Jest maly sukces. Ponieważ ja prawie nie używam soli i bardzo mało cukru, gotuje obiady na dwa "gary". Dla żony i synka dzisiaj pulpety w pomidorach z "dodatkami", do mnie troch pieprzu,ziele angielskie , 3 ziarenka soli morskiej i czosneczku dużo. Syn wybrał. Taty lepsze. #gotowanie #duma #sukces
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kurde, życie mi się trochę do góry nogami przewróciło, muszę odłożyć spełnienie marzenia na potem, wróciłam do domu rodzinnego bo kasa, a raczej jej brak, trochę mi to humor popsuło... ale dziś dostałam pracę, po trzech dniach szukania :D Nie mogłam się doczekać, już wcześniej bo od drugiego roku miałam iść z dziennych na zaoczne ale mówili mi "nie rób tego", a teraz gdy musiałam zrobić sobie przerwę w nauce udało się
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@crystaldragon: Brałem, już dziękuję, nimesil to jedyne co mi pomaga, im mniej siedzę tym mniej boli, natomiast problem jest taki, że im mniej siedzę tym bardziej bolą nogi :), najpewniej ból nóg pochodzi również od kręgosłupa.
  • Odpowiedz
Na zakończenie dnia udałem się na YouTube, obejrzeć filmik "There is a City" - po raz drugi chyba. I znalazłem takie komentarze - mówcie co chcecie, ale poczułem się dumny, że jestem Polakiem. I poczułem respekt dla tego człowieka, który po usłyszeniu o #powstaniewarszawskie postanowił przyjechać i dotrzymał słowa.
#polska #duma
Cedrik - Na zakończenie dnia udałem się na YouTube, obejrzeć filmik "There is a City"...

źródło: comment_yY0BdGhnA8HRCV8v7wAaRsAiKeRhovql.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój serbski ziomek śmiga stopem przez Polskę teraz, oto co napisał po dojechaniu do Krakowa (hh = hitchhike):

btw hh in poland is awesome!
and one guy pickd up us to supermarket and buy us food a loooooooot of food
we ask some woman from church to sleep in curch yard but she told us its forbeeden for turkish people haha

#podroze #autostop #duma #removekebab
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 38
Nauczyłam pływać koleżankę, ma trzydzieści parę lat na karku i panicznie bała się wody.
Tak mnie coś tknęło, żeby jej pokazać jak może się trochę ośmielić w kontaktach z wodą.
W 1,5 godziny na basenie juz pięknie śmigała. Normalnie miałam łzy w oczach z jej szczęścia... Chyba minęłam się z powołaniem :)

#plywanie #woda #basen #nauka #duma #nobadykers
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Taco_Polaco: zależy jak mierzyć sukces, ja startowałem z pułapu 3 tysiące złotych i znikomy know-how nt. funkcjonowania takiej gastronomii, po prostu miałem wizje i marzenie, do której powolutku dążyłem. Wydaje mi się, że na tym etapie życia jest to duży sukces, ale wiadomo że to nie jest szczyt moich ambicji. Może za kilka lat coś takiego usłyszę
  • Odpowiedz