Wszystko

Wszystkie

Archiwum

Pawci0o
Pawci0o
  • 2
I to by było na tyle jeśli chodzi o ukrócenie korekty liczników przez handlarzy, którzy sprowadzają na lawetach używane auta z zagranicy. Rożnica polega na tym, że wcześniej licznik był cofany w polsce, teraz robią to przed przekroczeniem granicy w np. niemczech, żeby auto miało już skorygowany przebieg w razie kontroli po wjechaniu do polski.

#motoryzacja #autazniemiec #handlarze
Pawci0o - I to by było na tyle jeśli chodzi o ukrócenie korekty liczników przez handl...
JPXXX
JPXXX
  • 0
@s3_owner: Co? jakie mobile.de? Tych aut nie ma na mobile.de. Nie znajdziesz ani jednego. Handlarze jeżdżą do takich komisów gdzie na placu masz 1000 aut i ani jednego wystawionego w internecie.

Chyba żaden handlarz nie kupuje na mobile.de, nie znam takiego, a znam wielu. To jest portal dla klientów detalicznych, tam są za wysokie ceny żeby się opłacało brać na handel.
s3_owner
s3_owner
  • 0
@JPXXX: to Ty nie znasz handlarzy tylko zwykłych oszustów :) 90% tych którzy mają swoje komisy a których ja znam szukają aut w internecie. Kiedyś jak była bardziej popularna giełda w Antwerpii to tam się jeździło, ale żeby jechać w ciemno na plac i brać co popadnie to widziałem tak tylko ruskich.
Zielczan
Zielczan
  • 1
Ej Mirki, czy jak szukacie fury na zakup to odrzucacie od razu ogłoszenia, które są powiedzmy z Radomia, Zwolenia, Zielonej Góry i jeszcze kilku innych ośrodków handlu? Czy może komuś się udało pokupować bezproblemowe autka od handlarzy? Wiadomo, że jakość auta zależy od jakości indywidualnego egzemplarza, ale jednak często jest tak, że jak już dojedziesz do tego Zwolenia to się okazuje, że niepotrzebnie spalona benza, bo idealna fura okazuje się jednak typowym
JPXXX
JPXXX
  • 1
@Zielczan: W takiej sytuacji odpuść sobie Zwoleń. Te marki co wymieniłeś to są tam ulubione, wszystko prosto z Niemiec z komisów "nur fur export" (w Niemczech 100% takich aut ma już cofnięte przebiegi ale to chyba wiesz), lekko poprawione przed sprzedażą przez Syryjczyków i Turków.
Co innego jakbyś szukał Citroena albo Kii to wtedy by można zajrzeć do Zwolenia.
JPXXX
JPXXX
  • 1
A wiesz, czy będzie różnica pomiędzy sprowadzaonym autem z Niemiec a Szwajcarii?


@Zielczan: Tak, w Niemczech handlarze kupują złom od Syryjczyków/Turków/Pakistanów/Afganów, a w Szwajcarii kupują złom od Ruskich.

To tak pół-żartem. A serio, zależy właśnie skąd handlarz to auto wziął, jak np. kupione z aukcji ubezpieczalni to Szwajcar będzie lepszy, jak od prywatnej osoby (ale u handlarza to niemożliwe) to tez Szwajcar lepszy. Ale najczęściej te Szwajcary które są zachwalane w
JPXXX
JPXXX
  • 1
@brukarz: w Zwoleniu są najgorsze ulepy kupowane od Turków. Jak wiadomo na placach w Niemczech prawie 100% aut ma cofnięte liczniki, po te auta przyjeżdzają ludzie ze Zwolenia, przywożą do siebie, liczników nie cofają (bo to w Niemczech jest zrobione), naprawiają usterki tanim kosztem i puszczają na otomoto.
snwptest
snwptest
  • 1
@piotrwsc ile to już lat ludzie pytają na #motoryzacja o sprawdzanie Vin to nie pamiętam. W kółko to samo.

Nie ma i nie będzie nigdy darmowych sprawdzań Vin. I nigdy nie było. Można kupić raport od 30 do kilkuset zł z opisem różnych rzeczy ale za free to nie ma, może jak masz wujka w jakiejś skp lub ASO i mają dostęp, ale to pewnie i tak nie do wszystkich i nie
E.....a
E.....a
  • 0
#motoryzacja #pytanie #prawo #handlarze
Mircy szukam pomocy. Kupiłem uszkodzone auto (wada jest wpisana na umowie kupna sprzedaży) po naprawie chce je sprzedać z zyskiem ale poniżej 1000zl (kupiłem uszkodzone za cenę złomu-400zl Czy muszę odprowadzić 2% podatku od zakupu oraz czy muszę odprowadzić podatek od przychodu ~500-600zl. Chcę wszystko zrobić na legalu i nie będzie żadnych problemów ze skarbówką.
KisielRock
KisielRock
  • 0
Wie ktoś jaka jest sytuacja z oddaniem auta od pośrednika? Właśnie się dowiedziałem, że mój dziadek który ma 90 lat kupił auto od autoposrednictwa, autoryzowanego dealera pewnej marki, niestety, kupił auto bez wspomagania. I każdy mi powie teraz, że wina dziadka, że takie kupił, widział co jest i tyle. Jasne, rozumiem, ale chcę też spróbować to odkręcić, żeby sobie zmienił nawet od tego samego dealera, ale cokolwiek ze wspomaganiem - w tym
bletoja
bletoja
  • 3
Przestroga dla wszystkich.
Pojechałem z ciekawości zobaczyć dzis igle i ew.kupic. Niestety albo stety nie kupilem.
A raczej przekonać się ze w radomiu nie kupuje sie aut.

https://www.otomoto.pl/oferta/jeep-grand-cherokee-5-7i-326km-overland-skora-navi-tempomat-parktronic-grzane-fotele-ID6Ctf1Y.html

Przez telefon igła. Nie bity nie malowany, niski oryginalny przebieg. Dwa razy to słyszałem.

Podjeżdżam pod komis jeepa nie ma. Dzwonie, gosc zaraz będzie. Przyjeżdża jeep. Mysle se no to juz kupilem. Cholera wie jak na zimnym pali.

Pierwszy rzut oka i widac ze
DasNiko
DasNiko
  • 0
Hej, potrzebuję sprawdzić historię auta. Auto było sprowadzone z Danii (Duńczyk był 1szym właścicielem), potem kupił go Polak i teraz ja kupuję od Polaka. Na duńskim sprawdzaniu historii wypluwa, że brak informacji, na rządowej polskiej stronie już są, a na autoDNA i autobazie jest coś pokroju historia incydentów, gdzie jest jakiś wpis, historia internetowa etc. Da się gdzieś za free sprawdzić, bo jakby co, to szkoda wyj***ć stówę w ciemno...

#auta #
m.....0
m.....0
  • 0
@DasNiko: autobaza i autodna #!$%@? warte, nawet jeśli twierdzi, że były jakieś incydenty i że są jakieś zdjęcia. Nie wydawaj na to kasy, ja się naciąłem. Lepiej w ASO sprawdzić z właścicielem.
Pendunate
Pendunate
  • 0
Pół roku temu osobiście kupiłem w Niemczech samochód. Niestety teraz coś stało się z silnikiem, w środku coś hałasuje i w skrócie mechanicy mówią, że czekają mnie ogromne koszta związane z remontem, bądź swapem silnika na inny. Dowiedziałem się, że jest coś takiego jak rękojmia, gdy kupujemy auto w Niemczech. Pytanie tylko, czy taka usterka się pod to łapie. Auto w aukcji było opisane jako perfekcyjne, na oględzinach wszystko było okej, a
Norskee
Norskee
  • 3
@Pendunate: pewnie z placu od turka kupiłeś?
Dobra doczytałem ostatnie zdanie.

Zafałszował dane, pojedziesz, a on powie że tak się nie nazywa i nie ma takiej firmy i to umowa na inną firmę. Standardowa praktyka
Dzień później byś pojechał do niego i by powiedział to samo. Nie znam cię, to umowa na inną firmę, bo moja to inna firma
Utopiłeś kasę

Powiązane tagi