Cholerny dworzec w Olsztynie, wyjeżdżam z niego drugi raz (wcześniej zawsze wsiadałem do pks-u na Kortowie) i drugi raz coś się musi stać - wcześniej inny autobus urwał temu, którym jechałem lusterko, oczywiście tamten musiał zjechać na bazę i to naprawić (40 minut w plecy), ale i tak najlepsze było dziś - wsiadam, autobus rusza i dosłownie po kilku skrzyżowaniach zatrzymuje się na zatoce dla mpków. Postał tak z pól godziny, kierowca
Im bardziej grzebię w francuskiej sieci szukając ofert operatorów w zakresie kart pre-paid i pakietów na internety, tym bardziej jestem dumny z bycia Polakiem.

1) w Polsce wchodzę na stronę operatora i jak nie ma guzika "prepaid for visitors" to gdzieś jest link do wersji anglojęzycznej.

2) w Polsce mogę wejść do dowolnego monopolowego, mięsnego, kiosku czy zakładu pogrzebowego i mogę za dychę kupić kartę SIM na której mam 100% środków do
@uosiu: Pach nie sprawdzałam. Ale faceci.. połowa wygląda jak seminarzyści a druga połowa jest kolorowa. Poza tym wspaniała przerwa obiadowa większość sklepów i instytucji przestaje funkcjonować. Banki zamknięte w poniedziałki. Na dodatek konta nie można otworzyć od ręki tylko trzeba się najpierw umówić na spotkanie z agentem. Ucieszę się jak wrócę do Polski.