Skoro jedzenie jest tanie, możemy je też spokojnie marnować.

No jasne, skoro zapłaciłaś mało, możesz je wyrzucić, wszystko jedno, było tanie, czym się przejmować. Możesz zapełnić lodówkę i zaczekać, aż wszystko zgnije, raczej nie będziesz z tego powodu płakała po nocach.


Poza tym niekoniecznie masz ochotę jeść te rzeczy, bo wszystkie smakują tak samo, czyli niezbyt dobrze.

Dokładnie.


Musimy
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KryptoFanatyk: Ale czemu teraz mówisz konkretnie o węglu, a już nie o jego związkach? Zresztą akurat w przypadku zwierząt hodowlanych chodzi raczej o wydzielanie metanu, za co u przeżuwaczy odpowiadają metanogeny. Biologia nie jest taka prosta, żeby ograniczać się tu do myślenia "na chłopski rozum".
  • Odpowiedz
@KryptoFanatyk: a gdzieś była mowa o wytwarzaniu dodatkowego węgla? Mowa cały czas o związku CO2 i o tym, czy właśnie tego związku może przybywać. Ty argumentujesz, że nie, bo zamiast patrzeć na związek patrzysz na jego składowe, a to idiotyczne. Składowe znikąd się nie biorą, ale to nie ma nic do rzeczy.

Pierwiastki na które się składa ten związek skądś się biorą, ale niekoniecznie muszą pochodzić z pochłoniętego CO2. Dlatego
  • Odpowiedz