Cześć Mircy i Mirunie,
Moja dziewczyna ma problemy z łąkotką, miała już na nie kilka operacji, efekt jest taki że z przyśrodkowej łąkotki zostawili jej mały kawałek, a boczną ma prawie całą, już było dobrze tylko teraz znowu ma jakieś problemy, mówi, że "czuje" przecieranie się kolana i ból( nie jakiś mocny ale zawsze) plus słychać dość głośne dźwięki jak kolano chodzi takie "chrupanie", myślała o przeszczepie łąkotki ale jeden lekarz mówił
Moja dziewczyna ma problemy z łąkotką, miała już na nie kilka operacji, efekt jest taki że z przyśrodkowej łąkotki zostawili jej mały kawałek, a boczną ma prawie całą, już było dobrze tylko teraz znowu ma jakieś problemy, mówi, że "czuje" przecieranie się kolana i ból( nie jakiś mocny ale zawsze) plus słychać dość głośne dźwięki jak kolano chodzi takie "chrupanie", myślała o przeszczepie łąkotki ale jeden lekarz mówił
1. Jak to jest z tym obciazaniem kolana? Niektorzy fizjo mowia ze przez 6 tygodni nie obciazac, niektorzy ze obciazac a moj lekarz nic na ten temat mi nie powiedzial.
2. Po wstaniu z łóżka dostaje ostrego bólu głowy, miał ktoś tak podobnie? Da sie cos z tym zrobic? Tabletki nie pomagaja, a operacje
@Adece: To jest jak wróżenie z fusów. Każdy organizm/ciało jest inne, więc musisz sam zdecydować. Ja bym próbował stopniowo obciążać kolano aby powoli je przyzwyczajać do tego właśnie obciążenia - tkanki się wzmocnią, tak mi się wydaje.
Ja miałem tak silny, że omal się nie w-------m i nie obrzygałem. Protip o kawie dostałem od koleżanki, która mówiła o znieczuleniu w kręgosłup i bólu głowy w kontekście porodu.
Leżeć i czekać, a spróbuj też kawy albo coś z kofeiną.