zimno lub jako dodatek, smażyć wolę na "zwykłym", bo jest neutralne w zapachu i lepiej się zachowuje podgrzane.

Generalnie