przyszedł dzis do nas jakis kuzyn gowniak tak z 10lat ma no i sie nudzil to mu wlaczam cos na netflix i mu wlaczam garfielda
a on do mn co to jakies garild???
a ja do niego gowniarzu mały zapyziały to bajka jest
a
a on do mn co to jakies garild???
a ja do niego gowniarzu mały zapyziały to bajka jest
a
Tutaj jeśli chodzi o CSA to nie jestem specjalistą ale z tego się nie wychodzi zbytnio. To naprawdę są turbo p------e rzeczy.
Jak chcesz jej pomóc to będzie p--------a akcja i musisz się naprawdę zastanowić w jakim celu jej pomagasz. Jeśli liczysz na jakieś bara bara i związek żeby jej pomóc ale robisz to w ten sposób to to jest chyba najgorsza rzecz jaką można zrobić takiej osobie w tej sytuacji. Jeśli tak to już prędzej bądź szczery, ze sobą i z nią. Na pewno nie udawaj cnotki przy niej ale się nie nią nie ładuj jak knur bo w obu przypadkach będziesz po prostu powielaczem jej traumy jedynie jak każdy mężczyzna z jej przeszłości. Ogólnie uważaj jak się zachowujesz przy niej bo miej świadomość (zresztą masz ale to warto powtórzyć kilka razy), że to jest osoba którą ktoś kiedyś potwornie skrzywdził w dodatku była to ktoś bliski. To jest scenariusz z piekła i nie komentując na temat intencji stwórcy tutaj, to jest piekło z którego ona się nie uwolniła nigdy bo tak to u nas ludzi działa. Takich jak ona są miliony.
Bóg jej nie pomoże czy tam ~w twoim światopoglądzie Bóg jej nie uratuje sam. Musi być jeszcze ona i nie może być Szatana a w jej głowie teraz jest Bóg i jest Szatan i ona ale nie w pozycji kapitana ale słuchacza. Rozumiesz? Dlatego to teraz