Cześć Mircy, jestem swiezo po operacji #acl i szyciu #lakotka i mam 2 pytania

1. Jak to jest z tym obciazaniem kolana? Niektorzy fizjo mowia ze przez 6 tygodni nie obciazac, niektorzy ze obciazac a moj lekarz nic na ten temat mi nie powiedzial.

2. Po wstaniu z łóżka dostaje ostrego bólu głowy, miał ktoś tak podobnie? Da sie cos z tym zrobic? Tabletki nie pomagaja, a operacje
1. Jak to jest z tym obciazaniem kolana? Niektorzy fizjo mowia ze przez 6 tygodni nie obciazac, niektorzy ze obciazac a moj lekarz nic na ten temat mi nie powiedzial.


@Adece: To jest jak wróżenie z fusów. Każdy organizm/ciało jest inne, więc musisz sam zdecydować. Ja bym próbował stopniowo obciążać kolano aby powoli je przyzwyczajać do tego właśnie obciążenia - tkanki się wzmocnią, tak mi się wydaje.

2. Po wstaniu
  • Odpowiedz
@Adece: kawy się napij, może Pomoże na ból głowy.

Ja miałem tak silny, że omal się nie #!$%@?łem i nie obrzygałem. Protip o kawie dostałem od koleżanki, która mówiła o znieczuleniu w kręgosłup i bólu głowy w kontekście porodu.

Leżeć i czekać, a spróbuj też kawy albo coś z kofeiną.
  • Odpowiedz
Cześć Mircy i Mirunie,

Moja dziewczyna ma problemy z łąkotką, miała już na nie kilka operacji, efekt jest taki że z przyśrodkowej łąkotki zostawili jej mały kawałek, a boczną ma prawie całą, już było dobrze tylko teraz znowu ma jakieś problemy, mówi, że "czuje" przecieranie się kolana i ból( nie jakiś mocny ale zawsze) plus słychać dość głośne dźwięki jak kolano chodzi takie "chrupanie", myślała o przeszczepie łąkotki ale jeden lekarz mówił
Hej Mircy,

tldr na końcu tekstu
6 lat temu miałem rekonstrukcję ACL i zaopatrzenie łąkotki. Wszystko było okej. Ogólnie wróciłem do dawnej formy biegowej, którą straciłem po pandemii i dużo biegam. Wszystko było okej, aż do czerwca, gdzie miałem dużo biegów pod rząd i widocznie nogę przesiliłem.

Pewnego dnia, przy wynoszeniu z piwnicy starego, ciężkiego bojlera, coś w operowanym kolanie ‘przeskoczyło’ i nie umiałem go do końca doprostować. Odłożyłem bieganie, szybko skontaktowałem się z fizjo, który nie stwierdził zerwania ACL i polecił iść na rezonans.
@k__d: 1. Każda łąkotka (zdrowa jak i po szyciu) u każdego może pęknąć nawet wstając z łóżka po spaniu - jeśli zrozumiemy jakie ona pełni funkcje u człowieka.
2. Niestety (tego ortopedzi raczej nie mówią pacjentom) - szycie rogu tylnego łąkotki po jej pęknięciu nie powoduje, że ta szczelina się zrośnie na 100% do stanu sprzed urazu. To wszystko przez budowę morfologiczną tej części łąkotki, która pozostaje na zawsze nieukrwiona,
  • Odpowiedz
uszkodzić inne części kolana.


@k__d: Cieżko o to. Chyba, że uszkodzony fragment łąkotki by tak się oderwał, że by, nie wiem, "zaklinował" się w SRU albo cholera wie gdzie ;)

Dalej podtrzymuje to co pisałem wyżej - wycinać, nie szyć. Znajdź dobrego (polecanego) chirurga, który jednocześnie wykonuje operacje na NFZ i prowadzi własną, prywatną praktykę. Umów się prywatnie, przedstaw problem, dogadajcie się, aby zrobił to na NFZ. Bardzo częste postępowanie
  • Odpowiedz
Może komuś się przyda na przyszłość:
TLDR:


W październiku zaczęło mnie boleć kolano po pracach u rodziny na budowie - dużo klękania i napierania ciałem. Ból był dość uciążliwy, jakby ktoś wbijał mi szpilę w kolano, między kośćmi. Innym objawem było pojawienie się miękkiego guzka przy zginaniu kolana - jakby zbierał się tam płyn. Pierwszy miesiąc myślałem, że samo przejdzie, że nadwyrężyłem itd, ale nie mijało.

Umówiłem
@Trochutak: Najgorsza w tym wszystkim jest spychologia lekarzy. Dlatego nie mogę się doczekać kiedy A.I. zacznie nas lepiej diagnozować bo większość lekarzy nie chce się wzajemnie konsultować z innymi kolegami po fachu. Jest tylko zasada, idź pan stąd, nie wiem gdzie, zapłać se gdzie indziej, może panu pomogą. Takie sztuczne napędzanie popytu na usługi lekarskie. Jak bym miał iść konkretnie tam, dostać rozwiązanie problemu i być wyleczonym to jeszcze to
  • Odpowiedz
które by potwierdzały leczenie i gojenie się chrząstki na podstawie kwasu hialuronowego.


@Trochutak: to jest tak jakbyś nasmarował zużyty łańcuch. Będzie trochę lepiej pracował, ale krótko i wiadomo jak.

Wkurza mnie stan leczenia w Polsce - pierwszy raz mam taką sytuację że potrzebuję pomocy lekarza, gdyby nie kombinowanie i znajomości, czas mógłby mi się wydłużyć do 2 lat, a koszty wynieść nawet około 5 tys. złotych. Przeraża mnie, co ludzie którym nie wiedzie się w życiu mają zrobić, jak nie mają dostępu do dobrego specjalisty, a na takich z NFZ czeka się
  • Odpowiedz
Witajcie Mirki i Mirabelki, zebrałem się w końcu na mały update do wpisu sprzed półtora miesiąca . Dotyczył on operacji rekonstrukcji więzadła ACL i szycia łąkotki. Trochę osób było zainteresowanych więc pozwolę sobie zawołać plusujących tamten wpis.

Dzień 0
Operacja o 7:30 rano, dodałem tamten wpis na Mirko idealnie co do minuty w 10 rocznicę założenia konta na wykop ;) i w międzyczasie odzyskałem czucie w nogach.
Dzień 1
Pierwsza noc dosyć ciężka, kolejny dzień koło południa rehabilitantka pokazała ćwiczenia i dała rozpiskę na pierwsze dwa tygodnie po zabiegu i dopasowała ORTEZE, pierwsze stanięcie o kulach było bardzo ciężkie! cała krew mi odpłynęła z głowy :D Podobno tak jest często przy pierwszym podejściu, po 20 minutach druga próba i już było łatwiej nawet po schodach się przeszedłem przy asyście. O 16 powrót do domu. Umówiona wizyta równo za dwa tygodnie od zabiegu na ściągnięcie szwów, do tego czasu kule i orteza max 30 stopni zgięcia.
rysiul86 - Witajcie Mirki i Mirabelki, zebrałem się w końcu na mały update do wpisu s...

źródło: comment_1620461911MGno3j0S3lCPrO7GuPar3h.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
@rysiul86: trzymaj się miras , ja po zerwaniu acl już nigdy do piłki nie wróciłem niestety. Zostało tylko bieganie i o dziwno trochę w siatkę grałem. Bardzo dużo siedzi w głowie. Bloka psychiczna jest #!$%@?, cały czas w tyle głowy masz ból po zerwaniu/operacji /rehabilitacji. Mnie to zablokowało totalnie. Do tego diagnoza po rekonstrukcji że niestety przeszczep się rozciągnął i kolano nie odzyska pełnej stabilności
  • Odpowiedz
Mireczki od trzech dni boli mnie kolano, ból zaczął się po przejechaniu trasy rowerowej. Zmęczyłem trochę kolana, ale było ok. Następnego dnia czuję w lewym kolanie ostry ból od strony przyśrodkowej na wysokości łąkotki. Ból ten nasila się tylko gdy chodzę, gdy mam zgięte kolano, czy przy wchodzeniu po schodach nie boli. Od mniej więcej trzech lat mam piękniętą łąkotkę właśnie w lewym kolanie, ale było to na tyle małe, że nie
@zielona_pomarancza: Raczej przejdzie, natomiast ja biorę jak coś zaczyna boleć kolano glukozaminę z czymś tam OlimpLabs, kilka dni i jeśli nie przeciążam kolana w tym czasie to jest na dłuższy czas dobrze.
  • Odpowiedz
@zielona_pomarancza: z doświadczenia polecam Ci wziąc roller i rozmasowałć konkretnie dwu i czworogłowy + łydki.
jeżeli nie masz rollera (polecam kupic) to weź zwykły widelec w rękę i sobie ponakłuwaj wszystko w okolicy kolan.

Poczytaj też o gęsiej stopie w google.
  • Odpowiedz
Poleci ktoś dobrego #fizjoterapeuta w #warszawa Mam mieć #artroskopia kolana - uszkodzona łąkotka. Operacja na przełomie lipca i sierpnia, ale chciałbym skonsultować to jeszcze z dobrym fizjoterapeutą bo od 2 tyg mam straszne bóle (wcześniej tak nie miałem), które pojawiają się w różnych częściach kolana. Próbuje jakiś różnych ćwiczeń z yt, ale jednak wolę się wybrać do specjalisty. Podobno dobrze też robić ćwiczenia przed operacją..

#
Mirki, czasami temat sie przewija, wiec na swiezo, dla zainteresowanych, jak wyglada.

Tl;dr opis zabiegu na kolanie

Po prawie poltora roku oczekiwania nadszedl czas na moj zabieg artroskopii. Objawy mialam takie, ze kolano bolalo bardzo, zeszlej zimy uderzylam za mocno o schody wewnętrzna strona buta, czyszczac je od sniegu. Spuchlo, bolalo. Zdobilam usg, wykazalo uszkodzona lakotke, zespol faldu i naderwane wiazadla. Nieglam chodzic na obcasach bo tracilam rownowage, kulalam mocno, kleczenie bylo dosc bolesne. Na konsultacje czekalam 3 miesiace, dalsze 16 na zabieg. W szpitalu stawilam sie ok 9, przyjecie, pobranie krwi, wywiad, lezenie i rozmyslanie. O 18 kolacja, o 20 ostatnie picie, wizyta ortopedy, wizyta anestezjologa. Troszke lipa, bo okres. Zamiast cewnika - tampon i pieluchomajty, mialam że soba. Nastepnego dnia od rana na czczo, kapiel oczywiście, pigułka szczęścia.

Zostalam
@NieJedynaNaWykopie miałem jedną artroskopie i drugą rekonstrukcję acl.
Odgłos wierconej kosci brzmi jak bardzo twardy plastik :)
Mnie uspili po 30minutach, bo cały czas gadalem i lekarz nie mógł się skupić xD
Ogólnie jaja były.
Nafaszerowali mnie dormicum i tramadolem i było zajebiscie :D
  • Odpowiedz
@Locati: lepiej, ale daleko od ideału. Rehabilitacja trwała ok 3 miesięcy łącznie, ale mam mamę rehabilitantkę w domu, więc poszło mocno Przez osłabienie kolana po artroskopii szlag trafił prawe. Ale już jestem daleka od operacji :) po prostu czasami, w zależności od nie wiem, pogody, wysiłku? Czuję czasami ból, innym razem w ogóle nie czuję śladu

Dodatkowo wzięłam dwie serie x 3strzaly kwasu hialuronowego w kolano i w zeszłym roku
  • Odpowiedz