Dziękuje Panowie Pepitki. Fallout 1.5. Może nie tak wielki jak główne gry i Nevada, może i gra posiada jedynie kilka lokacji, ale dzięki temu jest ona zwarta i główny cel nie praktycznie nigdy nie ucieka na dobre z pola widzenia. No i całkiem dopracowana. Sporo side questów i prawdopodobnie jedni z najlepszych z towarzyszy w dwuwymiarowych Falloutach (chociaż jest ich tylko sztuk trzy, a ja odkryłem dwójkę).
- W jedynce to po prostu były muły do wożenia gratów, bezużyteczni praktycznie w późniejszej części gry, a nawet i bez tego chętni do wpakowania ci serii z SMG prosto w plecy.
- W dwójce użyteczni walce, mają jakieś motywacje i questy, ale dalej po zwerbowaniu ich nic ciekawego się z nimi nie dzieje.

A tutaj nie dość że komentują poczynania na bierząco, służą radą i mogą odejść z grupy to jeszcze wchodzą w interakcje między sobą i dyskutują na różne tematy.

Jedyne
jedlin12 - Dziękuje Panowie Pepitki. Fallout 1.5. Może nie tak wielki jak główne gry ...

źródło: comment_1645828834kiV3qeJLGgxfkwDCLqjSXP.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gram właśnie w moda Fallouta 2 - Fallout Nevada od naszych rosyjskich przyjaciół. W fallouty izometryczne grałem kilkanaście razy, grałem w pozostałe mody, wszystkie są świetne, ale Nevada wręcz rozszerza grę o nowe mechaniki i sposoby rozwiązywania questów/walk. Czapki z głów dla wszystkich zaangażowanych w projekt łącznie z polskimi tłumaczami. Aż szkoda, że nie można im gdzieś napisać recenzji.

A Fallout Sonora już czeka na tłumaczenie z rosyjskiego.

http://fallout-nevada.ucoz.ru/
#falloutmod
r3pr3z3nt - Gram właśnie w moda Fallouta 2 - Fallout Nevada od naszych rosyjskich prz...

źródło: comment_1586870007mdzxp5lC4V0Po5nrspnAcB.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@r3pr3z3nt: Dużo już przeszedłeś? Jak ogarniasz angielski na zaawansowanym poziomie to polecam zagrać w Nevade Crazy Edition, mnóstwo zmian w stosunku do podstawki, więcej przedmiotów, więcej lokacji, questy chyba też podrasowane są. Ja gram co prawda ze słownikiem i questy trochę na czuja robię i z pamięci bo grałem już w spolszczoną podstawkę kiedyś, ale dużo pozapominałem w sumie.
  • Odpowiedz
Mnie jedna rzecz razi w Nevadzie, mianowicie random encountery, jak ide z Reno do Lovelock i w połowie spotykam pieprzoną sforę kojotów to mnie krew zalewa i już wolę robić quick load niż uciekać do exit grida i czekać aż 5 psów ruszy dupę. W ogóle zawsze mnie raziło zaniedbanie random encounterów, co prawdą nie mają wielkiego znaczenia w grze, ale spotykasz zawsze tych samych przeciwników na tych samych planszach i robi
  • Odpowiedz
Mirki, mieliście może problemy z wejściem do Imperial City w Resurrection? Gadałem z oficerem z IC w Wild Paradise, potem wziąłem quest od karła i nie mogę dostać się do IC. Przy obu bramach nie ma strażników (pic rel), a na youtube widziałem, że to oni mogą mnie wpuścić za bramę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#fallout #falloutresurrection
S.....1 - Mirki, mieliście może problemy z wejściem do Imperial City w Resurrection? ...

źródło: comment_nJmD6AkGinp3TrwyQUcbDC6lGwgpYtWR.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Snufkin_91: I tak mówiąc o omijaniu tego buga, zawsze w sfallu mógłbyś wyłączyć naprawienie buga, co pozwala cyframi wskawiwać w odpowiednie dzielnice na planie miasta. I za każdym razem tego używać, by wskakiwać do imperial city. Nie jest to rozwiązanie za ciekawe, ale dałoby się życ.
  • Odpowiedz
Jeszcze nie przeszedłem Nevady, ale trochę w odpowiedzi do @Usmiech_Niebios (link) zechciałem coś napisać i... napisałem.

Luźne uwagi i przemyślenia:

Ciekawe, że bardzo wiele osób właśnie krytykowało klimat Resurrection. Ja także uważam, że czuć w nim klimat jedynki (i to jest świetne!), ale jak to ktoś napisał: ,,Czy w Resurrection jest jakieś miasto bez swojego mordercy/pedofila/zboczeńca?''. No właśnie, niektórym ten mrok się podoba,
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sagez jeżeli zachwycalismy się 1.5, że mogłaby wyjść jako pełnoprawny dodatek, a Nevada jest jeszcze większa i lepsza, to co będzie przy Olympusie?! Nie mogę się doczekać.

Rzeczywiście w rozgrywce często przydawały się zdolności medyczne, dużo expa zebrałem lecząc, diagnozując poszczególnych npc, a praktycznie nigdy nie gram z doctorem.

Główny wątek ukończyłem, ale tak na szybko to zrobiłem ~60 questow z rzekomych 100 które są dostępne, więc jeszcze trochę myszkowania po pustkowiach mi się zejdzie. Grałem tydzień, i o ile jak już ruszyłem główny wątek to w miarę szybko poszedł, tak najwięcej czasu zabieralo mi łażenie, zwiedzanie, rozmowa z każdym napotkanym wastelanderem. Uwielbiam tą niespieszną eksplorację świata przedstawionego w falloutach.
  • Odpowiedz
@Sagez i oczywiście klimat, świetna muza, smaczki i easter eggi
-ghul z więzienia w Vault nuci tekst z kawałka Armstronga
-principle skinner w SLC (oczywiście simpsonowie)
-jeden z gości atomizuje j---a ( ͡° ͜ʖ ͡°) w hotelu u Mordino, spróbujcie ukraść mu pocieracz

i pewnie wiele innych które mi umknęły
-
  • Odpowiedz
Po tym jak ukazało się angielskie tłumaczenie rosyjskiego moda Fallout: Nevada wielu ludzi porównywało go do Fallouta 1,5 Resurrection – czeskiego moda, który przetłumaczony na angielski został około rok temu. Z racji tego że grałem w – i przeszedłem – oba mody, chciałbym krótko przybliżyć różnice istniejące między nimi.

Podstawowa mechanika gry w Resurrection pozostała niezmieniona. Rozbudowanie świata, kilka możliwych dróg wykonania sporej ilości zadań, sprzymierzanie się z rozmaitymi frakcjami, skutkujące odmiennymi zadaniami i progresją, wciąż prowadzą nas z punktu A do punktu B. Pomimo rozwidleń fabularnych wciąż pamiętałem o swoim głównym zadaniu, zwłaszcza że „przypominajki” podążały za mną przez pustkowia. Wątki fabularne są na podobnym poziomie w obu grach i klasyczna pseudo amnezja stanowi pretekst do odkrywania informacji o bohaterze. Bez spoilerów – w Nevadzie bawiłem się ciut gorzej, zapewne przez niedoszlifowane tłumaczenie. Ale z kolei moment w którym wracałem do początkowej lokacji z odpowiednio zwiększonym skillem aby dowiedzieć się czegoś nowego przypomniał mi Planescape: Torment, co bardzo dobrze świadczy o moderach. Do tego początek Resurrection i obudzenie się w jaskini nie było aż tak przemyślane jak początek Nevady, który jest niezbędny do zrozumienia fabuły.

Fallout: Nevada był pod względem fabularnym bardziej luźny. Posiadane radio nie było aż tak często wykorzystywane, a momenty fabularne które się zdarzały pojawiały się w określonych punktach. Do tego uzysk informacji nie zawsze był odpowiedni – na końcu dowiedziałem się że jeden nienaprawiony generator skutkuje brakiem pchnięcia linii fabularnej do przodu. Po cofnięciu się i informacjach z kolejnego komputera mogłem wykonać zadanie. Takich zacięć miałem kilka w czasie gry i zawsze kończyły się one moją postacią emigrującą w inne miasto i wykonującą inne questy, co potem sprowadzało koksa do zdarzeń fabularnych w których niekoniecznie powinien takim być. Najbardziej zapadły mi w pamięć: drabinka którą trzeba było kliknąć w określonym miejscu z przodu bo inaczej nie dało się zejść, bunkier do którego wejście było dla mnie niewidoczne (cienki zielony pasek) i wspomniany komputer z generatorem którego po prostu nie zauważyłem. Jedno takie wydarzenie byłoby moją winą, trzy wskazują na niedopracowanie (przy takich rozmiarach moda nie jest ono niczym dziwnym).

Pod
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Usmiech_Niebios: W Nevadzie strasznie mnie zaczyna irytować to że mam wrażenie że kupę questów nie wykonuje się w jednym mieście tylko trzeba iść gdzieś indziej bo co nie wezmę jakiegoś questa to chodzę po wszystkich postaciach itd i nie mogę go wykonać. No chyba że jestem głupi i ślepy i omijam coś oczywistego.
  • Odpowiedz
@Asterling: o, nie napisałem o tym że z powodu tłumaczenia nie ruszyłem części questów, ponieważ miałem napisane w Pip Boyu np "przywróć właściciela hotelu", a nie wiedziałem jak ten właściciel hotelu się nazywa, skoro został wspomniany jedynie w trakcie rozmowy o queście. Po n questach i y minutach w innych miastach i miejscach po prostu nie ma jak tego wykonać, zwłaszcza że powrót z nierozpoczętym questem nie skutkuje powtórzeniem informacji,
  • Odpowiedz
#fallout #falloutresurrection
Jak wykraść to złoto z sejfu szeryfa w Sedit? Próbowałem takich rzeczy jak wytrychy, łom, dynamit. Jak próbuję otworzyć to pisze coś, że losowe kręcenia gałą nic nie daje. Gdzieś jest szyfr do zdobycia, póki co odpadam :/
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xandra: No ja robilem speech check playthrough to mialem "Mam prezent dla Szeryfa, podmien plz".
Pewnie sa alternatywne rozwiazania, ja niestety na nie sie nie natknalem.
  • Odpowiedz
Premiera moda Fallout: Nevada przeciągnie się co najmniej do dnia 5 lipca, ponieważ zmarła bliska osoba z rodziny Dionisa, szefa zespołu tłumaczącego modyfikację. Prawdopodobnie reszta zespołu będzie pracowała normalnie.

Zgodnie z tym, co obiecywałem w jednym z poprzednich wpisów, napisałem do większości polskich mediów związanych z grami - na razie wiem tyle, że po premierze co najmniej dwie redakcje o niej napiszą. A potem? Myślę, że konkurencja widząc to, nie pozostanie w tyle i premiera Fallout: Nevada będzie w Polsce tak samo udana jak premiera pewnej czeskiej modyfikacji rok temu... jestem co do tego umiarkowanym optymistą.

Ostatnio byłem dość zajęty - wczoraj obroniłem pracę magisterską - ale grałem jeszcze raz w Fallout 1.5 #falloutresurrection , tym razem jako jednoznacznie zła postać. Twórcy przygotowali naprawdę wiele możliwości ku temu, byśmy mogli uczynić pustkowia jeszcze bardziej okrutnym miejscem. Po roku od premiery przypominam tę modyfikację i zachęcam do zagrania tych, którzy jeszcze nie próbowali. Możecie być jeszcze bardziej źli, niż to było możliwe w Fallout 1 i 2! Moją recenzję znajdziecie tutaj.
Sagez - Premiera moda Fallout: Nevada przeciągnie się co najmniej do dnia 5 lipca, po...

źródło: comment_XqaeGOBeAHyk6ysrLI1qu7FXVBrMGtaP.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
@Sagez Nigdy bym w to nie zagrał bez tych wpisów, a zagram z pewnością i jaram się na myśl, że ktoś robi dla mnie więcej prawdziwego, klasycznego Fallouta (ʘʘ)
  • Odpowiedz
Dobre wieści dla fanów klasycznych Falloutów - angielskie tłumaczenie rosyjskiego moda Fallout: Nevada po przejściowych trudnościach znów ruszyło i jest ukończone w 92 procentach.

Być może oznacza to, że w nowego izometrycznego Fallouta będziemy mogli zagrać już w czerwcu, ale pamiętajmy o tym, że tłumacze będą też musieli przejrzeć i poprawić to surowe tłumaczenie. Dokładna data premiery nie jest znana.

W każdym razie jest dobrze i możemy założyć, że już niedługo będziemy się w F:Nevada zagrywać tak, jak przed rokiem zagrywaliśmy się w Fallout 1.5: Resurrection. Jak zapewnia @Senior_Mordino jest na co czekać, zajrzyjcie do jego wpisów pod tagiem #falloutnevada jeżeli chcecie dowiedzieć się
Sagez - Dobre wieści dla fanów klasycznych Falloutów - angielskie tłumaczenie rosyjsk...

źródło: comment_3zwwYOUpXzOR347kAAGM3AbZpsF2DyBG.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tutaj można spokojniej chyba porozmawiać. To co sądzicie o liście z RPGC?

Jeżeli chodzi o mnie, to sama lista jest całkiem niezła. Liczyłem na pierwsze miejsce Wiedźmina, bo wtedy drama w komentarzach na Codexie była gwarantowana i nie zawiodłem się. Przeczytałem je i co się uśmiałem, to moje xD

Co do reszty listy:
* pierwsza piątka bardzo mi się podoba
Lisaros - Tutaj można spokojniej chyba porozmawiać. To co sądzicie o liście z RPGC? 
...

źródło: comment_pPodOGi24n932fksK4nRDyqPIK3XAzeN.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lisaros: Co do tych gatunków to nic dziwnego, bo np. powiedzieć, że Fallout 4 to słaby cRPG to jak powiedzieć, że Burnout to słaby symulator. To oczywiste bo Fallout jest FPSem tylko z elementami cRPG takimi jak rozwój postaci, jakieś tam dialogi, loot itd a nie odwrotnie.

Co do zaskoczeń to, zdziwiłem się, że Shadowrun: Dragonfall został o tyle lepiej oceniony od poprzedniej części a w moim odczuciu nie zmieniło
  • Odpowiedz
@Lisaros: Lista ciekawa, ale mieszanie RPG-ów z roguelike'ami, dungeon crawlerami i hack n slashami nie ma wg mnie sensu. Jak porównać Wiedzmina 3 z takim np. Crypt of the Necrodancer, który praktycznie fabuły nie ma i bliżej mu do gry muzycznej.

Mam wrażenie, że trochę zbyt dużą miłość do czytania tekstu mają ankietowani i chyba wciąż siedzą w latach 90. Nie sądze, że dobry erpeg to taki, który wymaga ode
  • Odpowiedz
Nowy rok natchnął mnie klimatem #postapokalipsa i zachiało mi się zagrać w coś dobrego, najlepiej #rpg albo jakiś storyteller, raczej nie przepadam za FPSami (poza #fallout hehehe ( ͡º ͜ʖ͡º)). Do wyboru mam #xbox360 i PC ale nie master race (laptop i5 2,3ghz, 8GB, intel HD Graphics 520 + nvidia geforce 940M). Moje typy padają na:

#underrail
#wasteland2
#arcanum (nie postapo ale steampunk, a to tak jakby
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sarmatawkapciach: underrail mogę polecić bo sam przeszedłem - niedawno jakąś nową aktualizacją dostało nawet z rozszerzeniem fabuł i świata - tylko przygotuj się na toporność graficzna pierwszego fallouta ;)
  • Odpowiedz
@JazzJackrabbit kojarzę, ale miga mi w pamięci że na yt widziałem jak ktoś go przekonał wysokim speechem. W każdym razie, wrzucasz mu odpalony dynamit żeby się ruszył (chyba że wrzucisz mu tyle że od razu zejdzie, ale mi nie wychodziło) i spierdykasz z pola widzenia, jak odpali to turowym trybem przechodzisz do bazy.
  • Odpowiedz
Zacząłem wykonywać misję dla Imperium żeby złapać bezimiennego, dałem temu gościowi informatorowi pod kryjówką 400kapsli żeby informował co i jak, poszedłem powiedzieć to do doradczyni Elisy kazała podłączyć pibboya do komputera i zrobilem to, miałem dostać informację na piboya kiedy i gdzie będzie bezimienny jednak w tych dwóch miejsach w wymarłej części go nie ma, czekalem też kilka dni i żadnej informacji? Doradca Elisa w kólko powtarza ”W międzyczasie uważaj na siebie.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sandal: nie jestem pewien, ale chyba musi minąć nieco czasu/trzeba porobić parę questów, by dostać ponownie wiadomość i dopiero wtedy quest ruszy. Kilka dni może być za mało.
  • Odpowiedz