Kiedy zaczynamy się nudzić, grunt osuwa się nam spod stop. Do naszej świadomości wlewają się bolesne myśli, wątpliwości w kwestii sensu życia. Uporczywie uciekając od nudy, szukamy oparcia w codziennych zajęciach. Czy nuda nigdy nie przynosi nam jednak niczego dobrego? Aby podjąć próbę odpowiedzi na to pytanie, przyjrzałem się filmowi Kolekcjonerka (1967) Erica Rohmera w kontekście kilku uwag Sorena Kierkegaarda.

Odnośnik do wpisu: Bolesna nuda-Kolekcjonerka

------
Nazywam się Jakub Walicki, jestem doktorantem
przemyslanekadry - Kiedy zaczynamy się nudzić, grunt osuwa się nam spod stop. Do nasz...

źródło: comment_16308285329pdfZ9UCi6iOTpgh4kxVih.jpg

Pobierz
@lokalizator: Serio mam używać takiego tagu? To brzmi trochę samochwalczo. Przy okazji przygotowywania tekstu w ogóle nie pomyślałem o Bocheńskim, ale to skojarzenie faktycznie wydaje się zasadne. Postaram się któregoś razu do niego odwołać, być może wezmę jakieś fragmenty z 'Logiki religii' ('Ku filozoficznemu myśleniu' to w ogóle jest jedna z książek, które kiedyś najbardziej mnie zaciekawiły, wciągnęły w filozofię). Wielkie dzięki za komentarz! Gdybyś miał ochotę, to zachęcam do komentowania
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#cinemacity #kino
Czy obsługa kina, która wpada na salę w trakcie seansu ogarnia przez jakąś kamerkę noktowizor czy ktoś nie nagrywa filmu czy mam jakąś schizę?
Jakie znacie filmy o przegrywach i/lub ludziach z problemami z psychiką?
Kilka mi przychodzi do głowy (pomijam filmy o zwykłych psychopatach, których jest na pęczki).

Ogólnie choroby psychiczne i zaburzenia osobowości:
- Dzień Świra (2002)
- Joker (2019)
- One Flew Over the Cuckoo's Nest (1975)
- The Machinist (2004)
- A Dangerous Method (2011)
- A Beautiful Mind (2001)
- The Aviator (2004)
- Shutter Island (2010)
- Donnie Darko (2001)
Horrory wybierają Netflix. Filmy grozy nie chcą iść do kina Więcej ▶


Nie dzięki. Mam te same filmy w pirackich w ch*j nielegalnych stronach online ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tfu na Netflix.
  • Odpowiedz
Tak sobie myślę, że w końcu zeszły ze mnie wszelkie emocje po seansie, więc pomyślałem, iż mogę wreszcie napisać coś o tym dziele.

Jeśli komuś nie chce się czytać, to w skrócie - jest to średni-średniak, który jest pseudointelektualnym czymś, które do tego jest komedią romantyczną, więc gdyby nie gagi oraz bardzo dobre efekty komputerowe, to byłby to zwykły gniot...
Cholera, to nie tutaj miałem to napisać.

"Free Guy" (2021) - ludzie
hacerking - Tak sobie myślę, że w końcu zeszły ze mnie wszelkie emocje po seansie, wi...

źródło: comment_16306086057c1abHEPb6gU98D8A8S0us.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz