Moje podsumowanie 2014 roku:

Styczeń:

W grudniu przed świętami załatwiłem sobie robote na magazynie. Praca nie za trudna, nie załatwa. Płaca 1700 netto. Przepracowałem sobie cały miesiąc bez żadnych problemów.

Luty:
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witam wszystkie czytające mireczki! Ostatnio pojawia się tu wiele podsumowań, więc i ja wrzucę swoje. Od stycznia jestem w posiadaniu kindla, co znacznie wpłynęło na ilość przeczytanych w tym roku książek. Świetna sprawa móc czytać wszystko na co się ma ochotę! Przeczytałam dokładnie 85 książek (dla porównania, rok temu było to 30 książek, dwa lata temu ledwo 20), nadrobiłam sporo klasyki i poznałam wielu świetnych autorów. Polecam ten styl życia!

Jako że jest to sporo tytułów, wybiorę dziesięć (mniej nie dam rady :D) tych, które najbardziej mi się podobały.

1. "Marsjanin" Andy Weir

2.
lovn - Witam wszystkie czytające mireczki! Ostatnio pojawia się tu wiele podsumowań, ...

źródło: comment_mtmDOIEbPQeEdAFcm36MlmTfOt9oSEHA.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lovn: A więc proszę bardzo:

Karel Čapek: "Inwazja jaszczurów" - trochę zapomniany dziś (niesłusznie) przedwojenny czeski pisarz i dziennikarz. Książka napisana trochę jako anty-utopia, trochę jak proroctwo, a trochę jak parodia sci-fi. Lekka forma, a bardzo głęboka treść. Od tego samego autora polecam dość podobną w klimacie "Fabrykę absolutu".

Klas Östergren: "Gentlemani" - kryminał, sensacyjna psychologiczna - trudno powiedzieć. Świetna pod względem warsztatowym i pełna uroku powieść o przyjaźni pewnego pisarza z braćmi Morgan. Świetny opis powojennej Szwecji i Europy, inteligentny humor, ale jak powiedział autor: "napisałem dramat, a ludzie czytali go jak
  • Odpowiedz
Tak sobie mysle o tym wszystkim, co wydarzylo sie w tym roku. Jak bardzo moje zycie zmienilo sie, na lepsze, a na pewno na dojrzalsze. I nagle mnie olsnilo. To wszystko dzieki temu, ze swego czasu tak czesto wpisywalem sie na liste podziekowan dla doge. Good luck and prosperity did follow in 2014.

Thanks, doge.

#rozkminy #nowyrok #2014 #podsumowanie #doge #thanksdoge
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No nic koniec próbnych to trzeba by je podsumować.

Polski jest mega dziwny w nowej formule i jeszcze te teksty naukowe (#tkaczykcwel) do tego w miarę spoko Rozprawka ale i tak pewnie będę miał max 60%

Matma masakra i jeszcze to zadanie z chemii liczę że zdam ale wątpię
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kwmaster: ludziki to awans i degradacja społeczna. Mi tam nowy polski jak najbardziej pasuje i teoretycznie już klucz nie obowiązuje, ale jak będzie w praktyce to się okaże
  • Odpowiedz
Jak tam mireczki, zbieracie się już do podsumowania roku 2014? Co wam przyniósł? Co zabrał? O jakie doświadczenia jesteście mądrzejsi? Ja zazwyczaj mam pod koniec roku takie #rozkminy i dotychczas wychodziła sinusoida ze wszystkich lat, a w tym roku jakoś wyjątkowo się zbilansowało, może minimalnie na plus, chociaż powinno być teraz na minus... Jest jeszcze kilka dni, żeby się poprawiło :d

#pytanie #podsumowanie #tylewygrac
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dla tych którzy nie byli na wczorajszym V WykoPiwie w Rzeszowie małe podsumowanie wczorajszego spodkania.

Obecnych było 10 osób na zapowiedzianych 14, co jest nienajgorszym wynikiem, jak na studencki piątek, gdzie cytując:

świeży narybek musiał zjechać do domu, bo się słoiki pokończyły.


Nawet
Sarpens - Dla tych którzy nie byli na wczorajszym V WykoPiwie w Rzeszowie małe podsum...

źródło: comment_Vj0r5nzSoDtDfQ3XQJadTduzNf8Zxlak.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W dwóch różnych punktach Lotto kupiłem dzisiaj łącznie 11 zdrapek Mega Pensja.

Wydałem na nie 110zł

Zdrapałem je już.

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@het-heret: Taki był plan. Mega Pensja kupuje bo bardzo mnie interesuje główna nagroda w nich (najlepsza ze wszystkich obecnie w zdrapkach), a Diamentowe, bo są śliczne.

Dzisiaj postanowiłem przeznaczyć wszystko co miałem do wydania na Mega Pensje i nie żałuje :)
  • Odpowiedz
@wonzki: A ja w sumie jeszcze nigdy nic dużego w zdrapkach nie wygrałem. No ale po za tym co zakupiłem wczoraj to wcześniej przez całe życie kupiłem jedynie kilka, max kilkanaście zdrapek, na przestrzeni lat, więc mała była szansa, że akurat coś dużego wpadnie :P

  • Odpowiedz
jutro idę ostatni raz do pracy w przedszkolu, w związku z tym, piszę krótkie podsumowanie w ramach mojej subiektywnej oceny pracy w tym zawodzie.

tl;dr


1. to nie jest łatwa praca. siedzi się kilka godzin w totalnym hałasie, podczas których musisz ciągle się rozglądać i non-stop zwracać komuś uwagę, bo inaczej dzieci by po prostu zrobiły sobie lub innym krzywdę. układ nerwowy jest pod koniec zmiany na skraju wyczerpania i naprawdę masz ochotę jakiemuś dziecku po prostu przylać, ale tego nie wolno robić i stosuje się inne metody - czasem skuteczne, czasem nie. ale o tym za moment. klaps, tak czy owak, nie rozwiązałby niczego, bo na niektóre dzieci po prostu nic nie działa, a to byłoby tylko rozładowaniem Twojej złości i nic więcej. więc nie, po miesiącu pracy z dziećmi, nadal nie jestem zwolenniczką klapsów.
  • 125
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bywają dzieci naprawdę bystre. mamy takiego 2,5 rocznego chłopca, który ma tak bogaty zasób słów i jest tak komunikatywny


@SScherzo: Ostatnio dowoziłem jedzenie do przedszkoli, jeden widziałem odnosił talerz do okienka to mówię: Daj mały odniosę Ci to, spojrzał się na mnie i wypalił:

Ostrożność to moje drugie imie, wierzę że dam sobie radę.


No myślałem że się tam poskładam :D Młody dowalił. Tymbardziej że większość dzieciaków tam takie zdanie
  • Odpowiedz