@SzarQQ: też fajnie! Lubię taką wersję :) tylko zawsze robię tak, że nie polewam palcków gulaszem, tylko daję go obok, bo inaczej plaki wciąkają gulaszem i już nie są takie chrupiące.
Jak zrobić dobry obiad z resztek w lodówce? :P

Bierzmy jakieś mięsiwo w postaci szynki, kiełbachy, salami lub boczku, dorzucamy coś zdrowego w postaci papryki, pieczarek i cebulki :P (Można to lekko podsmażyć jeśli ktoś lubi). Wrzucamy pokrojone składniki do naczynia żaroodpornego wysmarowanego tłuszczem. Zalewamy to masą jajeczną w postaci 4-6 jaj (zależy od wielkości naczynia żaroodpornego), łyżki mąki i łyżki mleka. Posypujemy ulubionymi przyprawami (np do pizzy), można dodatkowo ułożyć kilka
@alyszek: jutro na śniadanie spróbuję, teraz zajadam się jednak surową z jabłkiem (nie mogłem się doczekać). Wielkie dzięki, a dla reszty, myślącej o sobie jako o królach żartu - środkowy palec. Jak coś Ci jeszcze przyjdzie "marchwiowego" do głowy (niekoniecznie sama marchew) to daj znać.
@elDominiko: Grzyby należy smażyć aż będą usmażone... Na małej ilości gorącej oliwy, a na minutę przed końcem łyżkę masła, sól i pieprz (nie solić grzybów na początku, bo puszczają sok i wtedy następuje proces duszenia w sosie własnym, a nie smażenie)
@kicioch: Jak teraz nie podciekło to do jutra też nie powinno :) Kremy do takich owocowych są bardzo fajne z dodatkiem tych własnie owoców pokrojonych w malutkie cząstki lub rozdziabdzianych.

U mnie właśnie kończy się drożdżowe ze śliwkami, a brat perfidnie opowiada jakie to pyszne brownie zrobił u siebie w domu. Ehhh.
szlag by to... zacząłem sobie robić tosty na kolację, nakroiłem sera i świni, wyjąłem opiekacz, wziąłem tost do ręki i mój świat się załamał... :( jest żółty i z aromatem śmietankowym - "tost francuski", kto takie zło na świecie sieje... ;( jakieś pomysły co z tym fantem zrobić? jakoś obsmażyć na maśle z jajami, czy może jednak zaryzykować, zrobić zwykłe tosty i utopić w ketchupie?

Ani piwa, ani żarcia... Taki smuteeek... :(
@bohemot44: No to prawda. Kiedyś oglądałam jakiś reportaż w tv i tak jakąś rodzinę ze Śląska pokazywali, to oni mieli kaflowy, ale te kafle to nie były zwyczajne kafle, bardziej jak cegiełki, i miały takie ładne wzorki :p Dodam tylko, że ten piec był stary, bo np. moja babcia sobie zrobiła taki piec z cegiełek i ma centralne ogrzewanie.