18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

via Android
  • 1
@Arogancky nie ma co porownywac wysp do krajowego. Guinessa pilem w rynku i na boguslawskiego, to kazde piwo z kija na boguslawskiego jest lepsze niz guiness na koncu
  • Odpowiedz
Hym... oczekiwałem czegoś więcej, niby czuć nutkę kawy, ale nic po za tym. Jakieś takie wygazowane. Trefny egzemplarz? W sumie nie wiem, nigdy nie piłem milk stout. Nie pachnie w ogóle. Chyba będę musiał dać mu drugą szansę, przed tym piwem wypiłem lagera i obawiam się, że przez to za bardzo nie czuję tego piwa, plus brak gazu... Chyba miałem za duże oczekiwania. #piwo #piwowarstwo #guiness #irlandia #browarhipster #browar

xxx2013 - Hym... oczekiwałem czegoś więcej, niby czuć nutkę kawy, ale nic po za tym. ...

źródło: comment_9mZhoAwaDCZw6EsmmaV8oXjTUZmWGON4.jpg

Pobierz
@xxx2013:

niby czuć nutkę kawy, ale nic po za tym. Jakieś takie wygazowane. Trefny egzemplarz?

Nie. Guinness (a może raczej jego najbardziej popularne wersja) jest powszechnie znany z wodnistości. Nie ma się co spodziewać ciała, czy wielowymiarowości z 10 ekstraktu. Hype na Guinnessa to głównie to gazowanie azotem + marketing i nic poza tym. Z butelki pewnie będzie właśnie wygazowane, bo bez azotu. Zostaje już tylko marketing (autosugestia).
  • Odpowiedz
Nie. Guinness (a może raczej jego najbardziej popularne wersja) jest powszechnie znany z wodnistości.


@brass: Co masz na myśli pisząc o wodnistości? Powyższy egzemplarz wypada tragicznie przy klasycznym guinessie. Aż tak, jest wygazowany, że boję się, że trafiłem na lewy egzemplarz. Choć z drugiej strony, ostatnio piłem jakiegoś innego lokalnego hipsterskiego stouta i był identycznie wygazowany.
  • Odpowiedz
@majkelr bożesztymój! Dziś już nigdzie nic nie komentuję bo moja spostrzegawczość jest dziś poniżej dna. Masz oczywiście rację. Nie można tego porównywać z mocą i ekstraktem do portera bałtyckiego.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
Dziś ostatni raz grałem tzw. "Irlandzką przysiadówę" czyli trad session z moją stałą ekipą. Jeszcze z częścią z nich zagram na scenie ze dwa razy przed zjazdem do Polski, ale łza mi w oku stanęła jak się żegnaliśmy:(

Jeśli mieszkacie w #irlandia i nie wiecie co to trad sesh, to proponuję rozejrzeć się po okolicznych pubach i przy wolnym wieczorze wybrać się na pintę #guiness i tradycyjną irlandzką muzykę.

Robię
kaefv2 - Dziś ostatni raz grałem tzw. "Irlandzką przysiadówę_" czyli trad session z m...

źródło: comment_7fsLWqMZxcJZZouhmVkY61atWwzBc8K8.jpg

Pobierz