Zdjęcie wykonane przez osobę pracującą w banku krwi przedstawia: normalne osocze po lewej i drugie zawierające dużą ilość trójglicerydów.

Po przeczytaniu tego artykułu zacząłem się zastanawiać - czyżby hrabia Drakula był naukowcem, któremu udało się dokonać podobnego odkrycia? Czyżby testował podobną kurację na sobie, co mogło przyczynić się do powstania krążących o nim wampirzych legend...

świat jest bezwzględny, szczególnie dla cymbałów

W Polsce uzyskuje się około 250 tys. litrów osocza rocznie, zużywa się ok. 30 proc. a pozostała nadwyżka - około 70 proc. (ok. 180 tys. litrów rocznie), którea powinna zostać przeznaczona do przetwarzania w leki, m.in. na hemofilię jest sprzedawana zagranicznym firmom.

Dokonania naukowców nie przestają zaskakiwać. Szereg eksperymentów pozwolił na produkcję ludzkiego białka surowicy przez organizmy roślinne.

Odkrycie, opublikowane w Nature, może oznaczać, że w przyszłości człowiek potrzebujący krwi do operacji, leczenia raka lub leczenia innych chorób krwi, takich jak anemia, będzie mógł uzyskać krew do transfuzji z własnej skóry.

Żeby mieć na p-------y, sobotnie imprezy, na dezodorant, szminkę lub a-----l sprzedają krew.

74-letni James Harrison od 56 lat oddaje osocze. W sumie - 984 razy. Lekarze oceniają, że dzięki temu uratowali życie ponad 2 milionów noworodków. Bo krew Jamesa Harrisona jest wyjątkowa.

11 ton osocza krwi ludzkiej o wartości miliona euro odzyskali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Transport z osoczem skradziono w Niemczech - poinformował dziś Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Ten obrazek przedstawia osocze krwi przed i po posiłku.