Ale miałem dzisiaj przygodę ze #strazmiejska stoję sobie w #wilanow na zakazie parkowania jak wszystkie samochody dookoła i czekam do godziny dziesiątej na klienta. Gram w telefon i po jakimś czasie podchodzi do mnie strażnik miejski, oho sobie myślę, zaraz się zacznie. Pan strażnik bardzo miły mówi żebym przeparkował dalej samochód bo on zaraz będzie robić zdjęcia wszystkim tym które są zle zaparkowane i nie chce żeby mój
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ale akcja Mirki, dziś oszukałem trochę selekcję naturalną w domenie ornitologicznej.
Przykro mi #m----------------a, ale nie tym razem.

#tldr
Poszedłem do Felicity po sznurówki do butów i przed samochodem mi ptak pokuśtykał, tak kątem oka zwróciłem uwagę, że ma coś ze skrzydłem, bo trzymał w górze nienaturalnie - pewnie złamane. Okazało się, że to gawron, straż miejska powiozła go na Głęboką do kliniki dla zwierząt.

Zimno,
Dezynwoltura - ale akcja Mirki, dziś oszukałem trochę selekcję naturalną w domenie or...

źródło: comment_YZy13BqfzJ27hOZPXmnpvtr7eLWDeeff.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jestem_Tutaj: Powieźli go do kliniki dla zwierząt przy Uniwersytecie Przyrodniczym, obok wydział weterynarii - podejrzewam, że będzie miał lepszą opiekę niż nie jeden człowiek po złamaniu czegokolwiek ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Tyle ludzi co tego ptaka mijało samochodami czy pieszo i nikt nawet się nie spojrzał, a widzieli, że skrzydło r-------e,
  • Odpowiedz
@Nomadus: otóż to. profesjonalizm bezpośrednio oddziałuje na mój stosunek do nich. mogą mieć durne przepisy, durne obowiązki, durne ograniczenia, ale jeśli po drugiej stronie jest człowiek znający prawo/przepisy i potrafiący wyjść ponad nie (wyrozumiałość), z pełną kulturą osobistą, to ja szanuję.
Trafić na nabijacza mandatów i/lub pana "teraz mam władzę, to wam dokopię" najgorzej. Ostatnio moja opinia o SM poprawiła się.
  • Odpowiedz
#pytanie #strazmiejska
Ile trzeba mieć wzrostu aby się dostać do sm? Dziś widzialem gościa o pół głowy niższego ode mnie, a sam wzrostem raczej nie kozacze. Mam 177 wiec koleś musiał mieć z 170 cm max.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SRD-4:
Takie buty. W Policji to przynajmniej chyba 180cm trzeba mieć to taki policjant budzi jakiś respekt jak trzeba patrzeć na niego z dołu. A taki kurdupel i to jeszcze w sm to śmiech na sali
  • Odpowiedz
bądź mną

jedź sobie spokojnie nie przeczuwając kłopotów na #rower drogą z prędkością dopuszczalną 70km/h

przy drodze chodnik

#strazmiejska usiłuje dokonać na tobie obywatelskiego ujęcia

zatrzymują się na środku tej drogi więc ty też

PROSZĘ ZJECHAĆ NA CHODNIK
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Takie pytanie z ciekawości, ostatnio modne są tematy związane ze smogiem, ochroną środowiska, itd. i oczywiście to bardzo dobrze, że świadomość wzrasta, ale czy komukolwiek kiedykolwiek udało się coś z tym zrobić? Np zgłosić sąsiadów, którzy zatruwają pół dzielnicy, tak, by straż miejska przyjechała i faktycznie coś udało się poprawić? Albo uświadomić kogoś że pali w piecu źle i poprawić technikę? Ja się chyba poddaje, trzem osobom tłumaczę od 2 tygodni jak
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mandarin2012: pamiętam jak czytałem o mechanizacji wsi na przełomie XIX i XX wieku, chłopów musieli siłą zmuszać do stosowania nowych technik i maszyn bo nie można było przekonać argumentami. Co z tego że jest mniej pracy, większa efektywność, oni woleli robić tak, jak byli nauczeni i już. Mam wrażenie że tu jest podobnie.
  • Odpowiedz
Mirki, pytanie. Właśnie oglądałem materiał telewizji lokalnej gdzie Straż Miejska chodziła po działkach i piwnicach i liczyła osoby bezdomne. Mój ojciec w okresie zimy pozwala spać w piwnicy naszego domu spać dwójce okolicznych bezdomnych w zamian za odśnieżenie i inne przydomowe prace i akurat trafiło, że na tymże materiale Strażnicy wchodzą sobie 'jak do siebie' do naszej piwnicy, otwierają bramę, drzwi, sprawdzają jak im się żyje. Dom wolnostojący, własnościowy, a ojciec nic
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mają prawo wejść jeśli nie jest zamknięta brama, a nie ma dzwonka?


@lifeontheline: wówczas mogą wejść na podwórko i pukać do drzwi aż ktoś im otworzy... ale nie wolno im wejść na teren budynku.

W bramce jest 'zasuwka' i jak rozumiem nie mają prawa jej otworzyć?


@lifeontheline: zasuwka nie jest z ich pkt widzenia zamknięciem.. chodzi o zamknięcie na klucz, lub kłódkę.
  • Odpowiedz
  • 3
@graf_zero grzecznie wyjaśniłem, że znak stoi na terenie który nie jest drogą publiczną. Jest podwórkiem nie należącym do terenu prywatnego, nie spełnia wymagań i powinien być tam znak zakaz wjazdu. Dodatkowo miejsce określające koniec znak odwołanie zakazu oraz tabliczki nie dotyczy służb miejskich a tej brak. Na podwórku trudno określić miejsce stanowiące koniec zakazu bo nie ma skrzyżowań dró. Ogólnie może tam stać też znak autostrada
  • Odpowiedz
Obraz pt. "Zasadzka" autor Samo Życie w Sopocie #heheszki #sopot #trojmiasto #strazmiejska btw "stróże" gdy zobaczyli, że robię zdjęcie, próbowali kawałek dalej nas sprowokować wjeżdżając samochodem (!!!) między nas podczas spaceru, a jak próbowaliśmy się zejść z powrotem, to się zatrzymywali odgradzając dwie osoby od dwóch pozostałych xD na szczęście poziom zażenowania przerósł poziom jakichkolwiek innych emocji i nic głupiego się nie wydarzyło (
ecco - Obraz pt. "Zasadzka" autor Samo Życie w Sopocie #heheszki #sopot #trojmiasto #...

źródło: comment_jEuuaCPFH5xhp0XrWcQ41wyRhixvzRfP.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chicane: przyjdzie jakiś żul, weźmie, wypije.. mandat też podpisze, bo niby czemu nie? on nie pracuje, z niego i tak nie ściągną... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Mirki, zaparkowałem w niedozwolonym miejscu, po powrocie za wycieraczką znalazłem wezwanie do zgłoszenia się w siedzibie SM. Pójść tam w wyznaczonym terminie i spróbować się dogadać, licząc że skończy się na upomnieniu, czy olać to, czekać na polecony i dopiero wtedy się tam wybrać? Pytanie czy warto się tam fatygować jak najszybciej, bo jak już otrzymam list to zostaje mandat w podanych widełkach i sztum?
#kiciochpyta #strazmiejska #
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mmaaqq: jak dostaniesz wezwanie poleconym to już nie będzie im się chciało negocjować, bo do takiego wezwania trzeba trochę papierkowej roboty jednak zrobić..
  • Odpowiedz
Szybkie pytanie mireczki.
SM zostawiła mi za wycieraczką wezwanie do stawienia się na komendzie w celu wyjaśnienia okoliczności popełnienia wykroczenia. Ja się na to wezwanie nie stawiłem. Smarować tyłek w oczekiwaniu na smutnych panów o 6 rano, czy czekać na list z mandatem?
#kiciochpyta #strazmiejska
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki mam takie pytanie co sądzicie na ten temat (poza tym, że trzeba usunąć SM w Warszawie).
Znak zakazu postoju dłuższego niż 15min postawiony jest w idiotycznym wg. mnie miejscu i jego zasadność budzi wątpliwości.

Poniżej grafika poglądowa (w profesjonalnym programie graficznym ( ͡º ͜ʖ͡º) )

Sytuacja
malak0 - Mirki mam takie pytanie co sądzicie na ten temat (poza tym, że trzeba usunąć...

źródło: comment_SQwo91qq7GsL5GilAKthxo0AH0m6ec2z.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ostatnio zrobiłem dziwną rzecz. Zadzwoniłem na straż miejską, bo na ulicy leżał potrącony pies. Nie miałem pojęcia gdzie zadzwonić by go sprzątnęli, ale przyjechali i zabrali.

Swoją drogą to nasunęło mi pewną myśl: potrącanie zwierząt zdarza się dość często, nie boli mnie to, nie zarzucam kierowcom, że robią to specjalnie. Ale, do c---a pana, jak się już potrąci zwierzę, to powinno się zatrzymać i udzielić pomocy. Zadzwonić po weterynarza, ewentualnie po służby
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Arveit to nie jest dziwna rzecz, ale jak tak sobie myślę to ze mną mają skaranie boskie. Ja dzwonię ciągle, już mnie po głosie rozpoznają xD zgłaszam każdego bezpańskiego psa który błąka się po wsi, każde potrącone czy rozjechane zwierzę, obojętnie czy to pies, kot, lis czy borsuk i ile ciało leży w strefie zabudowanej. Nawet sama czasem łapię psy i odwożę do tozu. Jest ze mną coś nie tak? (
  • Odpowiedz
Mireczki podpowiedzcie, może ktoś był już w takiej sytuacji. Nie wiem czy to pasuje bardziej do #motoryzacja czy #prawo.

Miałem samochód, którego długo już nieużywałem bo koszt naprawy przekraczał wartość pojazdu. Więc stał sobie na parkingu między blokami w #warszawa wczoraj wybrałem się do niego żeby podjąć decyzje czy naprawiać czy dzwonić po złomiarza żeby go brał po cenie złomu ale samochodu już nie było.

Okazało
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bigger: @Korwus: @futurepoland: @ripp1337: @snwptest: @pieczywowewiadrze:

Dodzwoniłem się do Wydziału Usuwania Pojazdów Zarządu Dróg Miejskich, nie udało mi się porozmawiać z urzędnikiem, z którym bezpośrednio mogę załatwić tą sprawę ale pogadałem z jakąś babeczką, która zajrzała w komputer i powiedziała, że do zapłaty jest 115zł i można go zabierać a opłaty za każdy dzień nie są naliczane. Więc to jest zupełnie
pawel_c - @bigger: @Korwus: @futurepoland: @ripp1337: @snwptest: @pieczywowewiadrze: ...

źródło: comment_ZkuTkPAr0pGRSVIKQ4IvkiAM7oLYBz5K.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@pawel_c: Liscia chcesz? Chca Ci za 100 odddac auto a Ty kombinujesz,zeby nie odebrac. iksDE
Nalicza Ci pozniej jednak te olpaty i bedzie placz. Odbierz woz. Zabierz z niego co potrzebujesz i zadzwon na dowolny punkt zlomowania pojazdow albo lepiej skup. Przyjada. Wyplaca 200-800 zeta i heja.
  • Odpowiedz
@NamietnyDzwigowy: nie wiem jak w Warszawie, ale jak deszcz napierdziela lub pogoda z d--y to nie wystawiają, bo i tak rozpłynie się a samo takie wezwanie nie ma mocy prawnej... jak w ciągu tygodnia - dwóch nic nie przyjdzie to już raczej nie przyjdzie w ogóle, bo właśnie do 14 dni mają na ukaranie ciebie mandatem jeśli byłeś tam na miejscu...
inna sprawa, że nawet rok mają na zrobienie ci
  • Odpowiedz
Co robić w tym przypadku jak Policja w Poznaniu ma akcje rozwieszania informacji ze stoi sie autem w zlym miejscu? Oczywiście teraz po godzinie 16-17 miejsca poprawnego czyli nie wzdłuż drogi, nie uświadczysz. Nigdzie nie ma miejsca na parkowanie prostopadle...
Probowalem sie dodzwonić na komisariat ale cisza nikt nie odbiera.
Akcja jak najbardziej na plus ale problem w tym, że nie ma gdzie parkować po pracy. Już nie mówie jak zostawie auto
Strzalka - Co robić w tym przypadku jak Policja w Poznaniu ma akcje rozwieszania info...

źródło: comment_BcQUe4L4Yb1mabN7EoJQFX6KTU4amLtV.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bukem: alternatywą dla niepoprawnego, zagrażającego bezpieczeństwu parkowania nie jest rezygnacja z samochodu, lecz parkowanie prawidłowe. Jeżeli w najbliższej okolicy nie ma wolnych miejsc, trzeba zaparkować dalej i przejść się kawałem. Infrastruktura kosztuje i to ogromne pieniądze, jedno miejsce parkingowe to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dodatkowo przestrzeń miejska nie jest z gumy, w gęstej zabudowie nie da się zapewnić wystarczającej liczby miejsc parkingowych.
  • Odpowiedz