proponujemy zabawę: napiszcie jakie znacie najciekawsze proste sztuczki / "life hacki", które ułatwiają życie, ale jednocześnie są co najmniej "wątpliwe etycznie" :)

Pomijamy zwroty zakupów wallmarcie, kłamanie odnośnie wieku wieku swoich dzieci żeby wejść za darmo do zoo i inne mniej "eleganckie" zachowania!

Pozwolicie, że zacznę. Oczywiście do niczego nie zachęcamy, tricki są ciekawe same w sobie, ale mogą wiązać się z konsekwencjami.

1)
Jesteście w obcym mieście, zapomnieliście ładowarki do telefonu.
Ziomeczki, ktos tu kiedys pisal #lifehack na #komary ale zapomnialem o co to chodzilo. Wiem, ze mialo sie dlugo palic i cos z weglami z sziszy na przyklad albo jakimis innymi wegielkami, tylko jakies ustrojstwo szamanskie trzeba tam dac. Ktos cos? Jestem na mazurach i dzisiaj wyjatkowo #!$%@? gryza