@LaLiLuLeLo: Ja mam 187. I czasami odczuwam lekki ból w nadgarstku (zauważyłem, że lewej dłoni głównie). Ale to po 1,5-2h jazdy.

Jak się trzeba złożyć przy większych prędkościach, to łokcie mam na kolanach i się czuję jak żaba trochę :)

Ale generalnie na krótsze trasy (150-200km) uważam, że się całkiem nieźle nadaje i nie odczuwam dyskomfortu przy jeździe. Pozycja jest jednak uturystyczniona.

Przed zakupem wziąłem na jazdę testową i zdecydowałem
  • Odpowiedz
  • 0
Czołem. Pytanie do właścicieli #honda Jazz 02-08. Pojawił mi się szum od strony paska wielorowkowego, przy prawej stronie, podobny do tego jak w niektórych autach słychać pracę skrzyni biegów. Miał ktoś coś takiego? Czy mogę jeszcze na tym trochę przejechać czy biegiem do mechanika? Czeka mnie dziś jeszcze podróż na niecałe 100 km i nie chcę gdzieś utknąć
#samochody
@jmuhha: Tak, jako jeździdło jak najbardziej. Do miasta w pytę, bo bardzo zwrotne. No i pakowny bagażnik. Póki co, to przejechaliśmy nią 50k i najpoważniejsze awarie to kable zasilające silnik były do wymiany (zapalił się check engine i silnik poszedł w tryb awaryjny) oraz wymiana rolki napinacza + paska klinowego. To drugie było przyczyną dziwnego dźwięku, o który pytałem w poście.

Minusem Jazza jest cienka blacha- właśnie trochę nam rdza
  • Odpowiedz
@XailonOZ: nie wiem jak 1.4 ja w 1.8 mam instalacje STAG, przejechałem 30tys km, wcześniejszy właściciel pewnie drugie tyle na tej instalacji. Nie mam żadnych problemów. co 10tys km robię tylko przegląd instalacji. Aczkolwiek bardzo często spotkałem się z sytuacją, że jak tylko ktoś słyszy HONDA W GAZIE to się żegna 3 razy i pluje przez lewe ramie
  • Odpowiedz
@Aerwin: @XailonOZ: Ile to ja razy słyszałem "Hondy nie lubią gazu". Jak zaczynam pytać o szczegóły to #!$%@? się kończy.
Hondy lubią gaz ale nie lubią partaczy i zaniedbania serwisowania a konkretnie luzów zaworowych, które są kluczem do bezproblemowej eksploatacji.
Hondy ze względu na swoją konstrukcję silnika, mają ręcznie ustawiane luzy zaworowe. Dajmy na to niemieckie czy francuskie auta przeważnie mają hydrauliczne popychacze.
Normalnie luzy sprawdza się co ok 40 tys i częściej luzy się zwiększają niż zmniejszają i jest to mniej szkodliwe dla silnika. Zmienia się to po zamontowaniu LPG bo gaz spala się w wyższej temperaturze i tak się jakoś dzieje że te luzy (szczególnie na zaworach wydechowych) się zmniejszają co jest bardzo groźne dla silnika bo po rozgrzaniu silnika zawór nie może się zamknąć i ochłodzić o gniazdo zaworowe i dochodzi do wypalenia.
Na LPG kontrolę i regulacje należy przeprowadzać co ok 15 tys km. Ja robię to co 10 tys.
Utrzymując prawidłowe luzy i serwisując instalację LPG u dobrego mechanika nie będzie żadnych problemów a osiągi będą niewiele
  • Odpowiedz
@Kejran: Sprawdzić tylko progi i błotniki tył. Jak nie jest źle lub już naprawione, to lać i jeździć. A jak jest do zrobienia, to obniżyć cenę kupna, zrobić (prosta sprawa) i potem jw. - lać i jeździć.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@PienieznyWieprzZMlotemBojowym no super też właśnie bym chciał o ile by to wyszlo w rozsądnej kasie. Napisałem na messanger zobaczymy co powie ( ͡º ͜ʖ͡º)

odnośnie produktu którego szukałem to jest koncentrat zimowy SOFT99 Glaco Washer -40 Pouch 2L
  • Odpowiedz
Po sprzedaży wraka Seata Ibizy 1.6i czeka mnie kupno kolejnego auta. Od Peugeota i Renault (zwłaszcza Megane II) odstraszają raporty awaryjności, a ja chciałbym jakiegoś hatchbacka >100KM poniżej 6000 zł.

Na drugie auto chciałbym Hondę Civic VII 1.7 CDTI. Gdzieś na forach piszą, że auto jest popularne wśród nowych użytkowników diesela i dlatego łatwo zajechać silnik. Kładą nacisk na różnice po przesiadce z PB na diesel. Jakie to mogą być róznice w
via Android
  • 1
@vector_cd2401 powiedzmy ze opinia jednej osoby jest mało reprezentatywna dla modelu, który 20 lat jest na drogach i ma opinię jaką ma wszędzie gdzie się człowiek nie obejrzy

Są lepsze i gorsze egzemplarze, prawdopodobieństwo trafienia na gorszy sie liczy w używkach ()
  • Odpowiedz
Miałem wczoraj dziwną sytuację na trasie. Po 5 dniach postoju auta wyjechałem w trasę, przez 20km w drodze do autostrady wszystko było ok, jak wjechałem na drogę ekspresową i zacząłem przyspieszać auto zaczęło drgać, buczeć w okolicy pedałów i w kabinie czuć było zapach spalonego sprzęgła. Zjechałem na pas awaryjny, zapach było czuć dalej w okolicy przedniego lewego koła, chwilę poczekałem i mogłem kontynuować jazdę.
Ma ktoś jakiś pomysł co to mogło
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wojtas6506: hamulce się zapiekły? Ręczny? Spotykałem też sytuację, gdzie po dłuższym odpoczynku, gdy bieg był wrzucony a auto stało na pochylonej powierzchni to właśnie tarcza sprzęgła się zapiekla. Ale to puszcza przy pierwszym ruszeniu a nie po 20km, także to możesz wykluczyć.
  • Odpowiedz