• 165
Dzieki Bogu, jak bylem maly, moj Ojciec czytal mi książki, ktore uwielbiałem. Patrzac wstecz, czytanie, wspolne podroze (nawet bardzo blisko) i jego zrozumienie, ze dzieciece zainteresowania nie są głupie, a są po prostu dziecięce - dały mi bardzo dużo. Choćby uczucie sensowności własnego poszukiwania, czegokolwiek - wiedzy, umiejetnosci, ludzi, wolnosci. Bo przecież teraz mam dokladnie taki sam stosunek do tego, co w mojej glowie, jakiego zostalem nauczony majac 5,6 lat. I doskonale
hazadSK - Dzieki Bogu, jak bylem maly, moj Ojciec czytal mi książki, ktore uwielbiałe...

źródło: comment_nPMYoARgSNKZkKO9uV0DwzqffPcxeuhq.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hazadSK: Pan Samochodzik kurczę! Latałem do biblioteki jak głupi po te książki, tak samo zresztą jak po Trzech Detektywów. ()()
  • Odpowiedz
Kiedyś rozmawiałam z moją mamą na temat zainteresowań. Zwierzyłam jej się, że kręcą mnie klimaty izolacji. Na przykład na film CUBE poszłam do kina 7 razy, jako dwunastolatka. Lubię filmy, które dzieją się w jednym pomieszczeniu, a jeszcze bardziej właśnie takie jak CUBE, gdzie obcy sobie ludzie są wrzuceni w pułapkę i muszą kminić jak się wydostać.
Kiedy moi rówieśnicy grali w jakieś wyścigi i strzelanki, ja wysilałam szare komórki w grach
Tu-mleko - Kiedyś rozmawiałam z moją mamą na temat zainteresowań. Zwierzyłam jej się,...

źródło: comment_K9qCviR5rJRzCUwlXt6mwl4FCsM2vzuF.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach