co to jest ten cały Lyoness i Lyconet? może ktoś po krótce wytłumaczyć? bo wszędzie widzę jakieś opisy korposlangiem i pasuje mi to pod jakieś wielkie mlm ale nie wiem... poznałem dziewczynę która na wszystkich zdjęciach ze znajomymi ma palce kciuk i wskazujący złożone w "L" i udostępnia jakieś posty na fejsbuku xD nie wiem co o tym myśleć

#lyoness #lyconet
Siema #mirki, dzisiaj był u mnie kuzyn wraz z jakimś typem który go przewałkował na lyoness. Kuzyn wziął 15 koła kredytu. Siedzieli u mnie godzinę a gadał jedynie ten jego funfel przy którym czułem się nieco niepewnie i w dodatku miał gadane jak ci którzy próbują ci wpierd#@ić garnki lub podróbkę perfum na ulicy. Zapodawał jakieś dane oraz robił mi rozprawkę o życiu jakie ono jest niepewne (oh really?!) by na
@ciachostko: wiem jak sie czujesz. tak gdzies z 1,5 roku temu kolega (juz byly hiehie) pisze do mnie ze ma sprawe no i czy browara sie nie napije - poszedlem do pubu tam gdzie sie umowilismy na piwko bo myslalem ze normalnie pogadamy. Przyszedlem wczesniej, zanowilem piwko i czekam na kumpla. A ten stulejarz przyszedl z jakims frajwrkiem z tych kurde perfum czy innego gówna jakieś fm group. #!$%@?ą mi za
UPDATE: sms od kuzyna z przed chwili:

Ogarnij hajs 11000 (WAT?!) w 3 dni. (tu podał imiona członków rodziny od których mogę te pieniądze załatwić). Nie ma rzeczy niemożliwych i sam się o tym przekonałem. Wykorzystaj narzędzie z którym do Ciebie przychodzę tak jak ja wykorzystałem. Razem zrobimy wszystko tylko mi zaufaj. Tylko od Ciebie zależy jak będzie wyglądało twoje życie, nikt go nie poprowadzi za Ciebie. Czekam na telefon w ciągu
@YouogY: kumpel jest szefem na olsztyn. ogólnie dobra fucha, ale trzeba włożyć dużo na początek. chłopak zarabia około 50 kafli miesięcznie za nic nie robienie tylko dawanie rad młodszym. ogólnie buduje się mała piramida. sam miałem w to wejść ale to nie dla mnie żeby namawiać ludzi żeby wyłożyli hajs.
@rezdesign: mnie jeden z kontrahentow w to wciagnal.... musialem, nie bylo wyjscia, nie udzielam sie, nie robie nic poza zakupami.... wydalem wlasnie u tego kontrahenta okolo dziesiat tys zl. jak narazie "zwrotu" dostalem 100 zl... wiec jak sam widzisz, nic nie straciles :D a tak... ludzie w lyoness zachowuja sie jak swiry