Od jakichś 8 lat prowadzę serwer TeamSpeak. Kiedyś był to TS2, teraz TS3, darmowy serwer dla ludzi, bez jakichś śmiesznych zasad, milionów adminów, moderatorów. Po prostu wchodzisz, zakładasz kanał i tyle. No i wczoraj taka przygoda mnie spotkała z przedstawicielem #gimbaza:

http://pastebin.com/xTCGXeb4

Trochę śmiechłem, trochę smutłem. Sam nie wiem :). Tyle, że mój serwer jest #!$%@? :(.

#gimby #podbaza #gimbaza #teamspeak
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakoś w trzeciej/czwartek klasie w podstawówce, wychowawczyni na godzinie wychowawczej zrobiła bardzo ,,fajną" grę. Polegała na tym, że każdy głośno na środku klasy mówił kogo w klasie najbardziej lubi, a kogo najmniej, z podziałem na dziewczyny-chłopaki. Powiedzcie mi, Mirki, jaki był tego sens. Ofkors z 90% klasy wybrało mnie, jako tego najmniej lubianego. Jedna dziewczyna oberwała podobnie jak ja. Czemu to miało służyć? Pamiętam jak mi było wtedy masakrycznie smutno. Jeszcze dziś,
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Karolinkaaa: Chyba nawet można było powiedzieć czemu taki wybór a nie inny. Ale wiesz jak to jest w podstawówce, większość mówiła ,, bo głupi" albo ,,bo gruby'' i tym podobne, świetnie przemyślane argumenty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SuchyRzyg: pani pedagog nie wykazała się empatią i nie przewidziała jakie konsekwencje to mogło mieć. A dzieciaki są bezlitosne. I szczerze Ci współczuję bo tego typu akcje odbijają się w życiu dorosłym człowieka.
  • Odpowiedz
Kiedyś, kiedy byłem na którymś levelu w podbazie, a jako najświeższa rozrywka dla takich gówniaków jak ja ukazywały się darmowe numery na infolinie różnych firm (0-800-xxx-xxx) - natknąłem się na taki właśnie numer na kartonie soku Hortex.
Znacie ten wiek... już chce się wyglądać i być spoko, trochę thug life, a po latach widzisz, że chodziłeś w spodniach w kratę za kolana, jakichś #!$%@?, zielonych okularach od ruskich, zegarku lopex i jakimś gównianym sweterku. No ale podszedłem do automatu, żeby wykonać swój megaśmieszny żart. Dzwonię...
- Słucham?
- Dziedobry, WASZE SOKI SO NIEDOBRE!

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W podbazie co roku jeździliśmy na 'obóz przetrwania' czyli wspinaczkę, chodzenie po lesie z GPS, strzelanie, ogólnie takie gunwo dla dzieciaków xD
No i pamiętam jak mieliśmy pierwszy raz grupą iść do lasu z GPS
Nikt nam nie powiedział że tam są punkty kontrolne, każdy myślał że to spacer od A do B, no i oczywiście jak nagle musieliśmy zmieniać kierunek marszu to każdy #!$%@? bo prowadzący pewnie coś #!$%@?ł xD
Zaczęliśmy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wruuth: Zgubione gimbusy z GPSem i telefonem w środku lasu, i nie wpadli na to żeby zadzwonić i się spytać o co chodzi.

Óbaf po pachy jaka w tych czasach zdolna młodzież i straszna szkoła "pszetrfania".
  • Odpowiedz
Ta #!$%@?, która zarządziła czytanie w podstawówce lektury "O psie, który jeździł koleją" powinna zostać #!$%@? do łagru. Po tej książce mam uraz do dzisiaj, zbierałem się po niej strasznie długo. Pamiętam jak ryczałem w poduszkę całe wieczory, nic nie jadłem i ciężko mi było usnąć. Przez długi czas nie tknąłem później żadnej książki ani lektury. Książka sama w sobie jest wspaniała ale ktoś musi być #!$%@? sadystą, żeby dawać ją do
H.....n - Ta #!$%@?, która zarządziła czytanie w podstawówce lektury "O psie, który j...

źródło: comment_lsqc3BOI6dJgcdaKoth5sHQtKgMhPNFe.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@piotr-maszkar:
Ale z Ciebie bad ass stary. To że byłem normalnym dzieckiem z uczuciami i smutno mi było jak wgłębiłem się w historie niewinnego psa, który kochał własnego pana i podróżował za nim aż do wycieńczenia, żeby na końcu zginąć pod pociągiem ratując jego córkę czyni mnie niestabilnym emocjonalnie.
  • Odpowiedz
Moja siostrzenica pisała dzisiaj test 6-klasisty w #podbaza i opowiadała mi, że jedna z jej koleżanek będzie musiała pisać test 1 czerwca, bo jej telefon zadzwonił.

I mam takie odczucia, że za dużo w Grażynach nauczycielkach kija w dupie, bo to nie musiał być "paskudny przypadek ściagania" - ktoś mógł jej zrobić okrutny żart albo rodzice w niewłaściwej porze zadzwonili (u rodziców to typowe ( ͡° ͜ʖ ͡
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ihaha: Bo ta zasada jest głupia, patrząc z perspektywy osoby dorosłej.

Żeby było jasne, nie popieram ściagania, ale też w szkole chyba za dużo krótkowzroczności i dobro-zło / kara-nagroda.
  • Odpowiedz
@pitrah606: Niby czemu jest głupia? Masz po prostu nacisnąć dwa przyciski na swoim telefonie, to aż takie trudne? Pisałem wszystkie egzaminy w szkołach, na studiach miałem ich pewnie kilkadziesiąt, bo sporo terminów xD, i jak chciałem to wyłączałem telefon, goście przeważnie przypominają po dwa razy żeby nie było niespodzianki.

Dzieciaki znają te wszystkie zasady, bo mają je wbijane do głów przez całą 6 klasę, jeśli tego nie dopilnowała to taka
  • Odpowiedz
Tak mi się przypomniało a propos zmiany czasu.
Wam też jak byliście mali rodzice mówili, że musicie iść spać bo śpicie krócej ?

Kto tak miał ten daje plusa.

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach