Żarty i celne powiedzenia papieża Franciszka w Asyżu
Po 11 godzinach pielgrzymki papieża Franciszka do miasta patrona swego pontyfikatu, niezwykły gość Asyżu, powrócił Rzymu. Powrócił, ale pamięć po wizycie wśród uczestników kilku z nim spotkań, pozostanie długo. I długo jeszcze będzie omawiana, analizowana i komentowana przez dziennikarzy, wiernych i watykanistów.
Wizyta Franciszka w Asyżu w piątek, 4 października 2013 roku, przejdzie
Rzekome bóstwa dawnych Polaków.
W kazaniu na niedzielę zapustną z piętnastowiecznego rękopisu, odkrytym i opisanym przez Marię Kowalczyk, nieznany kaznodzieja wyrzuca wiernym oddawanie czci bożkom Opiło i Objadło:
"Teraz jest przeklęte święto diabelskie, jak i jutro w poniedziałek, ten bożek, który dziś od wszystkich odbiera cześć, a nazywa się Objadło, we wtorek zaś będzie jeszcze inny, który się nazywa równocześnie Opiło i Objadło. Ludzie gnani grzechem będą to święto