Mam taki zajebisty pomysł @orlen_lite możecie to podłapać bo i tak w samorządach macie prze **** (taki skrót)

Co jakby zrobić zakaz list wyborczych w wyborach samorządowych? Głosuje się z jednej listy na nazwiska, nie na partie i wchodzą ci którzy mają największą liczbę głosów niezależnie od tego z kim sympatyzują np. w sejmie. To byłoby sprawiedliwe, bo w wyborach samorządowych głosuje się na ludzi których się zna, przynajmniej z lokalnych opowieści.
@Adolf_HODLer: Na każdym szczeblu powinny być takie wybory. Głosowanie na ludzi i niech się kadencyjnie zrzeszają w konkretne ugrupowania, stawiając na kompromisy, bez odgórnych układów. Same limity kadencji dla posłów i senatorów też by się przydały. Skończyłoby się zasiedzenie kilkadziesiąt lat przez starych dziadów, którzy przez partyjne układy wchodzili z automatu ze względu na wysokie pozycje na listach. Przynajmniej w jakiejś części zaczęłoby to faktycznie pokazywać, że rządzi suweren poprzez swoją
  • Odpowiedz
Ciekawe dlaczego na stronach Państwowej Komisji Wyborczej trudno jest znaleźć strony z wynikami wyborów samorządowych z 2014 roku?

Po tym:
http://pkw.gov.pl/aktualnosci/wybory-samorzadowe-2014-r-statystyki-wynikow-glosowania.html

Pozostaje jeno klikalny zrzut strony:
http://archive.is/y70jy

Info dla głąbów z #neuropa, którzy dziś tak walczą zaciekle za pieniądze o demokrację:
Tak wyglądała demokracja w wykonaniu waszej umiłowanej ekipy PO-PSL, machlojki, kłamstwa, manipulacje, jesteście tacy sami, operujecie dokładnie w taki sam sposób. Typowe dla płatnych trolli* udzielających się pod tagiem
Prezesi najważniejszych sądów niby bezstronni i apolityczni, a wypowiadają się jak rasowi politycy. Po ostatnich wyborach samorządowych, gdzie partia umieszczona na liście nr 1 i na okładce karty do głosowania - PSL, w wyborach do sejmików zdobywa aż 24% głosów, Jarosław Kaczyński powiedział "Fałszerstwem jest sytuacja, w której władza, gdy okazuje się, że wybory kończą się katastrofą, że ich wynik jest w gruncie rzeczy nieznany, natychmiast rozpoczyna kampanię ukrywania tego faktu,
Czerwone towarzystwo z Białegostoku. Koronkiewicz (ten z lewej, startował z SLD) tak przed wyborami samorządowymi krytykował Truskolaskiego (ten z prawej) a teraz razem siedzą i rechoczą, biorąc nasze pieniądze z podatków. W ogóle podejrzane jest, że Koronkiewicz jako jedyny z SLD dostał się do rady miasta, choć startował z ostatniego miejsca i prawie w ogóle nie wydał pieniędzy na kampanię wyborczą. Po tylu latach jego aktywności pewnie dali mu tę posadkę jakoś
A.....o - Czerwone towarzystwo z Białegostoku. Koronkiewicz (ten z lewej, startował z...

źródło: comment_sZSh1HjsfJjUMJIOPHfzgDKZqIPQqEGj.jpg

Pobierz
@Axelio: Akurat Koronkiewicz w obecnej radzie miasta częściej krytykuje #betonowytadzio niż jakikolwiek inny radny. Informuje też swoich wyborców o przebiegu obrad na fb. Jego lewicowość objawia się głównie tym, że jest proobywatelski. Oby więcej takich "lewaków".

A zarzuty, że dostał się do rady miasta po znajomości są co najmniej śmieszne. Facet nie musiał prowadzić żadnej kampanii - wystarczy, że ogłosił swój start. Jest dziennikarzem znanym z cyklu felietonów w lokalnej wybiórczej.
  • Odpowiedz
No elo.

List otwarty do Pana Wojciecha Hermelińskiego,

Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej


Państwowa Komisja Wyborcza do dnia dzisiejszego nie opublikowała pełnych danych statystycznych dotyczących wyników wyborów samorządowych w 2014 r. Inaczej niż w latach ubiegłych, publikacja zamieszczona na stronach internetowych PKW nie zawiera informacji na temat liczby głosów oddanych i liczby głosów nieważnych w poszczególnych okręgach wyborczych. W wyjaśnieniu z dnia 3 lutego 2015 r. p.o. Szefa Krajowego Biura Wyborczego Beata Tokaj
#polityka #wyborysamorzadowe2014

"Katarzyna Bujakiewicz jesienią zeszłego roku zdobyła mandat radnej sejmiku samorządowego w Wielkopolsce. Od razu było wiadomo, że będą kłopoty. Aktorka odmówiła bowiem złożenia oświadczenia majątkowego, tłumacząc, że wszystkie jej kontrakty są objęte klauzulą poufności.

Jak zapewnia w Super Expressie, nie miała pojęcia, że będą tego od niej wymagać.

Nie mogę ujawniać dochodów, bo mam klauzulę poufności we wszystkich umowach. Mój błąd i mojego sztabu, nie sprawdziliśmy tego - tłumaczy w
Tłumaczenie troche z dupy. Przeciez to jest oswiadczenie MAJATKOWE, wiec ujawnia jaki ma majatek (nieruchomosci, kasa, ruchomosci powyze 10k). Zadnych szczegolow umow nie ujawnia
  • Odpowiedz