#starfield #gry #ps5 #xbox
Naszła mnie ochota, żeby zagrać w #skyrim . Grę przeszedłem dwa razy, ale grałem w zły sposób, nie rozumiałem fenomenu role playu. Teraz chciałbym spróbować i potrzebuję waszej pomocy. Czy mogę być np. handlarzem? Chcę mieć rolę, która rzeczywiście ma jakieś opcję w grze, bo samo udawanie bez opcji dialogowych mnie nie jara. Przechodziłem już grę jako łotrzyk
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JNaGGyBaNg: są różne mody do tego. Na przykład
https://www.nexusmods.com/skyrimspecialedition/mods/30207
https://www.nexusmods.com/skyrimspecialedition/mods/32365

Imo roleplay to najlepszy sposób grania w Skyrima. Możesz być kim chcesz. Niezależnie czy grasz jako dragonborn, strażnik, myśliwy, zwykły żebrak czy arystokrata. Sam sobie stawiasz cel np jarl urzadza impreze i kazał myśliwym dostarczyć zwierzyny dla kucharzy czy coś w ten deseń po jakieś bardziej epickie pomysły, które chcesz odgrywać. Nie masz do tego dialogów (chyba że znajdziesz mody
  • Odpowiedz
Mnie zastanawia jedno. Czemu Skyrim został owiany taką legendą a Fallout 4 czy Starfield są tak mocno jechane? Przecież jak się porówna te gry to naprawdę niewiele je różni poza osadzeniem akcji. Skyrim od wspomnianych gier nie miał przecież ani bardziej angażujacej fabuły, ani lepiej napisanych postaci, ani ciekawszych questów pobocznych, ani wybitnych lokacji zapadających w pamięć ani tym bardziej walki bo powiedzmy sobie szczerze - starcia w zwarciu na miecze i
Larsberg - Mnie zastanawia jedno. Czemu Skyrim został owiany taką legendą a Fallout 4...

źródło: temp_file3599377672852280850

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Larsberg dlatego że ma chyba 13 lat, i wtedy drewno nie było aż tak widoczne. Ma otwarty świat gdzie wczytywanie jest tam gdzie wchodzisz do mniejszych lokacji (jaskinie, miasta). Walka na miecze nie jest aż tak drewniana jak strzelanie na tym silniku.

Dodatkowo modowanie gry w czasach gdzie gaming był w rozkwicie popularności
  • Odpowiedz
@Larsberg Skyrim wyszedł ponad 10 lat temu i dawał wszystko co oferowała na ten czas moc kompow. Stardielda zrobili na tym samym silniku z lepsza grafiką. Gry przeglądarkowe bywają bardziej zaawansowane
  • Odpowiedz
miodosytni czerwoniak


@genocidegeneral: Honningbrew Meadery to miodosytnia czerwoniak? xd dobrze, że nigdy nie grałem w spolszczoną wersję, bo bym tylko co chwilę kisł z tych nazw
  • Odpowiedz
#starfield #bethesdasucks #skyrim #theelderscrolls

No dobra, wypuścili F̶a̶l̶l̶o̶u̶t̶ ̶4̶ ̶w̶ ̶k̶o̶s̶m̶o̶s̶i̶e̶ Starfielda, wygląda i działa dokładnie tak, jak się można było spodziewać
Mamy ekrany ładowania, drewnianość, płytki wątek główny, średnie postacie, ciekawsze misje poboczne, jakieś tam bugi. Eksploracja trochę gorsza niż zwykle, bo trzeba przez lobby w postaci kosmosu się przebijać

Mnie akurat ta gra nie interesuje, ale zastanawiam się, czy przyszły The Elder Scrolls przeleje czarę goryczy? Myślicie że za te 3-5 lat znowu dostaniemy reskin na ich starym silniku?


Czy TES6
SzalonyOgorek - #starfield #bethesdasucks #skyrim #theelderscrolls

No dobra, wypuści...

źródło: starfield-headline-szeroki-plan-gory

Pobierz

Czy TES VI (2026 albo 2028?) będzie na tym samym silniku?

  • Jeszcze jak 87.7% (135)
  • Będzie nowy! 12.3% (19)

Oddanych głosów: 154

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Variv: no toć napisałem że wątpię w taki rozwój wydarzeń. Bethesda nie wywali do śmieci ponad 20 lat rozwoju silnika i narzędzi. Mają ludzi którzy znają silnik od podszewki itd. Wbrew temu co ludzie piszą ich gry świetnie się sprzedają i większości zdaje się nie przeszkadza to że te ich gry są trochę „drewniane”
  • Odpowiedz
@SzalonyOgorek: Zabawne ale Fallout 4 jak i Starfield mają zajebistą mechanikę strzelania. Boję się jak to będzie wyglądać walka w TES VI gdy przyjdzie nam wrócić do topornych mieczy i łuków. W Skyrim co prawda spędziłem 100 godzin ale gdy teraz odpalam ten tyłuł to nie mogę uwierzyć jak drewniane są starcia w zwarciu.
  • Odpowiedz
Pyk! Odpaliłem sobie #gothic klasyczną część pierwszą i mam trochę ból dupy XD
Bo tak naprawdę nie ma zadnego znaczenia, czy grasz magiem, czy wojownikiem, finalnie masz tyle hajsu i PN ze masz 6 krąg magii i wszystkie bronie na maxa :/

Chyba wrócę do #skyrim tam chociaz jest większa frajda z kasowania npców :D
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czyste_Buty: przecież skyrim wystarcxy że wbijesz kowalstwo na 100 zaklinanie na tam na 60-80. Dzięki czemu zrobisz najlepsza zbroje i broń, ulepszysz, zaklniesz najlepszym zaklęciem. I od tej pory, to jest okolice 25 poziomu nie masz po co dalej grać, bo do jakiegokolwiek dungeonu nie pójdziesz, to nic lepszego już dla swojej postaci nie znajdziesz, niż to co sam stworzyłeś.
  • Odpowiedz
@bary94pl: lol dokładnie to zrobiłem w swojej jedynej grze w skyrim, zamiast na fabule skupiłem się na grindzie i mi się gra znudziła jak byłem gdzieś tak w połowie? xD
  • Odpowiedz
Przeczytałem na purepc.pl newsa o tym jak jeden z twórców Starfielda tłumaczył, dlaczego główny protagonista będzie niemy, czyli rozmowy z innymi NPC będą wyglądać tak jak w Skyrimie - wybieramy opcje dialogową i nawet nie słyszymy tego dialogu z ust naszej postaci, tylko od razu to co odpowiada nam npc. Po przeczytaniu tego newsa naszła mnie pewna myśl o której chciałbym z Wami porozmawiać, a mianowicie:

Czy wolicie jak w grach RPG otrzymujecie możliwość stworzenia własnego bohatera (Skyrim, Dragon Age: Początek czy właśnie Starfield) czy wolicie, żeby to był z góry narzucony bohater z imieniem i historią (Wiedźmin, Horizon Zero Dawn, RDR2*)?

Ja osobiście wolę to drugie rozwiązanie. Zauważyłem, że o dziwo dużo lepiej jest mi się zżyć i sympatyzować z postacią, która ma imię, jakąś historię i ciekawy charakter niż "kukłą beż życia", która przez całą grę nie wypowie nawet słowa.

W
maciorqa - Przeczytałem na purepc.pl newsa o tym jak jeden z twórców Starfielda tłuma...

źródło: games-like-mass-effect1

Pobierz

Jakiego bohatera wolisz w grach RPG?

  • 1. Wolę sam stworzyć bohatera 31.6% (323)
  • 2. Wolę bohetra narzuconego przez twórców 68.4% (699)

Oddanych głosów: 1022

  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maciorqa : 'własny' bohater zawsze będzie gorszy od narzuconego bo będzie pozbawiony tożsamości i charakteru, które nadaliby mu twórcy.

Jak przeczytałem, że nowe GTA powinno mieć generator postaci tak jak w Online, to jakaś część mnie umarła i boję się, że młode pokolenie graczy może doprowadzić do takich zmian w branży.

Niemy bohater to już w ogóle -100 do immersji i lenistwo twórców (bądź brak hajsu).
  • Odpowiedz
#skyrim Specjał edition odpalam po latach i szukam ciekawych modów do poziomu legendarnego. Na wstępie wezmę nonscaling enemy i show lvl enemy.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach