Dzisiaj jeden mirek przypomniał mi o najsmutniejszym dniu w moim życiu.
Zadzwonili do mnie z #dkms ,że znaleźli mojego bliźniaka genetycznego, który mnie potrzebuje itd.
Miła pani przedstawiła mi cały proces wielokrotnie powtarzając minusy i zagrożenia. Ja na to tylko "mnie będzie boleć a komuś życie uratuję tak?". Wiele lat na to czekałem byłem gotowy a nie minęły nawet 2 godziny i dostałem telefon, że akcja odwołana, kobieta miała tak smutną barwę
@Ayano: Zadzwoniła do mnie miła pani z DKMS, streściła mi cały proces, logistykę, metody oddawania, pytała o stan zdrowia. Po każdym "akapicie" pytała czy mam jakieś pytania i czy ciągle jestem chętny. Jestem "zarezerwowany" przez klinikę biorcy na okres 3 miesięcy. W tym czasie mam zrobić podstawowe badania krwi. Czasami zdarza się, że po 2-3 tygodniach biorca jest stabilny i może przyjąć szpik/komórki macierzyste. Czasami mijają prawie 3 miesiące i dopiero
  • 0
@balatka we wtorek idę na wstępne badania krwi i później będzie trzeba czekać na ocenę kliniki pacjenta. Jak wszystko będzie dobrze to beda mnie umawiać na badania wstępne