Jak mnie krew zalewa od tych reklam z Nawałką i naszymi "wybitnymi" polskimi piłkarzami w telewizji. Serio, odpadli z grupy a oni nadal puszczają te reklamy jakbyśmy wszystkich rozwalili co najmniej 3:0 ( ͡° ͜ʖ ͡°). I jeszcze to, że to jak kibicujemy odbija się w grze naszych piłkarzy. Czy oni coś sugerują? Bo chyba kibicowanie stało właśnie na względnie wysokim poziomie w przeciwieństwie do gry, więc chyba
Złoto. Wyborcza wykopała wywiad z Jarosławem Kaczyńskim sprzed 24 lat. Bardzo szczery. Tak bardzo, że oczy wychodzą orbit. Jego słowa:

tl;dr; uważał członków swojej partię i jej elektorat za kretynów. I jak tu się z nim nie zgodzić?

Uczciwie mówiąc, całe to ówczesne PC to był straszliwy zoolog, w sensie: ogród zoologiczny. To było dziwne zbiorowisko. Dużo tam wtedy było różnych takich środowisk niesłychanie skrajnych, integrystycznych katolików, ludzi o uogólnionej pretensji do
@adam2a: Jaro to inteligentny gość, przy tym niezwykle cyniczny i narcystyczny. Niebezpieczny typ, który swoje osobiste ambicje i wizje (teraz już raczej rojenia) stawia wyżej niż dobro społeczeństwa. Zabawne, że od zawsze uważał on całe swoje otoczenie - współpracowników i popleczników - za idiotów, a elektorat za tępe bydło.
Nie ma co bawić się w jakieś romantyzmy, subtelności są dla frajerów, a przecież prawdziwe kobiety nie lubią takich mięczaków. A tych subtelnych, wrażliwych lasek nie ma co wyrywać, bo i po co? Jak się chce kontaktu z subtelną damą, to się idzie do burdelu. Płaci się za godzinę i w tym czasie można do woli nawijać jakieś romantyczne hasła.


#przegryw #milosc #zwiazki #samaprawda #gownowpis
#!$%@?, przypominanie hasła na podstawie odpowiedzi na pytania, to jakiś przykry żart. Czy komukolwiek się udało kiedyś dzięki temu odzyskać hasło? Pytania o nazwisko panieńskie matki czy imię pierwszego zwierzaka nie jest zbyt bezpieczne, a pytania typu "ulubiony artysta" nie mają sensu, bo to się może jednak zmieniać co jakiś czas, a zapisywanie tego mija się z celem.
Zazwyczaj hasła odzyskuje się do kont, które się rzadko używa/zapomniało się na kilka lat