Aktywne Wpisy
D00msday +16
A więc podsumujmy skutki ukraińskiego euromajdanu:
- poziom życia ponad 2x niższy, niż w Rosji,
- współczynnik dzietności na poziomie 0.7,
- przeniknięcie toksycznej, feministycznej ideologii z zachodu na Ukrainę,
- pełnoskalowa wojna z Rosją bez perspektyw na odniesienie zwycięstwa.
- przymusowy pobór mężczyzn do armii i zakaz opuszczania przez nich kraju nawet do kilku lat po zakończeniu wojny.
#ukraina #rosja #wojna #pieklomezczyzn
- poziom życia ponad 2x niższy, niż w Rosji,
- współczynnik dzietności na poziomie 0.7,
- przeniknięcie toksycznej, feministycznej ideologii z zachodu na Ukrainę,
- pełnoskalowa wojna z Rosją bez perspektyw na odniesienie zwycięstwa.
- przymusowy pobór mężczyzn do armii i zakaz opuszczania przez nich kraju nawet do kilku lat po zakończeniu wojny.
#ukraina #rosja #wojna #pieklomezczyzn
Kodzirasek +2
Jak tam #damskiprzegryw Chady was nie chcą?( ͡° ͜ʖ ͡°)
#spermiarzalert #spermochlip #spermiarz #rozowepaski #niebieskiepaski #pieklokobiet #tinder #zwiazki #przegryw #hipergamia #blackpill
#spermiarzalert #spermochlip #spermiarz #rozowepaski #niebieskiepaski #pieklokobiet #tinder #zwiazki #przegryw #hipergamia #blackpill
TLDR:
W październiku zaczęło mnie boleć kolano po pracach u rodziny na budowie - dużo klękania i napierania ciałem. Ból był dość uciążliwy, jakby ktoś wbijał mi szpilę w kolano, między kośćmi. Innym objawem było pojawienie się miękkiego guzka przy zginaniu kolana - jakby zbierał się tam płyn. Pierwszy miesiąc myślałem, że samo przejdzie, że nadwyrężyłem itd, ale nie mijało.
Umówiłem się do jednego ortopedy z LuxMedu, który po 5 minutach powiedział że mam pójść zrobić USG bo on nic nie stwierdzi - hajs w piach. Na USG wyszło że mam dziurę w łąkotce, torbiel, pękająca i rozwarstwiająca się chrząstka... Strach i myślenie, że będzie amputacja.
Po namowach znajomych, poszedłem do prywatnego lekarza sportowego, on jak poprzednio stwierdził, że bez rezonansu magnetycznego nic nie jest w stanie stwierdzić, ale na 90% będzie mnie czekała operacja.
Rezonans wykonałem, w opisie wszystko wyglądało ok, jednak torbieli nie miałem, z chrząstką niby też ok, jedynie łąkotka jest uszkodzona. Po znajomościach udało mi się pójść do innego (trzeciego już) ortopedy który wykonywał mi co tydzień zastrzyki z kwasu hialuronowego (łącznie 9 (!)). Udałem się również do fizjoterapeuty, żeby sprawdzić inne sprawy - tu stwierdził, że prawa część ciała jest skurczona przez co prawą nogę mam krótszą od lewej, przez co lewa dostaje mocniejsze cięgi.
Po 2-3 miesiącach takich terapii ból kolana minął na tyle, że znowu mogłem się cieszyć życiem. Pojechałem w góry i kolano znowu dostało wciry i znowu pojawił się ból i wystająca gulka z płynem. Po miesiącu od powrotu z gór poszedłem do tego samego lekarza, który zlecił rezonans.
Diagnoza: naderwanie więzadła krzyżowego i naderwanie łąkotki - trzeba zszyć - mimo że jak wspomniałem wcześniej w opisie z rezonansu nic takiego nie było, prócz pęknięcia łąkotki (które miało się zregenerować po zastrzykach z kwasu hialuronowego). Lekarz wytłumaczył, że nie ma takich badań naukowych które by potwierdzały leczenie i gojenie się chrząstki na podstawie kwasu hialuronowego. Szybki zapis na operację i teraz czekam do listopada/grudnia na szycie.
Łączny koszt leczenia, badań do tej pory: 2680 zł
(w tym badanie USG, wizyty u lekarzy, zastrzyki x9, fizjoterapia x5)
Wkurza mnie stan leczenia w Polsce - pierwszy raz mam taką sytuację że potrzebuję pomocy lekarza, gdyby nie kombinowanie i znajomości, czas mógłby mi się wydłużyć do 2 lat, a koszty wynieść nawet około 5 tys. złotych. Przeraża mnie, co ludzie którym nie wiedzie się w życiu mają zrobić, jak nie mają dostępu do dobrego specjalisty, a na takich z NFZ czeka się miesiącami...
#kolano #wiezadla #lakotka #lekarz #gorzkiezale #przemyslenia
Po drugie czesc uszkodzen latkotki jest bez objawow bolowych (https://www.instagram.com/p/CckfsBAr25m/ https://www.instagram.com/p/CcxYIicrBxP/ ), a w Twoim przypadku jak bol pojawil sie bez naglego urazu oraz po jakims czasie przeszedl bol to bym poszedl na dobry trening medyczny, bo po kilku miesiacach bolu pewnie oszczedzales kolano i nagle poszedles w gory i znowu je przeciazyles. Niestety wiekszosc kontuzji sie leczy poprzez 'gradual
I to też nie tak że siedziałem na dupie i nagle poszedłem w góry, tylko wcześniej uprawiałem sporty nie obciążające kolana - basen, rower, spacery i tu widząc że nie boli poszedłem w góry.
@Trochutak: to jest tak jakbyś nasmarował zużyty łańcuch. Będzie trochę lepiej pracował, ale krótko i wiadomo jak.