Kisnę z ludzi, którzy nawet przy tak wiernej adaptacji, jaką jest ten serial... I tak narzekają, że nie trzymają się 1:1 książki, która jest UWAGA kroniką, pisaną oczami maestrów (z tego co pamiętam) którzy większości tych wydarzeń nawet na oczy nie widzieli XDD Trochę żałosne.
Świetna scena z brakiem całkowitej kontroli nad smokami, a jakiś fanatyk i tak powie że Aemond to powinien być psychol i tyle. Co tam, że dzięki temu
@Czarendze1r: Jak na razie wszystkie zmiany tylko pogłębiają tę opowieść. Bez urazy dla fanów ale psychopata Aemond, szarak Deamon i wiecznie urażona Alicent w porównaniu do wersji serialowej to zbyt płytki poziom. Wystarczy spojrzeć na reakcje widzów. To właśnie relacje Rhenyry i Alicent + Aemond i Deamon poruszają fandom i jeszcze bardziej dzielą stronnictwa.

Jedynym minusem jest wjazd smoka Rheynis bo mogli to poprowadzić tak, że niepostrzeżenie się wymyka. No ale
Wynik negocjacji w Storm’s End to jest jakaś porażka, ja myślę że ten baratheoński, #!$%@? głupi ród, ta #!$%@? banda imbecyli która poparła tych #!$%@?ów karakanów z Zielonych to jest jakieś #!$%@? nieporozumienie. Jeśli tyle dla was znaczy... jeśli tyle dla was znaczy, ludzie takie zaangażowanie na Stepstones, jak moje gdzie postawiłem mój ród, moje życie prywatne, statki, wszystko inne i dla was tylko znaczyło byle kobieta nie zasiadła na żelaznym tronie,
okrim - Wynik negocjacji w Storm’s End to jest jakaś porażka, ja myślę że ten barathe...

źródło: comment_16666312612ucm7Cb0toiLPRbcX6GMZG.jpg

Pobierz