W grudniu przed świętami załatwiłem sobie robote na magazynie. Praca nie za trudna, nie załatwa. Płaca 1700 netto. Przepracowałem sobie cały miesiąc bez żadnych problemów.
Luty:
Wypadek w pracy. Uyebany palec. Największy ból w życiu. Płacz jak to będe wygladał bez części palucha i to jeszcze kciuk ręki dominującej.
Luty - końca kwietnia:
Leczenie powypadkowe. Codzienne zmiany opatrunków. Ból przy czyszczeniu rany taki jakbym zamiast gazy miał igły i robił sobie jeszcze większą krzywde. To co przeżyłem przez te dni to koszmar.
Maj:
Koniec leczenia. Opatrunki tylko ze zwykłych plastrów. Rana się już zagoiła, ale uszczerbek na zdrowiu na całe życie ;/. Do dzisiaj mam problemy z chwytaniem prawą ręką ;/
Czerwiec:
Szukanie pracy. Głównie już pracy niefizycznej. Prawą ręką nie mogę pewnie chwytać. Niestety nie udało mi się znaleźć pracy wtedy.
Lipiec:
Też bezrobocie.
Obrona dyplomu. Wyjazd na wakacje nad morze z różowym. Najlepszy miesiąc w roku.
Potem szukanie roboty. Hura udało się. od sierpnia praca w urzędzie.
Sierpień:
Zaczęcie pracy w urzędzie. Umowa na 3 miechy. Płaca nie jakaś zajebista, ale praca też nie wyczerpująca.
Sierpień-Listopad:
Pracowanie do początku listopada w urzędzie. Pochlebne opinie od kierownika. Niestety koniec umowy. Centrala nie chce dalej ze mną kontynuować współpracy, więc ląduję na bezrobociu.
W między czasie w październiku zaczęcie studiów magisterskich.
Listopad-Grudzień:
Bezrobocie. Szukanie pracy. Wypadanie dobrze na rozmowach i nawiązanie nowych kontaktów na przyszłość. Niestety pracy nie znalazłem do dzisiaj - w ofertach nie ma nic o doswiadczeniu a póżniej okazuje się że doświadczenie potrzebne lub jadę na rozmowe do Łodzi, ale im to pasuje tylko osoba z Łodzi ;/
Końcówka Grudnia:
Wspaniałe święta z różowym. Sylwester i Nowy rok pewnie też ;p
Co w Nowym Roku 2015?:
Muszę znaleźć prace!
Mam odezwać się do 3 pracodawców u których byłem na rozmowie o prace oraz do dwóch u których zostawiłem tylko CV - o ile będą kogoś poszukiwać. Może się coś uda ;p
Planuje jeszcze związać się "mocniej" z moim rożowym paskiem ;p
Swoich postanowień noworocznych nie będe tu wypisywał, bo się jeszcze nie spełnią ;p
@kopek: Szkoda, że nie Warszawa. Wtedy mógłbym Ci pomóc w znalezieniu pracy. Ew. Mogę Cię przekierować na HR do Allegro. Oni tam kilka osób szukają z tego co mi przyjaciółka powiedziała (praca zdalna)
@kopek: znajomemu też wciągnęło rękawiczkę ale w cyrkularkę. Teraz ma problemy z ruszaniem dwoma palcami i granie na trąbce szlag trafił. Wniosek zostaje tylko jeden, nie używać rękawiczek ( ͡°͜ʖ͡°)
Styczeń:
W grudniu przed świętami załatwiłem sobie robote na magazynie. Praca nie za trudna, nie załatwa. Płaca 1700 netto. Przepracowałem sobie cały miesiąc bez żadnych problemów.
Luty:
Wypadek w pracy. Uyebany palec. Największy ból w życiu. Płacz jak to będe wygladał bez części palucha i to jeszcze kciuk ręki dominującej.
Luty - końca kwietnia:
Leczenie powypadkowe. Codzienne zmiany opatrunków. Ból przy czyszczeniu rany taki jakbym zamiast gazy miał igły i robił sobie jeszcze większą krzywde. To co przeżyłem przez te dni to koszmar.
Maj:
Koniec leczenia. Opatrunki tylko ze zwykłych plastrów. Rana się już zagoiła, ale uszczerbek na zdrowiu na całe życie ;/. Do dzisiaj mam problemy z chwytaniem prawą ręką ;/
Czerwiec:
Szukanie pracy. Głównie już pracy niefizycznej. Prawą ręką nie mogę pewnie chwytać. Niestety nie udało mi się znaleźć pracy wtedy.
Lipiec:
Też bezrobocie.
Obrona dyplomu. Wyjazd na wakacje nad morze z różowym. Najlepszy miesiąc w roku.
Potem szukanie roboty. Hura udało się. od sierpnia praca w urzędzie.
Sierpień:
Zaczęcie pracy w urzędzie. Umowa na 3 miechy. Płaca nie jakaś zajebista, ale praca też nie wyczerpująca.
Sierpień-Listopad:
Pracowanie do początku listopada w urzędzie. Pochlebne opinie od kierownika. Niestety koniec umowy. Centrala nie chce dalej ze mną kontynuować współpracy, więc ląduję na bezrobociu.
W między czasie w październiku zaczęcie studiów magisterskich.
Listopad-Grudzień:
Bezrobocie. Szukanie pracy. Wypadanie dobrze na rozmowach i nawiązanie nowych kontaktów na przyszłość. Niestety pracy nie znalazłem do dzisiaj - w ofertach nie ma nic o doswiadczeniu a póżniej okazuje się że doświadczenie potrzebne lub jadę na rozmowe do Łodzi, ale im to pasuje tylko osoba z Łodzi ;/
Końcówka Grudnia:
Wspaniałe święta z różowym. Sylwester i Nowy rok pewnie też ;p
Co w Nowym Roku 2015?:
Muszę znaleźć prace!
Mam odezwać się do 3 pracodawców u których byłem na rozmowie o prace oraz do dwóch u których zostawiłem tylko CV - o ile będą kogoś poszukiwać. Może się coś uda ;p
Planuje jeszcze związać się "mocniej" z moim rożowym paskiem ;p
Swoich postanowień noworocznych nie będe tu wypisywał, bo się jeszcze nie spełnią ;p
Wołam @Stitch: @wuha: @Imago91: bo chcieliście ;p
#oswiadczenie #przemyslenia #rok2014 #2014rok #pozytywnie #wypadekwpracy #podsumowanie #praca #gorzkiezale
jak pracowalem na produkcji używaliśmy takich wkrętarek takich długich jak świeczki
jednej dziewczynie wkręciła się rękawiczka w grot przy jednym palcu i zerwało jej skóre z całego palca