Chciałbym dokonać jakiejś zmiany w swoim życiu. Otóż obecnie rzeczą, która mega mnie dołuje jest moja praca. Jako, że nie mam się komu wyżalić to pisze na wykopie.
W skrócie:
- 30 lat na karku, po gównostudiach, praca w #korpo 2,8k netto
- gównoprocesy, poczucie, że moja praca jest nieprzydatna społecznie, pozbawiona sensu
- klepanie w excelu różnych bzdur, które nigdzie indziej się nie przydadzą
- brak perspektywy awansu, brak rozwoju
-
W skrócie:
- 30 lat na karku, po gównostudiach, praca w #korpo 2,8k netto
- gównoprocesy, poczucie, że moja praca jest nieprzydatna społecznie, pozbawiona sensu
- klepanie w excelu różnych bzdur, które nigdzie indziej się nie przydadzą
- brak perspektywy awansu, brak rozwoju
-
Czy można przegrać życie przez imię? Bo moi rodzice chyba chcieli żebym był przegrywem, bo dali mi na imię Zdzisław, gdyby teraz był rok 1950 to może by wszystko było ok, ale jest 2024, a ja kończę niedługo 25 lat i przez imię jestem całe życie wycofany społecznie, oczywiście prawik, wstydzę się przedstawiać nowo poznanym dziewczynom, no bo jak to brzmi: " cześć jestem Zdzisiek". Taka dziewczyna by chyba
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora