via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
Ten uczuć...kiedy jest już prawie rocznica dekady wypłynięcia cenzopapizmu na szerokie wody polskiego internetu

...i nawet piszący na pierwszych kolumnach (weekendowego wydania) prominentnej RzePy zaczynają wreszcie otwartym tekstem dostrzegać rozdźwięk między tym co jest oficjalnie mówione o papaju a kulturą masową i tym co jest w nieformalnym dobrym tonie wśród #millenials #zoomer #pokolenie90s .

Nawet jak sami są na tyle konserwowi i wyważeni, że uczciwie przyznają
wygolony_libek-97 - Ten uczuć...kiedy jest już prawie rocznica dekady wypłynięcia cen...

źródło: comment_1616239367prYqK1hKABp8pDcMxtRiHx.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy Lisicki, który blokował publikację nt. księdza pedofila, będzie nadal w mediach zgrywał obrońcę moralności i publikował kolejne teksty o tym, jak to lewactwo niszczy Kościół?

O tym, że Lisicki kryje pedofilów wiadomo już od 2008 roku (to 13 lat!).

#media #kosciol #religia #wiara #lisicki #rzeczpospolita #polska #bekazprawakow #bekazkatoli #chrzescijanstwo #katolicyzm
Tom_Ja - Czy Lisicki, który blokował publikację nt. księdza pedofila, będzie nadal w ...

źródło: comment_1613482692UY3B4oBeoosSVxGAwCcRfM.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętacie prawackie oburzenie, że redaktor Michnik ukrywał propozycję Rywina. Jak myślicie, czy będzie na prawicy oburzenie, że Lisicki ukrywał informacje o wykorzystywaniu nieletnich przez księdza Dymera?

Lisicki wiedział, że ten ksiądz dalej będzie wykorzystywał nieletnich, ale olał ich krzywdę? Obrzydliwiec.

#terlikowski #media #kosciol #religia #wiara #lisicki #rzeczpospolita #polska #bekazprawakow #bekazkatoli #chrzescijanstwo
Tom_Ja - Pamiętacie prawackie oburzenie, że redaktor Michnik ukrywał propozycję Rywin...

źródło: comment_16134677413vSuFpyMbfvuurcB12BkKj.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bitwa ta zakończyła wojnę o koronę polską między Zygmuntem Wazą a arcyksięciem Maksymilianem Habsburgiem. Po koronacji Zygmunta III (27 grudnia) hetman wielki koronny Jan Zamoyski na czele 6 tys. ludzi (ok. 3700 jazdy i 2300 piechoty) wyruszył przeciwko wojskom Maksymiliana. Te, po nieudanej próbie opanowania Krakowa, wycofały się na Śląsk. Maksymilian skupił swoją liczącą 6,5 tys. ludzi armię w okolicach Byczyny i zająwszy pozycję po obu stronach głównego traktu, oczekiwał na przeciwnika.

24 stycznia nadciągnęły wojska hetmańskie i natarły pierwsze. Uderzenie chorągwi kozackich Zamoyskiego zostało jednak z łatwością odparte przez kontratakującą z góry ciężką konnicę Maksymiliana. Dopiero szarża polskiej husarii zmusiła Austriaków do wycofania się. Kiedy arcyksiążę rzucił do ataku stojącą w odwodzie husarię węgierską, Zamoyski uderzył z kolei na jej skrzydło własnymi odwodami (1200 husarii). Wówczas cała jazda arcyksięcia rzuciła się do ucieczki. Zwycięstwo było całkowite. Maksymilian wraz z innymi dostojnikami został wzięty do niewoli i internowany w Krasnymstawie.

Straty po obu stronach były znaczne: poległo ok. 2 tys. ludzi arcyksięcia i ok. 1000 żołnierzy Zamoyskiego. Ranny został Stanisław Żółkiewski, który zdobył chorągiew arcyksięcia.

Grafika:
CiekawostkiHistoryczne - Bitwa ta zakończyła wojnę o koronę polską między Zygmuntem W...

źródło: comment_1611475082PCB3K1HP1lHEVsgSMVVqcH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czyli ta sprawa nie jest tak prosta jak przedstawiał ją Hajdarowicz?
Nadal trwa...

Spółka Jakubasa ograniczyła zabezpieczenie na majątku właściciela Gremi Media do 5,4 mln zł Centrum Nowoczesnych Technologii, należące do holdingu Zbigniewa Jakubasa, nie chce już zabezpieczenia całego majątku KCI, większościowego akcjonariusza Gremi Media, a tylko kwoty 5,4 mln zł. KCI chce, żeby zabezpieczenie zdjęto całkowicie. Działania CNT w tej sprawie mocno skrytykował Grzegorz Hajdarowicz, większościowy akcjonariusz KCI.

Czytaj więcej
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ostatnio przypomniał mi się pewien wywiad z dr. inż. Astronomem, który czytałem w #rzeczpospolita. Znalazłem w nim kilka fajnych spostrzeżeń co do samej matematyki i fizyki oraz streszczenie obecnych astrostarań w jego karierze i środowisku naukowym.

Najbardziej zapadł mi w pamięć pewien celny fragment o tym jak ludzie rozumieją, postrzegają matematykę. Objaśniał w nim model maszyny, którą można ustawiać i z danych położeń wyjdzie dany rezultat a także model wyobraźni. Oczami której widzi się całe zagadnienie i to jak się pewne jego elementy układają i kształtują (biologiczne uczenie maszynowe?).

Ja sam przez to sobie uświadomiłem, że jeśli już do #matematyka i do opisu matematycznego #fizyka zasiadam to lubię sobie rozmyślać i analizować te zagadnienia w sposób hybrydowy. Jak w emulowanej z tyłu głowy "wirtualnej maszynie" dającej pewne przybliżenia i nakierowania.
wygolonylibek-97 - Ostatnio przypomniał mi się pewien wywiad z dr. inż. Astronomem, k...

źródło: comment_1610457702KW5bj4AChjatvYv9zkoHON.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

C.d. kolumny opinii z pierwszej strony z archiwalnej #rzeczpospolita z dnia 14 kwietnia 2017. Kiedy już wtedy sam #kaczynski przyznawał między słowami, że dla niego to brak realizacji programu partii czy możliwości sterowania zasiadającymi w Spółkach (którzy działaliby zgodnie z jej specyfiką i przyjętymi regułami) to patologia. Pa-to-lo-gia (_ )

Tak doskwierająca, że bardziej niż dorobek naukowy liczy się klucz partyjny. Nawet za
wygolonylibek-97 - C.d. kolumny opinii z pierwszej strony z archiwalnej #rzeczpospoli...

źródło: comment_160997866082B9VEiDUF94iGZ6Ftf2IZ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No proszę, kolumna opinii ze strony 1. Rzeczpospolitej z dnia 14 kwietnia 2017 mi się trafiła i takie kwiatki. 3 lata prawie od tego mijają i jeszcze dobitniej widać jak to model obsadzania stanowisk przez #pis niewypalił. A przecież już wtedy te wszyskie braki i patologie były wiadome ¯\_(ツ)_/¯

I przez mobilizację marketingu politycznego i łechtania polackich cech ta sama ekipa z tym samym sposobem działania nadal sobie poczynia w
wygolonylibek-97 - No proszę, kolumna opinii ze strony 1. Rzeczpospolitej z dnia 14 k...

źródło: comment_1609978003xmT1EkAQ7Ui3MWEYklQRSy.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Powszechna i zgodna jest opinia o bardzo niskiej celności muszkietów w XVII w. (dotyczy ona nawet wojen napoleońskich mających miejsce ponad 100 lat później), ale ich używanie nie było chyba aż taką loterią, o czym świadczy incydent z jednej z polsko-szwedzkich bitew.

18 sierpnia 1627 r. trwała rozpoczęta dzień wcześniej Bitwa pod Tczewem. Szwedzkie wojska dowodzone przez swojego genialnego wodza, Gustawa II Adolfa, z powodzeniem wypierały z pozycji armię Rzeczpospolitej. W pewnym momencie szwedzki król postanowił dokonać osobistej inspekcji pola bitwy, podczas której został zauważony przez lunetę przez jednego z dowódców polskiej piechoty. Ten szybko wyznaczył swoich dwóch najlepszych strzelców i rozkazał im ,,zapolować" na szwedzkiego króla. Akcja zakończyła się sukcesem, Gustaw Adolf został trafiony dwukrotnie, w ramię oraz kark. Król nie został zabity, ale rany wyłączyły szwedzkiego władcę z bitwy oraz na wiele kolejnych miesięcy. Rany spowodowały także trwały uszczerbek na zdrowiu, w postaci częściowego paraliżu ręki oraz osłabienia powodującego ograniczone możliwości noszenia pancerza.

Nie dokopałem się do informacji z jakiej odległości strzelali muszkieterzy, nie wydaje się jednak by był to jakiś minimalny dystans, tak więc musieli wykazać się wielkimi umiejętnościami strzeleckimi. Dowodzi to także, że muszkiet w odpowiednich rękach nie był wcale tak kiepską ,,indywidualną" bronią jak niektórzy przyjmują.

Grafika
wjtk123 - Powszechna i zgodna jest opinia o bardzo niskiej celności muszkietów w XVII...

źródło: comment_1609841537zxvQhUBdnCYUjJSGZKBS0K.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wtedy, około godziny 17.00 przed polskimi pozycjami pojawił się sam Gustaw Adolf, przez lunetę obserwujący skutki ostrzału polskiego obozu, który rozpoczęła jego artyleria po zajęciu Rokitek. Władcę rozpoznali obaj polscy dowódcy, którzy widząc, że jest on w zasięgu strzału rozkazali swoim żołnierzom do niego strzelać. Dragoni Butlera trafili aż pięć razy, ale dobra zbroja szwedzkiego monarchy wytrzymała te postrzały. Więcej szczęścia mieli piechurzy Nadolskiego, którzy na jego rozkaz najpierw zastrzelili konia, a
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@wjtk123: co do celności muszkietów, celność spada po każdym strzale z powodu nagaru w lufie. Jeżeli strzelano z czystej broni i użyto dobrej jakości sferycznych kul, odmierzono proch to muszkiet mógł w miarę celnie strzelić. W czasie bo bitwy po każdym strzale celność spadała, pociski mogły być o nieregularnym, nie było czasu na odmierzenie prochu itp. i celność spada drastycznie
  • Odpowiedz
W sumie to hordy karakana tak bardzo utożsamiają się z polskością i tradycją i polskimi wartościami,że przy okazji czytania o gigantycznych kosztach na spóźnione szpitale tymczasowe przypomniał mi się fragment wywiadu z tego roku z propagandzistą sztabu wyborczego PiS w okolicy wyborów prezydenckich.

Tłumaczył on w nim, że już się z partią-matką jakiś czas temu rozstał i zajął czym innym ale kiedy nadeszła pandemia i było blisko do zagrożonych dalszym obsadzeniem stołka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

“[…]Naprzód tedy uchwałą sejmu tego, ze wszech stanów zezwoleniem, około tych ludzi, którzy się na Nizie i Zaporohy bawią, postanawiamy[…]”– tak uchwalał konstytucję sejmową “Porządek z strony Niżowców i Ukrainy” sejm warszawski 1590 roku. W latach 1583-1590 wyprawy Kozaków szczególnie przybrały na sile – w 1583 roku wmieszali się w awantury mołdawskie, rok później złupili Oczaków, a w 1585 roku zorganizowali dwie wyprawy na Krym. Taka sytuacja była bardzo nie na rękę interesom Rzeczpospolitej, do której skargi na Kozaków napływały z Turcji. Wydaje się zatem, że prawo to było potrzebne, szczególnie że w 1586 roku zmarł król Stefan Batory a bezkrólewie oznaczało dalszą destabilizację.

Link do znaleziska - Pierwsze powstanie kozackie, czyli powstanie Kosińskiego

Poniżej wołam osoby, które wyraziły chęć otrzymywania powiadomień o nowych wpisach.Jeśli ktoś chciałby dopisać się do listy, proszę o zostawienie plusa przy przeznaczonym do tego komentarzu pod niniejszym wpisem.Zachęcam również do obserwacji pierwszego tagu, którym opatrzone zostało linkowane znalezisko (tag autorski - historykon)
Zapraszam wszystkich do odwiedzenia i subskrybowania mojego kanału historycznego na YT ➡️ Andrzej Włusek - Historia poza horyzont
sropo - “[…]Naprzód tedy uchwałą sejmu tego, ze wszech stanów zezwoleniem, około tych...

źródło: comment_1605602295PbY9F9g1UoPYORDOkHvzn1.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kuffa Mirki pomocy, gram sobie Rzepą i wyskakuje mi katastrofa "walka o władzę królewską". Pokonuje tych #!$%@? (ok 75k) a tu event dalej trwa i jest napisane ze musze NIE mieć monarchii elekcyjnej. Co robić? Jak się pozbyć monarchii elekcyjnej? Miał ktoś tak? Pomóżcie uratować Rzepę ( ͡° ͜ʖ ͡°) #eu4 #rzeczpospolita #kiciochpyta
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Można dzisiaj załamywać ręce na szlachecką wolność i samowolę, ale spójrzmy na to z innej strony: Towarzysze Husarscy byli bardzo bogatymi ludźmi, mogli płacić podatki i w spokoju konsumować do końca swoich dni. Oni jednak dobrowolnie całe życie ciężko trenowali, a potem wsiadali na konie i szarżowali na muszkiety, armaty i wrogą jazdę. Wszystko z czystego poczucia obowiązku względem Rzeczpospolitej i przekonania, że sami są najlepszym gwarantem wolności i niezależności. To jest
wjtk123 - Można dzisiaj załamywać ręce na szlachecką wolność i samowolę, ale spójrzmy...

źródło: comment_1599160373Sermivf2CR8Oambm2UHVH0.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wjtk123: Przede wszystkim, określenie "złota wolność" było mylące. Bo przywileje dla wyższej warstwy społecznej (stanowiącej kilka procent ludności), której było podporządkowane ok. 4/5 całej ludności to zupełnie co innego niż wolność. Wolność oznacza swobodę i brak poddaństwa, a o tym nie można mówić w odniesieniu do społeczeństwa feudalnego ani do społeczeństwa stanowego.
  • Odpowiedz
To jest fenomen.


@wjtk123: Ten fenomen był przecież wspólny dla całej Europy. Służba wojskowa była ważnym elementem tzw. noblesse oblige. Społecznym obowiązkiem szlachcica było nadstawianie karku za kraj i króla. Stąd mieliśmy np. bajecznie bogatych francuskich diuków siedzących w okopach pod cesarskimi twierdzami nad Renem za Ludwików XIV i XV.
  • Odpowiedz