via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mxala: czwartek jest lepszy niż niedziela, bo u niedziele jutro to poniedziałek, a w czwartek jutro to piatek ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Siema mirasy chciałem się.podpytac, który #pies jest wg was nadający się do mieszkania w bloku. Chodzi o kanapowca, żeby mógł posiedzieć te 8-9 godzin sam i przy tym nie gubił za dużo sierści.

Czytałem o takich rasach jak:
#shihtzu #maltanczyk #whiteterrier #jamnik #mops #pudelfrancuski

Macie doświadczenie z w/w rasami? #psy #zwierzakdomowy #pet
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MrTukan: każdy pies się nada, jeśli zostanie nauczony/przyzwyczajony do takiego trybu życia. Jeśli chodzi o blok to wrażliwą kwestią są schody. Bo jak mieszkasz w bloku bez windy, na wysokim piętrze to jest to mało zdrowe dla psów.
Jeśli chodzi o rasy to podałeś spory rozstrzał, bo mamy tu i rasy myśliwskie i takie do towarzystwa.
Psy nie gubiące sierści np pudle są bardziej wymagające w pielęgnacji, bo np wymagają
  • Odpowiedz
@MrTukan: spośród psów które wymieniłeś odradzam zakup mopsa - bardzo predysponowane do różnych chorób i nie warto wspierać ich hodowli z tego względu. jamników także, to psy z bardzo dużym popędem łowieckim, uparte, bardzo aktywne - NIE kanapowiec.
+ pamiętaj, że jakiejkolwiek rasy byś nie wziął nie obędzie się bez trenowania z psem zostawania samemu, żeby w przyszłości nie nabawił się lęku separacyjnego
  • Odpowiedz
Mirki zwracam się do was z pytaniem:ostatni raz u rodziców byłem na święta, nasz pies to jamnik wymieszany z jakimś kundelkiem, ma 11 lat pierwsze tłuszczami pojawiły się 2-3 lata temu, jednak weterynarz powiedział żeby ich nie ruszać. Wlasnie przywitałem się z psem i jestem przerażony.... Tłuszczak na zebrach jest wielkości ogromnej pomarańczy, zmiksowany jamnik ledwo chodzi i nie da rady wskoczysz na łóżko, wydaje mi się że każdy ruch sprawia jej
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BezsensownyCiagliter: może z tym żyć, bo od tego nie umrze, ale dyskomfort za pewne jest. Tym bardziej, że nie ma gwarancji, że guz nie będzie się powiększał. Usunięcie tłuszczaka nie jest skomplikowanym procesem, to nie jest zabieg, który będzie trwał kilka godzin. Jeśli masz obawy, że pies odczuwa dyskomfort, to jest to wystarczający powód, żeby rozważyć usunięcie guza.
  • Odpowiedz
@stokrotka364: @MrTukan jak psu zaszczepisz "lęk separacyjny" to wiadomo, każdy będzie głośno xD
Ale jak przyzwyczaisz psa, że wyjście z domu to normalna rzecz - i będzie za to nagradzany to zwierzę nie będzie odczuwać dyskomfortu zostając same ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz