Sobota, godziny popołudniowe. Po domu biega lv 1 tzn. mój siostrzeniec. Po godzinie 17 przyjeżdża mój szwagier po niego aby zawieźć go do drugiej babci. Pomagam szwagrowi znosić rzeczy do auta. Otwieram drzwi słyszymy ze coś jebło jak matka z liścia(ale dobra odłóżmy jaja na bok jak to mówią urolodzy podczas operacji)-schodzimy: miejscowy moczmorda siedzi na schodach r-------y jak morda Pudziana po walce z Baterbinem. 4 tatry obok niego na schodach stoją,
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 4
Siedzę sobie na papierosku i patrzę jak podjeżdża samochód, zwalnia. Nagle słyszę: "to miejsce jest zajęte, ja go pilnuję". Kierowca nie skomentował i odjechał. Po chwili podjeżdża kolejny i sytuacja się powtarza. Pięć minut później podjeżdża właściwy samochód, pani się odsuwa, pan parkuje, wysiada i mówi: "k---a, ale zimno".
Sytuacja obrazuje dramat polskich kierowców bez miejsca garażowego. TO NIE JEST ŚMIESZNE. Codziennie dziesiątki kierowców zmuszonych jest jeździć dookoła bloku przez całą noc
Sytuacja obrazuje dramat polskich kierowców bez miejsca garażowego. TO NIE JEST ŚMIESZNE. Codziennie dziesiątki kierowców zmuszonych jest jeździć dookoła bloku przez całą noc
- 98
Zmeczony obudzilem sie, bo #rozowypasek nadaje od 15 minut ze swoja siostra, gdzie mozna kupic plyn do chlodnicy do ich samochodu w okolocy. Zmeczony ich ciaglym nadawaniem powiedzialem:
-ale wiecie, ze istnieje taki magiczny wynalazek ludzkosci, jakim jest internet?
Cisza...
No i co mamy w ten internet niby wpisac?
-ale wiecie, ze istnieje taki magiczny wynalazek ludzkosci, jakim jest internet?
Cisza...
No i co mamy w ten internet niby wpisac?
- 24
Byłem w Almie dla beki, a wizyta okazała się wręcz duchowym przeżyciem i niejako podróżą w czasoprzestrzeni.
Już na samym początku tam, gdzie zawsze witała cała ściana różnych piw - był poustawiany na całej długości węgiel do grilla. owszem było też dosłownie kilka piw! Nie koncernowych, a craftowych. Łącznie jakieś 30 butelek piwa na regale mogącym pomieścić 300 butelek. Na przeciwnym regale, równiusieńko obok siebie podpałki w kostkach i płynie - piękna wystawa rodem ze sklepu wielobranżowego w Pjongjangu.
Dział win pokryty kurzem, zapomniany, nieoświetlony. Zniknęły wszystkie lepsze trunki i zostały wina poziom dyskont. Dział makarony, kuchnia włoska. Cały regał jeden rodzaj czipsów, a naprzeciw pojedyncze butelki Nałęczowianki. Masakra, czuje się niczym w tej peerelowskiej kronice. Brakuje tylko pólek z octem. No nic idę dalej...
Tam
Już na samym początku tam, gdzie zawsze witała cała ściana różnych piw - był poustawiany na całej długości węgiel do grilla. owszem było też dosłownie kilka piw! Nie koncernowych, a craftowych. Łącznie jakieś 30 butelek piwa na regale mogącym pomieścić 300 butelek. Na przeciwnym regale, równiusieńko obok siebie podpałki w kostkach i płynie - piękna wystawa rodem ze sklepu wielobranżowego w Pjongjangu.
Dział win pokryty kurzem, zapomniany, nieoświetlony. Zniknęły wszystkie lepsze trunki i zostały wina poziom dyskont. Dział makarony, kuchnia włoska. Cały regał jeden rodzaj czipsów, a naprzeciw pojedyncze butelki Nałęczowianki. Masakra, czuje się niczym w tej peerelowskiej kronice. Brakuje tylko pólek z octem. No nic idę dalej...
Tam
konto usunięte via Android
- 0
@Sepang też byłem ostatnio, dziwne to było
@Sepang: Alma obecnie to takie #nieboperfekcjonistow Cały regał równo ułożonej Coca-Coli, obok cały regał z ułożonymi perłami, jedna obok drugiej a nie porozrzucane gdzie popadnie. Chyba też się wybiorę jutro do sklepu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #modameska #niepasta #truestory
Wysiadam dzisiaj na Wilanowskiej z myślą o szybkim przedostaniu się do limuzyny z szoferem, of korz marki Solaris, co by sobie przy tej naszej pięknej polskiej złotej jesieni nie zaserwować tygodnia w łóżku z termoforem. I widzę go, stojącego w tych swoich przykrótkich rurkach, których już na kostki nie starczyło. Rzucił szybkie "No cześć" do kobiety w średnim wieku, jak mniemam jego matki i wywiązał się dialog:
Matka: Jak ty nosisz te spodnie!?!
On: No normalnie..
M: Tak się spodni nie nosi! Wyglądasz jak pedał!
Wysiadam dzisiaj na Wilanowskiej z myślą o szybkim przedostaniu się do limuzyny z szoferem, of korz marki Solaris, co by sobie przy tej naszej pięknej polskiej złotej jesieni nie zaserwować tygodnia w łóżku z termoforem. I widzę go, stojącego w tych swoich przykrótkich rurkach, których już na kostki nie starczyło. Rzucił szybkie "No cześć" do kobiety w średnim wieku, jak mniemam jego matki i wywiązał się dialog:
Matka: Jak ty nosisz te spodnie!?!
On: No normalnie..
M: Tak się spodni nie nosi! Wyglądasz jak pedał!
@rutekboss: ale leski pewnie lecą, a Ty i tak nie zaruchasz.
Nie, nie noszę tak spodni. Ale generalnie to właśnie słabe jednostki przejmują sie tym, co mowi reszta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie, nie noszę tak spodni. Ale generalnie to właśnie słabe jednostki przejmują sie tym, co mowi reszta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 220
#niepasta #truestory #afropije #zwiedzajzwykopem #krakowtososnowiec2 #heheszki trochę też.
#krakow Co z wami jest nie tak!?!?
Byłem u was z wizytą pijacką na weekend.
Hostel luneta.....OK..polecam tego alegrowicza. Miejsce z niesłychanym potencjałem prawie wykorzystanym. Idelne miejsce na bazę pijackiego wypadu.
#krakow Co z wami jest nie tak!?!?
Byłem u was z wizytą pijacką na weekend.
Hostel luneta.....OK..polecam tego alegrowicza. Miejsce z niesłychanym potencjałem prawie wykorzystanym. Idelne miejsce na bazę pijackiego wypadu.
#anonimowemirkowyznania
xDDD
Miraski co się o------o to ja nawet nie #coolstory #niepasta
Jakąś chwilę temu udało mi się względnie szybko zdobyć trochę pieniędzy - wygrałem piątkę w lotto, trochę wygrałem z bukmacherki i różnych zakładów itd. - postanowiłem mimo że #przegrywmotzno #tfwnogf trochę pozwiedzać świat, byłem tylko w tym roku w przynajmniej kilku miejscach na które nie każdy sobie może pozwolić, m.in. w Tajlandii, w Australii etc. Wstawiłem w tamtym tygodniu zdjęcia z wszystkich wyjazdów na fb i udostępniłem dla moich znajomych, m.in. wszystkim moim byłym niedoszłym partnerkom dla których z perspektywy tego, że jestem co najwyżej mocne 4/10 nigdy nie byłem w stanie znaczyć więcej niż hehe kolega.
I
xDDD
Miraski co się o------o to ja nawet nie #coolstory #niepasta
Jakąś chwilę temu udało mi się względnie szybko zdobyć trochę pieniędzy - wygrałem piątkę w lotto, trochę wygrałem z bukmacherki i różnych zakładów itd. - postanowiłem mimo że #przegrywmotzno #tfwnogf trochę pozwiedzać świat, byłem tylko w tym roku w przynajmniej kilku miejscach na które nie każdy sobie może pozwolić, m.in. w Tajlandii, w Australii etc. Wstawiłem w tamtym tygodniu zdjęcia z wszystkich wyjazdów na fb i udostępniłem dla moich znajomych, m.in. wszystkim moim byłym niedoszłym partnerkom dla których z perspektywy tego, że jestem co najwyżej mocne 4/10 nigdy nie byłem w stanie znaczyć więcej niż hehe kolega.
I
- 123
@AnonimoweMirkoWyznania: Tl;dr OP chwali się podróżami które wymagają kupy hajsu i się dziwi że mu atencja od różowych skoczyła
- 67
@AnonimoweMirkoWyznania: A w drugą stronę to nie działa? Brzydka i gruba laska i wszyscy kolesie ją olewają, spławiają, żaden nie podrywa. Ogarnie się, zrzuci sadło, i nagle Ci sami kolesie piszą i chcą się spotkać na kolację (najlepiej ze śniadaniem).
Działa to w obie strony. Zamanifestowałeś wysoką wartość - że nie ma z Tobą nudy, że coś przeżyłeś, że jesteś ogarnięty, że potrafisz zapewnić byt, że można się z Tobą
Działa to w obie strony. Zamanifestowałeś wysoką wartość - że nie ma z Tobą nudy, że coś przeżyłeś, że jesteś ogarnięty, że potrafisz zapewnić byt, że można się z Tobą
jestem sobie kawaler. sobie spokojnie żyję i jestem szczęśliwy.
sam sobie gotuje, piorę, sprzątam, przyszyję sobie guzik czy nawet zwężę spodnie lub marynarkę.
i w sumie lubię wszystkie te czynności opróćz jednej. bo popatrzcie
*
sam sobie gotuje, piorę, sprzątam, przyszyję sobie guzik czy nawet zwężę spodnie lub marynarkę.
i w sumie lubię wszystkie te czynności opróćz jednej. bo popatrzcie
*
- 33
#drive #coolstory #nigdyniebylo #przegryw #originalcontent
-Idź do supermarketu kupić jedzenie
-Załóż słuchawki i puść Drive OST
-They're talking about you
-But you're still the same
-Idź do supermarketu kupić jedzenie
-Załóż słuchawki i puść Drive OST
-They're talking about you
-But you're still the same
@MichaI:
- 0
- 316
#drive #coolstory #nigdyniebylo #przegryw #originalcontent
-Obejrzyj "Drive" z kumplem
-Pewnego dnia dzwoni żebym go gdzieś podwiózł
-Zakładam ulubioną kurtkę, fajne rękawiczki i szybko wypalam soundtrack Drive na płytę CD do auta
-Podjeżdżam pod miejscówkę
-Obejrzyj "Drive" z kumplem
-Pewnego dnia dzwoni żebym go gdzieś podwiózł
-Zakładam ulubioną kurtkę, fajne rękawiczki i szybko wypalam soundtrack Drive na płytę CD do auta
-Podjeżdżam pod miejscówkę
@MichaI:
- 32
- 18
haha oszalałem :D ale może bedzie atencja xD
a więc...
dajesz plusa, inni też jeśli chcą, ja na te plusy paczę i sie nimi jaram xD, w sobotę o 23 nie losuje żadnych osób z tych plusów i nie ZAMAWIAM PIZZY i nie OPŁACAM JEJ DLA CIEBIE, nie jakas margeritte, i żadna zajebi**a pizze xD (najdrozsza też niestety nie;p ale jakas średnio cenową... no nie będzie pycha, no! :D) bez dostawy pod taki adres jaki podasz. (pw) I ty nie jesz pysznej pizzy, a ja Ciesze się z atencji xD
Deal
a więc...
dajesz plusa, inni też jeśli chcą, ja na te plusy paczę i sie nimi jaram xD, w sobotę o 23 nie losuje żadnych osób z tych plusów i nie ZAMAWIAM PIZZY i nie OPŁACAM JEJ DLA CIEBIE, nie jakas margeritte, i żadna zajebi**a pizze xD (najdrozsza też niestety nie;p ale jakas średnio cenową... no nie będzie pycha, no! :D) bez dostawy pod taki adres jaki podasz. (pw) I ty nie jesz pysznej pizzy, a ja Ciesze się z atencji xD
Deal
A pelikany dalej łykają
- 11
Zjem każdą pizzę, nawet żadną.
Cześć Mikro!
Dziś historia ze smutnym zakończeniem. (╯︵╰,)
Dzisiaj ciotka rano mówi, że kotka się okociła 5 dni temu w garażu i je porzuciła i ze mamy im zrobić pogrzeb, że je karmiła, ale nie dały rady przetrwać. No to zszedłem z kuzynem na dół do garażu i już chcemy pakować nieżyjące małe kotki do kartonu (w zasadzie to 3 z 4 były w kartonie, tylko jeden leżał na betonie 2 metry od kartonu), więc przez jakąś szmatę go chcemy podnieść, a ten młody na betonie się obudził i ledwo miałknął. No to ja szybko akcja, ciepłe mleko, jakiś karton, jakiś ciepły stary koc i go próbuje karmić, no ale młody ledwo co w ogóle ma siły żeby ruszyć językiem, ok spokojnie stwierdziłem że no cierpliwości. Wziąłem go do góry do domu do przedpokoju bo cieplej i nie ciągnie przynajmnjej od betonu. Więcej mleka się wylewało na jego mokre zziębnięte ciałko niż do przełyku więc coś musiałem wykombinować żeby nie przemoczyć następnego koca. Wziąłem karton, wyszukałem butelki, napełniłem ciepła wodą, na to koc, na to pampers (żeby w razie co wymienić tylko pampersa a nie całe legowisko) no i przykryłem go pozostałą częścią koca. Co dwie godziny zaglądałem, obserwowałem rozwój sytuacji, gdzieś po 4 godzinach zaczął wstawać i przeraźliwie miauczeć w poszukiwaniu mamy. Robiłem nowe mleko, żeby było ciepłe. Cieszyłem się, bo widziałem jak odzyskuje siły. Po ok 6 godzinach sam nawet wylazł z pudełka a jego miauczenie dało się usłyszeć w pokoju w domu. Wymieniłem butelki z wodą na cieplejszą, przebywałem, a moja ręka była dla kotka ukojeniem, bo kiedy go głaskałem to przestawał miauczeć i zasypiał. Brałem już go nawet na ręce (mieścił się spokojnie w jednej dłoni) i zasypiał skulony w rękach
Dziś historia ze smutnym zakończeniem. (╯︵╰,)
Dzisiaj ciotka rano mówi, że kotka się okociła 5 dni temu w garażu i je porzuciła i ze mamy im zrobić pogrzeb, że je karmiła, ale nie dały rady przetrwać. No to zszedłem z kuzynem na dół do garażu i już chcemy pakować nieżyjące małe kotki do kartonu (w zasadzie to 3 z 4 były w kartonie, tylko jeden leżał na betonie 2 metry od kartonu), więc przez jakąś szmatę go chcemy podnieść, a ten młody na betonie się obudził i ledwo miałknął. No to ja szybko akcja, ciepłe mleko, jakiś karton, jakiś ciepły stary koc i go próbuje karmić, no ale młody ledwo co w ogóle ma siły żeby ruszyć językiem, ok spokojnie stwierdziłem że no cierpliwości. Wziąłem go do góry do domu do przedpokoju bo cieplej i nie ciągnie przynajmnjej od betonu. Więcej mleka się wylewało na jego mokre zziębnięte ciałko niż do przełyku więc coś musiałem wykombinować żeby nie przemoczyć następnego koca. Wziąłem karton, wyszukałem butelki, napełniłem ciepła wodą, na to koc, na to pampers (żeby w razie co wymienić tylko pampersa a nie całe legowisko) no i przykryłem go pozostałą częścią koca. Co dwie godziny zaglądałem, obserwowałem rozwój sytuacji, gdzieś po 4 godzinach zaczął wstawać i przeraźliwie miauczeć w poszukiwaniu mamy. Robiłem nowe mleko, żeby było ciepłe. Cieszyłem się, bo widziałem jak odzyskuje siły. Po ok 6 godzinach sam nawet wylazł z pudełka a jego miauczenie dało się usłyszeć w pokoju w domu. Wymieniłem butelki z wodą na cieplejszą, przebywałem, a moja ręka była dla kotka ukojeniem, bo kiedy go głaskałem to przestawał miauczeć i zasypiał. Brałem już go nawet na ręce (mieścił się spokojnie w jednej dłoni) i zasypiał skulony w rękach
- 1
@majkel_jackson: Chyba wy zabiliście te kotki, one muszą dostawać specjalne mleko ze sklepu zoologicznego, ewentualnie coś takiego z braku laku http://tipy.interia.pl/artykul_2189,jak-karmic-male-kotki,2.html, nie takie zwykłe... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- 1
@isilien171: Z tym, że zdaje się, że jego ciotka próbowała je wcześniej karmić. Nie zmienia to faktu, że przez ten cały czas nie dostawał (prawdopodobnie, bo @majkel_jackson: nie zdążył się jeszcze na temat mleka wypowiedzieć) żadnych wartościowych składników odżywczych potrzebnych mu do przeżycia
- 2
#niepasta #truestory #dziecinstwo
-bądź mną level ~9
-zabawa na podwórku w wojnę mocno
-troche nudno, musimy mieć czołg
-wszyscy szukamy dogodnej miejscówki
-bądź mną level ~9
-zabawa na podwórku w wojnę mocno
-troche nudno, musimy mieć czołg
-wszyscy szukamy dogodnej miejscówki
Skoro jestem na nocnej moge Wam opowiedziec o moim znajomym, ktorego przezywamy peres. Ogólnie pochodzi z patologii w c--j, ale mniejsza o to, wydaje się p--------y, ale zawsze tak jakoś z nami siedział i już się do niego przyzwyczailiśmy. Zawsze mieliśmy miescówkę na imprezy u niego w domu i odchodziły tam imby jak c--j xD Ale co on o---------ł to k---a chyba nikt kogo znam nie o-----ł nic bardziej p------------o xD a
- 12
Mój sąsiad to fanatyk zbieractwa. Pół mieszkania z------e śmieciami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wystawi na śmietnik jakiś fotel, lodówke czy kotwicę i nie trzeba długo czekać na śmieciarzy bo on to do domu taszczy pod osłono nocy. W swoim 27 letnim życiu w życiu nie widziałem takiego kompostu na 30m mieszkaniu. Tydzień temu przyszedłem do domu a tu (upał) j---e tak niemiłośiernie że chciałem gdzieś dzwonić odrazu bo myślałem, że
- 3
No ja p------e, człowiek wyjdzie z piwnicy, ale piwnica z człowieka nie.
Wyszedłem sobie na dwór na kilka minut, bo mi skrypt pokazał, że 2 minuty pieszo ode mnie jest evee, to się ruszyłem.
Z jajek mi się dzisiaj wykluło 2x evee + sporo cuksów, więc miałem dzisiaj dwie ewolucje na 1506 Vaporeona i 1187 Flareon, więc mówię - przejdę się 3 minuty dalej do gyma, bo tam kilka poziomów, to sprawdzę jak w walce sobie radzą.
Siedzę sobie i klepię, przechodzą dwie osoby, gdzie widać, że każda z nich napieprza w poksy i cisza.
Wyszedłem sobie na dwór na kilka minut, bo mi skrypt pokazał, że 2 minuty pieszo ode mnie jest evee, to się ruszyłem.
Z jajek mi się dzisiaj wykluło 2x evee + sporo cuksów, więc miałem dzisiaj dwie ewolucje na 1506 Vaporeona i 1187 Flareon, więc mówię - przejdę się 3 minuty dalej do gyma, bo tam kilka poziomów, to sprawdzę jak w walce sobie radzą.
Siedzę sobie i klepię, przechodzą dwie osoby, gdzie widać, że każda z nich napieprza w poksy i cisza.
- 641
1. Bądź moim kolegą
2. Pojedź do Niemiec zarobić ojro
3. Pracuj przy tartaku czy jakoś tak
4.76 %
5. Pracuje z tobą jakiś Mandzukić
6. Pytasz go czy jest chorwatem
2. Pojedź do Niemiec zarobić ojro
3. Pracuj przy tartaku czy jakoś tak
4.76 %
5. Pracuje z tobą jakiś Mandzukić
6. Pytasz go czy jest chorwatem
- 534
- 268
@charlesRN : To nie Afryka że piłkarz utrzymuję 2 pokolenia wstecz. Jak dla mnie zdrowe podejście.
- 15
K---a mać. Ludzie, ogarnijcie się. Wracam z zakupów, wyciągam torby z bagażnika samochodu, odwracam się i nagle JEB! Jak mi ktoś swoim łbem nie p----------i w moją łepetynę to aż mnie zamroczyło. Myślałem że jakiś sebix ma huczkę i sobie mnie upatrzył, ale jednak nie tym razem.
W--------ł się we mnie jak dzik w sosnę jakiś piwniczan we flanelowej koszuli w kratę to mówię bezwiednie "K---A! człowieku!". Patrzę a ten przychlast trzyma w ręku telefon no i tradycyjnie już odpalony #pokemongo
Odburknął tylko jakieś ciche przepraszam i poszedł dalej szukać swoich pokemonów.
No i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie? zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? masz ty w ogóle rozum i godność człowieka?
Gdyby
W--------ł się we mnie jak dzik w sosnę jakiś piwniczan we flanelowej koszuli w kratę to mówię bezwiednie "K---A! człowieku!". Patrzę a ten przychlast trzyma w ręku telefon no i tradycyjnie już odpalony #pokemongo
Odburknął tylko jakieś ciche przepraszam i poszedł dalej szukać swoich pokemonów.
No i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie? zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? masz ty w ogóle rozum i godność człowieka?
Gdyby
- 43
Gdyby mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich producentów tego #pokemongo to bym wziął i zapie**olił. Przysięgam.
@FightMaker: ale jak miałeś na długość ręki piwniczanina, który nie umie korzystać z produktu, to już nie byłeś taki odważny xD typowy kozak w necie
- 1
@smyl: Miałem go tam rozszarpać za to, że we mnie wszedł? xD
Zresztą ten tekst to z pasty o ojcu fanatyku wędkarstwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zresztą ten tekst to z pasty o ojcu fanatyku wędkarstwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Spodziewałem się historii o s----------u, później o tym, że ktoś Was nakrył i był w------l od mame, tate i pana bagiety. A okazało się, że chodzi o to, że masz wzwód w parkach