✨️ Czy dobrze zrobiłem, pytając o pomoc? Ⓘ
Pytam Mirków (i Mirabelki) czy źle zrobiłem:
Widzę chłopa (55-65 lat zasięg), jak targa siaty i na chodniku je zostawia. To podchodzę, pytam uprzejmie czy pomóc. Odpowiada mi, że tężyzna nie ta sama co za młodu, ale próbuje ją wytrenować. No to ja - upierdliwiec, bo jest sytuacja taka - pytam, czy może choć jedną siatę wziąć.
"Ile razy będę Panu powtarzać? Nie, dziękuję."
Pytam Mirków (i Mirabelki) czy źle zrobiłem:
Widzę chłopa (55-65 lat zasięg), jak targa siaty i na chodniku je zostawia. To podchodzę, pytam uprzejmie czy pomóc. Odpowiada mi, że tężyzna nie ta sama co za młodu, ale próbuje ją wytrenować. No to ja - upierdliwiec, bo jest sytuacja taka - pytam, czy może choć jedną siatę wziąć.
"Ile razy będę Panu powtarzać? Nie, dziękuję."
















Przygotujcie się na inspirująca historię pełną inspiracji ;) A tak na poważnie - małe #chwalesie z mojej strony
Zawsze jako tako się ruszałem, nie byłem ani super fit, ani zaniedbany. Ot przeciętny. A już na pewno nie stosowałem żadnych diet
Kilka lat temu dopadła mnie poważna kontuzja kręgosłupa zakończona dwoma operacjami. Okres oczekiwania na nią, rekonwalescencja, opory psychiczne po sprawiły, że ponad dwa i
źródło: Screenshot-2025-10-29-at-09-36-16
PobierzTypowy wykopek jest typowy. Może się jeszcze doczep do tego ile na klatę bierze