19.08
Wczoraj 33 stopnie a my płynęliśmy statkiem przez 3h, super. Makijaż spływał ze mnie, ludzie jacyś dziwni, sama mieścina #serock schludna ale nudna. Mój facet uparł się na chińskie więc szliśmy 2km w jedną stronę, tylko po to, żeby być mega zawiedzeni. Okropne żarcie, porcje jak dla giganta, że aż wylewało się z talerza a warzywa to sam groszek z marchewką. #ochyda #chinczyk
Plus dnia to, że mimo 3h snu udało mi się zmusić do wstawienia prania przed spaniem, ale już senna odliczałam na kanapie, kiedy skończy się prać, żebym mogła powiesić pranie i się położyć. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
Rano wyleciałam do centrum miasta po #ozempic dla chłopaka i potem zamówiliśmy #pizza na obiad.
Zaraz idę ogarniać, jest tak wilgotno, że pranie od wczoraj nie wyschło. Nasze koty mi przewróciły doniczkę, więc dodatkowo mam ziemię do posprzątania. Ehhhhh... #przegryw #damskiprzegryw #rejs #sierpien #pamietnik #wpis #wpiszdupy #koty

Jestem
grubazaburzonaemocjonalna - 19.08
Wczoraj 33 stopnie a my płynęliśmy statkiem przez 3...

źródło: temp_file1588555020693245942

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Mirki. Nie wierzyłem wam jeśli chodzi o tych spermiarzy całych ale zmieniam zdanie. Jadę sobie właśnie autobusem i co widzę. Laska na oko 200kg a obok niej 2 betaorbiterow przymila się do niej. Fuj, jak tak można. Idę umyć oczy
#przegryw #stulejacontent #ochyda
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Andrejrooo obserwuj i nie ma problemu. Nieraz sytuacje i ludzie są tak absurdalni, że naprawdę jest to warte opisania. Dla kumpli prowadziłem kiedyś wpisy typu "Z pamiętnika serwisanta". Mam je gdzieś zapisane. Jak znajdę to wrzucę co się nazbierało przez ten czas.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki.. co się dzisiaj #!$%@?ło.
Jechałem z żoną do pracy, ona prowadziła. Ja w tym czasie przeglądałem mirko, co jakiś czas na nią zerkając. W pewnym momencie zauważyłem, że wyciąga koze z nosa. No OK- to jest naturalne, prawie każdy z nas grzebie w nosie i kozy wsadza w chusteczkę, ewentualnie ktoś bardziej świnski przylepi ją gdzieś w niewidoczne miejsce (ja tak robie). Ale to co zobaczyłem potem rozłożyło mnie na łopatki. Pokręciła tą kozą z minutkę formując kulkę, a następnie włożyła ją do ust!!! SHIT! myślałem, że się przywidziałem, ale po kilku minutach zrobiła to po raz kolejny! Co tylko potwierdziło, że to nie był jednorazowy występek i prawdopodobnie robi to od dawna. Nie powiedziałem jej, że to zauważyłem. Wychodząc z samochodu nie miałem w ogóle ochoty dać jej buzi "na do widzenia". Przemogłem się... choć było ciężko. Teraz zastanawiam się co będzie jak wrócę do domu. Już nigdy pocałunek nie będzie taki sam, nie mówiąc o jakimś głębszym całowaniu... błeee. Od kilku godzin o tym myślę i nawet nie mam ochoty na drugie śniadanie.Mirki co robić? powiedzieć jej o tym? powiedzieć, że ma przestać? RATUNKU!

#ochyda #rozowepaski

Kliknij
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#sny #ochyda #niesmieszne

śniło mi się dzisiaj, że wchodzę na jutube i pierwszy filmik jaki mi się pokazuje to mój nagi #niebieskipasek brandzlujący się przed kamerą i walący takim strumieniem, że aż robi się fontanna... obok leży moja przyjaciółka, a on bierze w łapy te swoje soki rozkoszy i jej wmazuje we włosy i dłonie...

obudziłam się bardzo zażenowana ( ͡° ʖ̯
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach