Piąty Kongres Solvaya z 1927 roku.
Maria Skłodowska jako jedyna kobieta na fotografii.
Zdjęcie ukazujące m.in. twórców współczesnej teorii kwantowej.
Cfaniacy nad cfaniakami.
Ukłoń się i uwierz, że Twoje faktury na 2 mln EUR to #!$%@?.
Maryśka wspierana przez największego pomyłkowca Einsteina.
Wioskowygupek - Piąty Kongres Solvaya z 1927 roku.
Maria Skłodowska jako jedyna kobie...

źródło: Solvay_conference_1927

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ugółem baby zauważają takich jak my tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebują, a my jesteśmy akurat tymi, którzy mają lub potrafią to, czego one potrzebują. Postrzegają wtedy spokojnego, wycofanego mirasa jako łatwego do zmanipulowania i wykorzystania frajera (podkreślić wężykiem), który nie będzie się stawiał i chętnie pomoże.

Oczywiście - w żadnej innej sytuacji się do nas nawet nie odezwą i będą udawać, że nas w ogóle nigdy nie znały.

Dziękuję za uwagę i
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zadowolone jesteście z siebie, że europa widzi w naszym kraju miejsce do uprawiania seks-turystyki?

https://www.reddit.com/r/MapPorn/comments/1cja24g/map_of_sex_tourism_in_eastern_europe_source/

PS. Autor wpisu uważa, że mapka to bujda, i jednocześnie ma nadzieję, że takie nie jesteście.
Ale skądś się wzięło takie postrzeganie, mimo wszystko jest to przykre.
Mentiscapta - Zadowolone jesteście z siebie, że europa widzi w naszym kraju miejsce d...

źródło: 1000009558

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętajcie- depresja u kobiety to metafizyka, nieprzepracowana przeszłość i wina rodziców.
U faceta- #!$%@?ś, płaczek, piotruś pan, wypłacz się i leć do roboty bo ktoś musi tyrać niedojrzały chłopcze.
I cyk, zdziwienie bo statystyki stonks- 85% samobójstw to faceci.

#logikarozowychpaskow #rozowepaski #kobiety #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #kobieta #sciana #pill #zwiazki #p0lka #randki
banicjant997 - Pamiętajcie- depresja u kobiety to metafizyka, nieprzepracowana przesz...

źródło: p0lka

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 271
@banicjant997 Kałużny był człowiekiem który popełnił kilka życiowych błędów, na szczęście ma u swego boku kobietę która w trudnym momencie życia potrafiła go wesprzeć ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@banicjant997: Tutaj nawet nie chodzi o depresję niestety bardzo często jest tak, że prawdziwe problemy mężczyzn są marginalizowane przez społeczeństwo, przesuwne na drugi plan, sprowadzane do pozycji pierdoły wręcz zaś kiedy kobieta ma jakiś problem który najczęściej jest pierdołą robi się z tego sprawę wagi państwowej. No, ale wiadomo złamany paznokieć, dziura w rajstopach są ważniejsze od osuwania się na zaplecze społeczeństwa.
  • Odpowiedz
Jak to jest, że gdy widzę otyłych ludzi albo ostatnio dość często nawet kobiety to automatycznie mam głowie myśl że co za grubas ja #!$%@? i to mi będą liczyć ślad węglowy. Czemu tacy ludzie nie mogą pójść na siłownię poćwiczyć i wyglądać normalnie tylko tankują tłuszcz jak Polacy paliwo przed podwyżką. To przez takich grubasów żywność jest droga a w Afryce głodują. A potem taki grubas przeżre pół życia i spędzi
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 205
@xazas: legginsy są dla sportowców a nie żeby pomieścić zalaną dupę, wyobraźcie sobie że w takim Bangladeszu dzieci muszą brać nadgodziny aby wyszyć plandekę na taką chodząca bombę ekologiczną
  • Odpowiedz
  • 156
@xazas:

Czemu tacy ludzie nie mogą pójść na siłownię poćwiczyć i wyglądać normalnie tylko tankują tłuszcz jak Polacy paliwo przed podwyżką.


Widocznie znaja sie na dietetyce i odchudzaniu tak jak ty. :D
  • Odpowiedz
Czuję się czasami w #!$%@? nieszczęśliwy. Mam dziewczynę, ale jest trochę z innego świata, nie rozumie za bardzo moich potrzeb ale stara się. Ona chciałaby jechać w rodzinne strony, bo lubi, ja nie lubię tam jeździć bo to inni ludzie z którymi nie potrafię znaleźć wspólnego języka. Już bardziej wolałbym porobić coś wspólnie razem, pojechać gdzieś pozwiedzać lub pochillowac, lub wyjść ze wspólnymi znajomymi gdybyśmy mieli jakiś. Ciągle musimy robić coś razem, muszę ją wybłagać żeby czasami odpuścić.

Ostatnio nawet poprawiły mi się relacje z rodzeństwem i już wolałbym się z nimi widywać ale moja dziewczyna zawsze jak wraca stamtąd to sugeruje mi że moja rodzina jest dziwna. Przyjaciół też nie mam, tak zawładnęła moim życiem że zacząłem się izolować, nie mam czasu na relacje z ludźmi, a wiele relacji zaniedbałem też z własnej winy bo wpędziłem się w wir obowiązków i ciągłej pracy bo tylko tam czuję się dobrze. Pracę mam i lubię ale jednocześnie mam wrażenie że się w niej marnuje, brakuje obok mnie ludzi równie powalonych i ambitnych co ja - czy wymagam zbyt wiele? Gdy mówię dziewczynie że chciałbym otaczać się ludźmi takimi jak ja sam, ludźmi którzy mnie rozumieją, którzy nadają na podobnych falach, reaguje z frustracją, sugerując że moje potrzeby są zbyt marzycielskie i kierowane tylko i wyłącznie pracą. Ale kiedyś miałem takie relacje i czułem się w nich świetnie.

Poza tym ludzie są dzisiaj dziwni. Pandemia zniszczyła relacje, ciężko gdzieś kogoś wyciągnąć, znajomi wolą chillowac w domu. Stali się mocno indywidualni. Bardzo możliwe że mnie po prostu też ignorują.

Chciałbym
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eskejper: ktos mi powie jakim cudem OP wszedl z dziewczyna z ktora jest totalnie niekompatybilny w zwiazek? XD To nie gildia w Tibii ze se wchodzisz do pierwszej lepszej gosciu, tylko powazne zobowiazanie
  • Odpowiedz
@eskejper: to brzmi tak, że ty jesteś "rozważny i romantyczny" a wszyscy inni są dziwni
większe prawdopodobieństwo jest że jesteś tak samo dziwny jak wszyscy, a ludzie są jacy są, naucz sie być zadowolony niezależnie od tego czy są dziwni, czy relacje po covidzie wyglądają inaczej bo siedzą w domu - ich nie zmienisz, jedyne co możesz zmienic to swój sposób patrzenia na życie
  • Odpowiedz
Jak to jest że laska w jednej sekundzie potrafi przytulać się, wyznawać miłość, mówić że jesteś wymarzonym na całe życie a w drugiej obrazić się o byle gowno i mówić że zawsze tak robisz i że ma dosyć. Czy to jakiś bipolar czy każda taka jest? #zwiazki #kobiety
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hanma: o, stado piwnicznych diagnostyków psychologicznych już na dyżurze.

To co mówi, myśli i robi kobieta to trzy niezależne światy. Czy każda - nie wiem, wszystkich nie znam, ale nie spotkałem innej przez 50 lat. Chcesz jakoś z tym przejść do porządku dziennego, patrz wyłącznie na to co kobieta robi.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od ostatniego czasu nie mogę wytrzymać z moją partnerką. Mam wrażenie, że odkąd otrzymała lepiej płatną pracę ode mnie, to zaczęła się wywyższać nade mną. Obecnie sytuacja wygląda tak, że: jak mam czas to np. Posprzątam w domu, ugotuję obiad, pójdę na zakupy, a jeśli poproszę o coś podobnego moją partnerkę to zaczyna się kłótnia, bo niestety ale nie jest w stanie niczego zrobić bo: „dłużej pracuje ode mnie, wstaje wcześniej ode mnie, ma cięższą pracę, ona pracuje (dodam że zdalnie, a ja stacjonarnie) lub chce odpocząć”. Ostatnio jak wcześniej skończyłem pracę: to poszedłem na zakopy oraz poszedłem z psem na spacer do weterynarza i gdy wróciłem do domu to musiałem od razu rzucić się do kuchni i przygotować obiad, bo niestety ale partnerka sama tego nie zrobi, a jak mi się coś nie podoba to ona może sobie zamówić catering. Gdy zwróciłem jej uwagę, że ja też mam pracę i powinniśmy się dzielić obowiązkami 50/50, a nie że ja tylko coś robię, to otrzymałem w pysk standardowy tekst: bo ja pracuję, po czym się rozpłakała i obraziła. Mirki, proszę pomóżcie bo nie wiem co mam robić. Niestety, ale myślę powoli o rozstaniu, bo dłużej nie dam rady. Dajcie mi jakieś rady jak mogę unormować ewentualnie sytuację.

#zwiazki #rozowepaski #zalesie #kobiety

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim nie wiem dlaczego ludzie sami stawiają się w roli służących. No to tego nie rób. Będzie nie posprzątane i tyle. Ona nie robi obiadu, nie rób i Ty. Kopsnij się nA kebsa na mieście i będzie. Powiedz, że też jesteś zmęczony i zapytaj dlaczego uważa, że jej praca jest lepsza. Owszem może mieć ciężki czas i rzeczywiście być dojechana. Ale jeśli sama nie daje to niech nie wymaga. Daj jej
  • Odpowiedz
  • 3
@mirko_anonim To, że ktoś pracuje z domu nie znaczy, że nie pracuje. Miałam takie okresy w robocie, że zdalnie pracowałam 12-14h na dobę i nie miałam czasu gotować czy sprzątać mimo, że niby byłam w domu. ¯_(ツ)_/¯
Do ustalenia ile kto naprawdę czasu poświęca na pracę, bo może się okazać różnie, to raz.
Dwa, z wpisu trochę wygląda, że sam z siebie robisz te rzeczy kosztem siebie, więc potem nie miej
  • Odpowiedz