Gdyby ktoś się zastanawiał, czy to nie Ukraińcy by najbardziej zyskali na zniszczeniu tamy to jest w błędzie. Siły rosyjskie nie mają głównych umocnień tuż obok rzeki, ale około 30 kilometrów od niej, gdzie w razie czego mogą się oprzeć lub wysłać siły szybkiego reagowania w przypadku desantu ukraińskiego. Na południowym brzegu gdzie woda podtopi okolice zajmowane przez Rosjan nie ma tak licznych sił co dalej na południe. Są tam wysunięte posterunki,
Kagernak - Gdyby ktoś się zastanawiał, czy to nie Ukraińcy by najbardziej zyskali na ...

źródło: tereny-zagrozone-zalaniem-w-przypadku-wysadzenia-tamy-w-nowej-kachowce

Pobierz
@Kagernak dla Ukrainy najgorsze byłoby wysadzenie tamy w momencie jakiejś operacji desantowej. Teraz jak woda spłynie i wyschnie (do połowy lata) będą mieli spokojną głowę i dostępny rejon także przed tamą.

Być może najpierw ruszą na południowy wschód od Wuhledaru, a wejście na Krym będą zwijać na sam koniec, jak odetną połączenie lądowe. Wtedy wysadzenie tamy ma sens dla Ukraińców. Uważam, że dla Rosjan to trochę za wcześnie.

Ja stawiam na Ukraińców.
Siły rosyjskie zniszczyły pociskiem z S-300 tamę na zbiorniku Karliwskim w pobliżu Karliwki. Na tamie była droga, którą siły ukraińskie dostarczały zaopatrzenie dla sił walczących pod Donieckiem, głównie tych w Pierwomajsku. Nie wiadomo jak bardzo wpłynie to na ukraińską logistykę (choć nawet po stronie rosyjskiej są głosy, że to niewiele zmieni), ale podtopi pewnie teren w dole rzeki, zwłaszcza wieś Hałycynówka a jeżeli fala będzie dość duża to może trochę miasto Kurachowe.
Kagernak - Siły rosyjskie zniszczyły pociskiem z S-300 tamę na zbiorniku Karliwskim w...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
Kagernak - Siły rosyjskie zniszczyły pociskiem z S-300 tamę na zbiorniku Karliwskim w...