W związku z bardzo zagmatwanymi sprawami spadkowymi biorę na tydzień bądź dwa do siebie swojego chrześniaka 5 lvl i jego braciaka 3 lvl żeby ich mama mogła to wszystko ogarnąć. Jako osobie, która nie przepada za dziećmi (szanuję w sumie jedynie te dwójkę, bo są wporzo i nie męczą zbytnio, starszy rzuca nawet dobrymi żarcikami i wciska młodego do kibla co szanuję bardzo XD) będzie mi trudno nad nimi zapanować? Biorąc pod
Mircy, Mirabelkie, na pomocz. Po ostatnich dziejach moja busola zgupiała. A gdzieś bym się ruszył, bo szkoda urlopu i pogody. Na planszy granice PL. Niekoniecznie muszą być cudne plenery, asfalt i beton też spoko jak ciekawie wokoło.

#podrozujzwykopem #podroze #psychologia #wakacje #pytanie #pytaniezdupy #pomocy
źródło: comment_Qjey8aKmhq45uicDuX8Gq8hWoLsf0ps5.jpg

Gdzie wydupiać?

  • wydziczyć się w ciszy (propozycje?) 75.0% (9)
  • spenetrować jakieś mieściwo (propozycje?) 25.0% (3)

Oddanych głosów: 12

@InsertPPL co ty #!$%@? w ogóle? Jak można być przeciwko komuś kto wyrzeka się jedzeniu mięsa? Prawda jest taka że na świecie byłoby lepiej gdyby ludzie nie jedli mięsa i nie, nie jestem weganem uwielbiam mięso i póki nie będzie syntetycznego mięsa które będzie smakowało tak samo jak prawdziwe to będę je jadł ale dla całego świata będzie lepiej jak produkcje mięsa ograniczy się do 0 i trzeba być krotkowzrocnym idiotą żeby
@InsertPPL: to raczej amigo powinno odwrotnie byc, to weganie okazuja wiekszy szacunek dla wszelkiego stworzenia i my raczej jako ludzie myslacy ktorzy nie chca zadawac swiadomie cierpienia organizmom zywym powinniy ich nasladowac a nie drwic z nich. i to calkowicie pomijajac wszystkie aspekty etyczne traktowania drugiego czlowieka :D
@falkor91 nie, to tylko magia życia na wysokim poziomie, ma gwarantować życie po śmierci, ale to nie jest do końca pewne, ostatnim znanym mi nekromantą wysokiego poziomu był niejaki Jeszua z Nazaretu żyjący ok. 2k lat temu, ponoć potrafił przywrócić do życia martwego człowieka, jednak to mogą być tylko bajki spisane w celach propagandy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@an23555: znam mase, ale nie rozumiem. Te, ktore znam, to nie mieszkaja ze swoimi chlopakami, nie uprawiaja nierzadu. Jak facet ma zycie malzenskie przed slubem, to po co mu jeszcze slub xD? Teraz rozumiesz? Facet ma z tobą JUZ TERAZ to, co mialby dopiero po slubie, gdybys NAPRAWDE byla konserwatywna. Skoro moge wypic darmową kawę, to po co mam za nią płacić?
Kochane Mirki i Mirabelki! Mam zagwozdkę życia. Szukam wiersza, który miał formę listu. Podmiot liryczny wypowiadał się w pierwszej osobie najpierw z perspektywy dziewczynki, która wyjechała na kolonię, następnie z punktu widzenia starej, schorowanej kobiety, za każdym razem skarżąc się swojej matce, że jest jej bardzo źle. Zdaję sobie sprawę, że pamiętam na temat wiersza prawie tyle co nic, ale niesamowicie zależy mi na jego odnalezniu. Ktoś? Coś? Z góry dziękuję za