@mordercastulejarzy: Chyba nikt mi nie groził śmiercią (kilka razy chcieli na mnie skarżyć czy grozili wyrzuceniem z pracy), za to dostawałam mnóstwo propozycji „dogłębnego zapoznania się”
  • Odpowiedz
Samopoczucie jest ważne, ale w pewnym momencie trzeba musieć być w stanie odciąć pępowinę. Na Twoim miejscu znalazłabym pracę w innym mieście, z dala od znajomych i stworzyła sobie nowe środowisko, na swoich warunkach, bez poczucia winy i uzależnienia od innych. Znajomi są, potem mogą zniknąć. Rodzina jest spoko, potem potrafi przestać być taka. Póki masz możliwość (finansową) o sobie decydować to raczej warto pomyśleć o zainwestowaniu w przyszłość taką jaką chce
  • Odpowiedz
Rób tylko tyle (po włosku) ile masz w umowie, maks 40 godzin tygodniowo. Po siedemnastej i w weekendy rób przekierowanie do kolegów. Wszystkie wolne chwile poświęcaj na szukanie innej (lepszej) pracy, i bynajmniej nie ukrywaj tego w zespole. Jeśli jesteś coś wart dla Janusza, to Ci dopłaci/zmieni umowę na równoważną wobec pozostałych.
  • Odpowiedz
Siema mireczki, mam taki problem z #pracbaza, otóż pod koniec sierpnia minie rok jak tam pracuje, ogólnie to branża IT jako wdrożeniowiec oprogramowania. Praca jest w stolycy, ja pochodzę z okolic Kielc wiec na tygodniu jestem zmuszony wynajmować tam pokój itp, generalnie w robocie mamy zajebisty team i każdy na każdego moze liczyć, jest wieczna beka itp, na prawde najlepsza ekipa do pracy, ale strasznie mnie ta robota już
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ej mireczki, tak się zastanawiam. Pracuje w IT i miałem w piątek urlop, ale dzień wcześniej w nocy r------l się serwer u klienta i trzeba było go migrować i przenosić dane na drugi, robiłem to w nocy przed 24:00 i już defacto w trakcie trwania urlopu (po 24:00) i dnia następnego (w urlop) od godziny 10 do 15 - czy przysługuje mi za to dzień wolny w innym terminie lub jakiś ekwiwalent
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, jak to jest z telefonem służbowym? Otóż od kiedy przyszedłem do firmy dostałem Samsunga z dual simem, potem na wymienili na co innego, ale generalnie wkurza mnie noszenie 2 smartfonów w kieszeni, zwłaszcza kiedy jestem wielbicielem małych urządzeń a służbowy to paletka z ekranem 6'+ ( _), czy można włożyć służbową kartę do prywatnego telefonu, albo czy można na własny koszt zorganizować inny (mniejszy) telefon i tam włożyć
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak pozbyć się natrętnej koleżanki w pracy? Już od 4 h gada do siebie, bo ja odpowiadam tylko "tak, mhm, ok", kilka razy jej mówiłam, że już chcę iść spać (szpital here, jak nie ma pacjentów to śpimy, żeby w razie czego mieć siłę jak przyjdzie jakaś awaria), a ta wiecznie wyjść nie chce i ogląda telewizję w moim pokoju. Nawet zaproponowałam zamianę gabinetami, ale jest na nie, ona" jeszcze trochę u
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@taalarek: Weź do ręki telefon i udając, że dzwonisz powiedz szeptem, ale tak żeby słyszała " Tu pajak, mucha jest w sieci, powtarzam mucha jest w sieci" To działa niezawodnie na autostopowiczów, nie wiem jak w biurze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mwmichal: już dawno przeszła mi ta szalona pogoń za tym absolutnie kosmicznym wyżyłowanym pod względem specyfikacji produktem. Jeśli lubisz droższe produkty które pod jakimiś względami Ci bardziej odpowiadają to śmiało. Dla mnie ta podkładka jest lepsza niż to co mam w biurze standardowo (co kosztuje 250zl) a to biurko kosztowało 3500zl, uchwyt do monitora 500zl x2, laptop 4k i do tego podkładka która jest funkcjonalna i ciepła w dotyku za
  • Odpowiedz
Ile najdłużej wytrzymaliście w jednej robocie? Tylko mówię o normalnej pracy na umowie o prace a nie dorobku na wakacje w januszexie na umowie o dzieło xD

Bo zastanawiam się czy to ze mną jest coś nie tak ,że nie potrafię wytrzymać dłużej niż 3 miesiące a mój rekord to 7 miesięcy w mojej pierwszej pracy.

Piszcie w odpowiedzi jak zagłosujecie ile macie lat i jakie to były zawody.

#pracbaza

Ile wytrzymałeś najdłużej w jednej robocie na umowie o pracę?

  • Mniej niż 3 miesiące 5.0% (11)
  • Więcej niż 3 ale mniej niż 6 miesięcy 5.0% (11)
  • Mniej niż 1 rok ale więcej niż 6 miesięcy 6.8% (15)
  • 1 rok i więcej 83.2% (183)

Oddanych głosów: 220

  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No i zaczęło się po-chorobowe piekło.

Byłam zatrudniona w nowej firmie na umowę o pracę na okres próbny na 3 miesiące. Umowa zaczęła się 1 lipca i kończy się 1 października. Od 1 września przebywałam na zwolnieniu lekarskim szpitalnym do 26 września.
Dziś na dywaniku u dyrektora dowiedziałam się że może mi po okresie próbnym dać umowę zlecenie z innymi(okrojonymi) obowiązkami. Mógł nie przedłużyć wcale, owszem. Natomiast w momencie przejścia na umowę
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@send_nudles: doradzić? Nic. Bierzesz albo szukasz nowej. Na zleceniu popracować i starać się o UOP znów. Jeden miesiąc na trzy byłaś na zwolnieniu, nie dziw się pracodawcy.
  • Odpowiedz
@send_nudles: Przepracowałaś dwa miesiące i zachorowałaś na miesiąc, z punktu widzenia firmy stanowisz spore ryzyko na przyszłość i wcale się nie dziwię że nie chcą dać umowy na stałe. Nawet dobry pracownik raczej nie zarobi w dwa miesiące tyle żeby firma mogła z tego opłacić cały miesiąc chorobowego, czyli musieli dopłacić do twojej pracy.
  • Odpowiedz
Za 2 tygodnie składam wypowiedzenie.. w końcu uwolnie się z miejsca gdzie płacą mi 1000 zł za prace po 4 a czasem po 8 czy 12 godzin dziennie + soboty.
Idę do miejsca gdzie na start dostane 2500 ;) a po 3 miesiącach od 3500 do 4700 w zależności od zrobionego utargu ( ͡° ͜ʖ ͡°) i do tego pakiet 10 szkoleń rocznie ( ͡° ͜ʖ
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach