Osoby z zespołem Downa nie mogą dołączyć do Mensy, ze względu na zbyt wysokie progi IQ. A osoby z wrodzoną wadą wzroku, albo ślepe, nie mogą zostać snajperami i wykonywać zawodów wymagających wzroku.

Więc zgodnie z poniższą definicją jest to segregacja, bo nie mieli na te cechy wpływu. Ale jak nazwać zjawisko, kiedy pasażerowie w samolotach są posegregowani na klasy, w zależności od tego jaki bilet wykupili, zakładamy że każdy z nich
wypok312 - Osoby z zespołem Downa nie mogą dołączyć do Mensy, ze względu na zbyt wyso...

źródło: comment_1640105835CkNe3VPuJFW1VreBf8MWNe.jpg

Pobierz
nie mogą dołączyć do Mensy, ze względu na zbyt niskie progi IQ.


@wypok312: Dla downów są akurat za wysokie. :)

Progi intelektualne downów są natomiast dużo niższe niż mensańskie.
  • Odpowiedz
@wypok312: Selekcja to wybór jednostek, które mogą na danym obszarze (lub) w danym wydarzeniu partycypować.

Segregacja to odseparowanie jednostek (w praktyce grup jednostek) na podstawie określonych kryteriów do owych jednostek się odnoszących.

W szerszym (ogólnospołecznym) ujęciu IMHO należy stosować termin „segregacja".

Nieistotna dla tej kwestii jest sprawa źródła pewnych cech.
  • Odpowiedz
Na reddicie kilka dni temu pojawił się ciekawy eksperyment myślowy:

Wyobraź sobie mała wioskę rybacką, gdzie każdy ma pracę i wnosi coś pozytywnego do życia wioski. Pewnego dnia niewielka grupa sprytnych ludzi tworzy maszynę, która samodzielnie zajmuje się produkcją całego jedzenia jakie wioska kiedykolwiek by potrzebowała: orze pole, sieje zboże, doi krowy, łowi ryby, szykuje posiłki - robi samodzielnie wszystkie potrzebne czynności. Do obsługi i konserwacji maszyny wystarczy jedna osoba.

Pytanie brzmi:
Tu jest za mało danych żeby podać odpowiedź i każdy musi się opierać o jakieś własne założenia, które przyjmie za pewnik ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Sonnenschutzsysteme: @przyjaciel_golomb:
To polityka która nie wadzi w interesy narodowe wszystkich krajów.

Można powiedzieć, że puszczenie bąka to neutralna polityka światowa, ale tak nie jest, bo godzi w interes klimatyczny.

Granie w szachy przeciwko sobie nie godzi w niczyje interesy, dlatego jest neutralną polityką światową.
  • Odpowiedz
@Graner:
Eksperyment idei wehikuliku czasu

pierwsza idea
-wysłać jak najbliżej Słońca, lub za orbitę Plutona sondę kosmiczna,która na docelowej orbicie zaczęła by jeszcze bardziej przyspieszać.Sonda byłaby wyposażona w kilka zegarów atomowych, których zadaniem były by pomiary czasu.
-eksperyment polegałby na porównaniu upływu czasu miedzy sondą a ziemią. Zgodnie z równaniami Einsteina, czas pownien upływać wolniej dla obiektu poruszającego się z
@tytanprime to chyba chodzi Ci o różnice w upływie czasu przy obiektach o dużej masie a nie szybko poruszających się i tego zjawiska nie trzeba już potwierdzać, dylatacja czasu jest wykorzystywana nawet w nawigacji GPS
  • Odpowiedz
Wyobraź sobie, że jesteś dyktatorem jakiegoś państwa. Przy okazji, twoją pasją jest żywienie, lubisz układać ludziom diety.
Zakładasz swoją stronę, na której piszesz jak ludzie powinni się żywić.

Jednego dnia piszesz, że warzywa wywołują notoryczną sraczkę.
Ludzie przestają jeść warzywa i dostają anemii

Innego
  • Odpowiedz
@enforcer no tak, jeżeli patrzeć przez pryzmat doznań zmysłowych to racja. Ale tu dochodzimy do ciekawych przemyśleń. Od zawsze przyjmowaliśmy rzeczywistość za coś co istnieje w przeciwieństwie do nierealności która nie istnieje. Można zatem przyjąć, że rzeczywistość jest jedna ale interpretowana przez każdego zgoła osobno i odmiennie. Z drugiej strony takie rzeczy jak duchowość i niematerialne wrażenia są kreowane przez ludzi na tym samym poziomie co wytworzenie chociażby drewnianego stołka w
  • Odpowiedz
@#!$%@?

Można zatem przyjąć, że rzeczywistość jest jedna ale interpretowana przez każdego zgoła osobno i odmiennie


Sam bym lepiej tego nie opisał, mądrze piszesz jak na kogoś z takim nickiem, niby nie powinienem oceniać po nicku, ale pierwsze wrażenie takie jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz