Rekomendacje znawcy i konesera życia nocnego i ładnych dziewczyn.

92 minutowa przejażdżka z Kennedy Town do Shau Kei Wan

Przez Hongkong płynie barwna ludzka rzeka. Świecące billboardy, szyldy zębem czasu nadgryzione, jaskrawe ulice, nitką wielokulturowej rzeczywistości tkane. A gdyby tak wyłączyć kolory, zasłonić neony? Jaki Hongkong kryje się pod grubą warstwą barw?

Lotnisko Kai Tak w Hongkongu zamknięte w 1998 roku było dla pilotów najcięższym egzaminem. Droga startowa 13 przy lądowaniu wymagała dokonania skrętu, który nazywano w środowisku "Hong Kong Turn". Samoloty często wpadały do wody lub ocierały się o budynki.

Zamieszanie z danymi Edwarda Snowdena pomogło mu w ucieczce z Hong Kongu. Władze USA żądały wydania Snowdena, ale pomyliły jego drugie imię i nie podały numeru paszportu. Hong Kong prosił o poprawienie, do dziś jednak nie dostał żadnej odpowiedzi.

Szybka zemsta Amerykanów za Snowdena? Perspektywa systemu bankowego Hongkongu została obniżona przez Agencję Moody's ze stabilnej na negatywną.

Oficjalne oświadczenie władz Hongkongu nt. Edwarda Snowdena. Prawdziwy powód w ostatnim paragrafie (tłumaczenie w 1 komentarzu).

Rząd USA oskarżył byłego współpracownika Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edwarda Snowdena o bezprawne ujawnienie tajnych informacji i kradzież własności państwowej. Waszyngton zamierza wystąpić do władz Hong Kongu o jego ekstradycję.

Jeśli uważasz, że Hong Kong - jest miejską dżungla wieżowców, to się zdziwisz. To część miasta zwana Tai O, dawniej schronienie przemytników i piratów, gdzie kwitł handel bronią, tytoniem, i ludźmi. Później centrum nielegalnej migracji. Dziś, Tai O to rybacka wioska cynowych domów.

- USA zastraszają władze Hong Kongu, aby doprowadzić do mojej ekstradycji - ujawnia Edward Snowden w rozmowie z South China Morning Post.. Dodaje też, że liczy na uczciwe rozpatrzenie jego sprawy przed lokalnym sądem. W sobotę w obronie Snowdena odbędzie się w Hong Kongu marsz...

W Europie płaci się za wywóz śmieci, a w Hongkongu płaci się za okno. Ja w dwupokojowym mieszkaniu mam jedno. Kosztuje mnie ono 50 euro miesięcznie. Z Cheung Kit-Wah, walczącą w Hongkongu o prawa lokatorów, rozmawiają Ludmiła Anannikova i Natalia Mazur.

Jestem w trakcie zwiedzania Hongkongu. Jutro ruszam dalej. Może ktoś będzie zainteresowany relacją. Możecie też zadawać pytania, przy czym podkreślam, że nie mam dużo czasu i będę odpowiadał na nie jedynie późnym wieczorem (pamiętajcie o +6). Na teraz zadane odpowiem rano.