5.03.1940 - tego dnia, tego roku rosjanie podjęli decyzję o zamordowaniu ok 22 000 polskich jeńców wojennych, głównie oficerów.
Egzekucje były zaplanowane perfekcyjnie, kaci mieli specjalne skórzane fartuchy rzeźnicze, czapki, okulary i rękawice aby nie brudzić sobie ubrań krwią masowo mordowanych ofiar.
Egzekucje
Zdanowicz miał już wtedy bogatą kryminalną przeszłość. Miesiąc wcześniej uciekł z Ośrodka Pracy Więziennej w Strzelcach Opolskich, gdzie odsiadywał trzyletni wyrok i m.in. pracował w kamieniołomach.
Radiowóz będący w pobliżu zdarzenia zaskoczył obu rabusiów. W środku było trzech funkcjonariuszy. Za kółkiem siedział Adam M., obok niego Stanisław D., z tyłu Jan Ch. Jako przypadkowy pasażer podróżował z nimi Stanisław T.
Milicjanci