#anonimowemirkowyznania
Co się dzisiaj odwaliło to ja nawet nie...

Budzę się tradycyjnie z porannym wzwodem i idę do łazienki, żeby odcedzić kartofelki.

Otwieram drzwi i co widzę? Mamełe, niby nic ale jednak...

Mamałe myła wibrator...

I teraz sobie wyobracacie jak to wyglądało z boku
Syn z erekcją przygląda się mamłe myjącej dildo.

Nie mam nic więcej do dodania by nie powiedzieć #kurtyna

#mamele #dziwnerzeczy #truestory #rodzinnespotkania #mame

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w
dawno, dawno temu, jak byłem murzynem i grałem w kosza ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk to jarałem się #koszykowka jak i bardzo wielu małolatów w latach #90s.

Era Jordana, Pippena, Rodmana, Charlsa Barkley'a, Payton'a, Reggie Millera, Stocktona, Ewinga i wielu, wielu innych.

I właśnie wtedy, pod koniec lat 90 pojawił się ten film, He got game (jeśli chodzi o polskie tłumaczenie to szkoda strzępić ryja) - z
@gibpotatoe: Synek ale za nieszanowanie najlepszego catch n shootera w historii to masz minus. Jak można Sugar Raya nie szanować? Choćby, za jego reżim treningowy, przedmeczowy i skuteczność z zerowego kąta to mu się należy co najmniej docenienie. Przecież to jest gość którego czas reakcji (od złapania piłki do wyprowadzenia rzutu) do dzisiaj jest niepobity nawet przez kurę i innych klejów które mu zabrały rekordy dot. 3pt.
#anonimowemirkowyznania
Mirki, zastanawia mnie jedna rzecz. Od razu otaguję #prawo #pytaniedoeksperta.

Moja #mamele pracuje w pewnej instytucji publicznej. Skończyła wiele szkoleń, kursów. Ma 15 lat doświadczenia w zawodzie, ogólnie znakomicie wypełnia obowiązki związane ze stanowiskiem które obejmuje. Nie jest tą typową grażynką #pdk stukającą 30 minut dwa zdania w klawiaturę, no jest naprawdę dobra w tym co robi. Nie będę zagłębiał się w szczegóły, bo nie chcę aby ktoś tu się
Jest jakiś sposób aby rozwiązać te sytuacje, czy to sytuacja patowa?


@AnonimoweMirkoWyznania:

skoro:

Problem jest taki, że zarabia psie pieniądze


@AnonimoweMirkoWyznania:

a jednocześnie:

Skończyła wiele szkoleń, kursów. Ma 15 lat doświadczenia w zawodzie, ogólnie znakomicie wypełnia obowiązki związane ze stanowiskiem które obejmuje. Nie jest tą typową grażynką #pdk stukającą 30 minut dwa zdania w klawiaturę, no jest naprawdę dobra w tym co robi.


to może niech pomyśli o prawdziwej pracy
@jamesbond007:
vostro 3546, matowa matryca, znośne wykonanie jak za te pieniądze, 3 lata gwarancji, odpuściłbym od razu szukania komputera z systemem, bo nic ciekawego nie znajdziesz i zainstalował pirata jeżeli nie ma to być laptop do firmy.
Co to był za łikend mirki...

Godzina w pół do drugiej w nocy z niedzieli na poniedziałek, a ja kucam w studzience kanalizacyjnej po łydki w gównie, pod ziemią przy minus 2 stopniach(°° I dryluję spiralą i szlauchem z lodowatą wodą rurę z gunwem szlamem, podpaskami ruchem posuwisto zwrotnym. Wytrenowana renia rączkowska w końcu na coś się przydała...

W sobotę noc, #
Pobierz
źródło: comment_r5gnFbLOTKDyt4mYKWF2zKEfc0i9d1ax.jpg
Dzisiaj oddałem krew (50ml) do dalszych badań. Wizyta została umówiona w przychodni, którą wskazałem sam. Krew została odesłana pocztexem do kliniki w Niemczech, pewnie tam leży pacjent :) Podczas pobierania krwi było słychać jak krew odbija się od ścianek probówki, myślałem, że mam takie ciśnienie krwi, ale w domu #mamele powiedziała mi, że te probówki są próżniowe i stąd te ciśnienie :p Myślałem, że 50 ml to nic dla zdrowego, wysportowanego chłopaka,
Pobierz
źródło: comment_xIpf8omBFkPeFkwZY49ZP2PknIvWCQ8H.jpg
Krew została odesłana pocztexem do kliniki w Niemczech, pewnie tam leży pacjent


@3Xpro: Tam DKMS wykonuje badania krwi, bo nie jest to tania procedura, a wychodzi taniej niż w Polsce. S
amo podstawowe określanie MHC z próbki 4 ml przy rejestracji to koszt na nasze około 250 zł od sztuki.
Ale to nic złego, że Niemcy! Tam DKMS (i sponsor COTY) mają podpisane umowy z klinikami i robią to dla nich
Ja #!$%@? mirki ratujcie bo mi oczy wypaliło, mamełe woła mnie żebym jej pomógł zrzucić jakiejś zdjęcia z laptopa na pendriva, ok pomogę, w weekend była oczywiście na imprezie typu babski wieczór u koleżanki no i ona otwiera te zdjęcia i nie wierze,


Ej, mirki, jak ten mój #rozowypasek nie umie into wypok, to ja nawet nie. Rozmawiałem dziś z #mamele (lvl over 50) przez telefon i gadaliśmy między innymi o komentarzach pod wpisem na głównej o tym, jak srać na obcym terenie. Heheszki z komentarzy motzno, ale wiecie, o co różowy zapytał, jak skończyłem rozmowę? "To twoja mama ma wykop?"

Kiedyś moja matka kazała mi sprzątać, bo sprzątaczka miała przyjść rano. Zasuwaliśmy oboje od północy gdzieś do 5, bo hurr durr o 8 przyjdzie, a chałupa taka zapuszczona. Przyszła kilka minut po 8, powiedziała, że ładnie, czysto, wypiła kawkę, pokręciła się i przed 10 poszła. Matka stwierdziła, że się nie opłaca mieć sprzątaczki. I całe szczęście, nie dałbym rady trzy razy w tygodniu zarywać nocek na sprzątanie.

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #dombaza #mamele
#coolstory #owadwodny #michal #walkaodzikieodstepy #tochybaprezentodbogazokazjiurodzin

Drogie #mireczki, czajcie co dzisiaj znalazłem. Szedłem sobie obok drogi najzwyczajniejszym chodnikiem, a tu nagle patrzę: coś wielkiego i gigantycznego łazi po drodze - z łatwością mogłoby mi zjeść nogę, a dupę to już na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°). Owad - miał co najmniej tyle centymetrów, ile minusów na wykopalisku zbiera #shido xD Patrzę bliżej: gigantyczny żuk, wielkości małego palca normalnego
Pobierz
źródło: comment_Tawn9VLrg5dmQQBNlXEZgLiZRCI50MkT.jpg