17660.80 - 10.07 = 17650,73

No i pierwsza w życiu dycha za mną. Poprzednio tak zajebiście się czułem, jak pierwszy raz przebiegłem 3 km :) . Dzisiaj przyjemny chłodny wiaterek. No i udało się spalić dużą pitę z podwójną baraniną (chyba :) ) Wydaje mi się, że gdybym naszykował sobie coś do picia, to dałbym radę jeszcze ze 2, może 3 km zrobić, ale już czułem że MUSZĘ się napić i tylko
@jack-lumberjack: moje gratulacje! *** run-hack: -- biegaj żołnierzu w taki sposób, żeby mieć po trasie ...stacje paliw. Podziel sobie z głową dystans i wbijaj co ileś tam kilometrów do kibla napić się wody. Odpada wtedy kubłak albo maksymalnie #!$%@?ący bidon na plecach. Mnie już zdarzyło się być rozpoznanym - do tego stopnia, że na nocnym Shellu dostałem wodę przez okienko, a na Orlenie pytają "ile dzisiaj przebiegnięte"?.
  • Odpowiedz
18693,6 - 7,04 = 18686,56

Jak wczoraj powiedziałem, tak dzisiaj zrobiłem. Chociaż miałem pewne wątpliwości, czy po wczorajszym rowerku dzisiaj dam radę biegać. Było miodzio i pod koniec nawet sobie pogwizdywałem w rytm biegania :) No i pozwiedzałem sobie Park Ludowy w końcu - bardzo przyjemne miejsce. Parę osób tam już biegało.

Pozdro dla kumatych! ;p

http://www.endomondo.com/workouts/235361813/9370427

#sztafeta #runforrestrun #biegajzwykopem #biegowyrownik #lublin
@sayane: pamiętam, pamiętam :) Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że dam radę takie dystanse biegać po tych paru miesiącach. (Umówmy się, że dzisiaj też padałem ;p z tym, że wiem, że dałbym radę jeszcze i jeszcze, ale musiałem już wracać do domu, poza tym miną przewidziany czas treningu (48 minut)
  • Odpowiedz
@Hiera: Do spacerów nocnych się dobrze sprawdza, bo to już testowałem wiele razy. Nigdy jednak nie biegłem z czołówą - miałem takiego petzla fajnego, ale moja córka chciała sprawdzić czy będzie dobrze świecić w wannie - nie świeciła fajnie, a właściwie to w ogóle przestała :)
  • Odpowiedz
28807,59 - 7,09 = 28800,5

http://www.endomondo.com/workouts/222191272/9370427

Dziejszy dzień pod kątem biegania to django/django :) Acziwmenty się posypały jak z rękawa (prawie) hehe.

Otóż:

Melduję rozpoczęcie drugiego etapu "od 0 do 60 minut ciągłego biegu", czyli 3x15.

Rozpoznałem nową trasę na dystanse 6-10 km w #lublin. Ścieżka rowerowa nad Zalew Zemborzycki jest ideolo, chociaż sporo rowerzystów z których większość wyglądała na bardzo zdziwionych widokiem kogoś nie na rowerze (choć jest tam wydzielona
@kuba: Hm, byłam tam parę razy, ale wolę biegać wzdłuż rzeki niż wzdłuż ruchliwej ulicy. Poza tym JP2 jest pod górę. :P

Nie wiesz, że kobiet tu nie ma? Tak naprawdę jestem facetem, ale ciii.
  • Odpowiedz
29073.74-11.17 =29062.58


@Hiera Sprawdź czy poprawnie obliczyłeś(aś) nowy dystans do naszego celu (wg. twojego odejmowania przebigłeś(aś) 11.16km)

Podpowiedź:

29073.74 -11.17 = 29062.57
  • Odpowiedz
29537,24 - 2,05 = 29535,19

Dzisiaj króciutko, chociaż potencjał był... meszki mnie zeżarły i musiałem sp... :)

Po drugie - najgorsza jak do tej pory kolka jaka mnie złapała podczas biegania... WTF? Za szybko zacząłem? Nie jadłem przed biegiem (oprócz banana ze 40 minut wcześniej)

http://www.endomondo.com/workouts/221363104/9370427

#sztafeta #biegajzykopem #biegowyrownik #runforrestrun

Aha i zacząłem dzisiaj (już po wstępnym teście) #100pompek i brzuszki. Mam wciągnąć stejka, czy jakieś inne białko? ( ͡° ͜
35033,86 - 6,59 = 35027,27

http://www.endomondo.com/workouts/215728873/9370427

Po 4 dniowej przerwie biegło się super. Czułem już trochę tęsknotę za bieganiem chyba :) Poza tym chłodny wiatr w twarz i ognia. 5km poprawione o ponad 2 minuty.

Po drugie polecam wszystkim początkującym tłuściochom biegającym w zwykłych t-shirtach zakup nawet najtańszej koszulki do biegania w np w sklepie na "D". Ja taką kupiłem (czarną) i był to zakup mega trafiony. Po pierwsze estetyka - nie
@Hiera: wg mnie to borowik szatański, niejadalny albo trujący, dotknij językiem spód kapelusza, jak będziesz czuł gorycz tzn. że mam racje (ja tak zawsze sprawdzam tego grzyba :)
  • Odpowiedz