Okej, podsumowując obecny stan platformy Intuicio 4:
- architektura modułowa (tutaj to natywne i skryptowe moduły), gdzie moduły używają innych modułów;
- interpretowany (shell, skryptowanie) oraz kompilowany AOT (optymalizacja, zwiększona wydajność)[in progress];
- wielowątkowość wbudowana (myślę jeszcze nad korutynami), operacje arytmetyczne, bitowe, porownania, flow-control;
Osobiście uważam, że warto było przepisać całą platformę od zera - zyskała w ten sposób przyszłościową architekturę, która dzięki rejestrowi natywnych modułów i standaryzacji zwiększy zasięg platformy i
- architektura modułowa (tutaj to natywne i skryptowe moduły), gdzie moduły używają innych modułów;
- interpretowany (shell, skryptowanie) oraz kompilowany AOT (optymalizacja, zwiększona wydajność)[in progress];
- wielowątkowość wbudowana (myślę jeszcze nad korutynami), operacje arytmetyczne, bitowe, porownania, flow-control;
Osobiście uważam, że warto było przepisać całą platformę od zera - zyskała w ten sposób przyszłościową architekturę, która dzięki rejestrowi natywnych modułów i standaryzacji zwiększy zasięg platformy i
Powiedzcie mi, czy taki design jest zgodny z funkcyjnym paradygmatem?
Czy nie pominąłem czegoś ważnego, albo nie przekombinowałem z czymś?
Bardzo proszę o powiedzenie mi, gdzie #!$%@?łem - bazuję na informacjach znalezionych na temat różnych języków funkcyjnych, ale wciąż mogę mieć problem z rozumowaniem FP i docenię każde wytknięcie błędu wraz z poprawieniem mnie (。◕
No ale co kto woli...
Nadmiar nawiasów i innych dziwnych znaków tylko przeszkadza, szczególnie w pisaniu, jak jak się przesadzi bardzo mocno to i w czytaniu, trzeba dobrze znać język by cokolwiek zrozumieć.
Jak niezbyt umiałem nawet programować, to czytanie takiej javy czy innych języków szło