@pyczasty: znam ja takich plejbojów. Wymagania jakby był Georgem Clooneyem, a ma brzuch, jest blady, śmierdzi potem, nie śmierdzi pieniędzmi, bo pracuje w jakimś gównianym Januszexie, w zębach próchnica,prostackie maniery, a "kobieta ma siedzieć przy garach", bo każda z własną forsa i niebędąca zdesperowaną kuchtą by go wyśmiała. Taki jest Łukaszek, taki jest Barnej...
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@Niedobry: @Valfoutre Niby tak ale nie gitara bo spróbuj to wytłumaczyć starym albo innym bo zacznie sie p---------e. Uuu masz 27 lat zachowuj się na swój wiek bla bla czyli bądź jak każdy inny zgorzkniały polak i szukaj se koszuli jeansów jak janusz. Albo uu co ty mówisz ty se chyba jaja robisz ee nie kwa właśnie bym se najchętniej poobcinał. To choroba przez ciebie mówi to jest hit
  • Odpowiedz
Dobra, dziś robię #comingout ciekawe co powiedzą rodzice na to że jestem hetero, trochę się boję ich reakcji bo są bardzo postępowi i mama się śmieje że "hehe" może ty jakąś dziewczynę masz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@NaczelnyAgnostyk poszedłem na kolację do rodziców, przedstawiałem im swoją wybrankę, rodzice nie kryli zaskoczenia ale mama dała mi buziaka i powiedziała że spodziewała się że będę jogurtowy ale będzie mnie wspierać niezależnie od orientacji, nieważne czy wolę dziewczyny czy siedzenie na mirko. Jedynie jak wspomniałem że zupa jest taka se to ojciec mi przysrał że "ta, zupa nie dobra ale walenie jej (mojej dziewczynie) minety ci smakuje". Mega z niego heterofob
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Jestem gejem, który dokonał coming out jak byłem jeszcze nastolatkiem miałem wtedy 16 lat. Pamiętam, że uważałem moich rodziców za bardzo tolerancyjnych, którzy nie widzą nic złego w osobach LGBT+. Do czasu gdy sam im powiedziałem o tym... Myślałem, że są takimi osobami za jakich się uważali, niestety było kompletnie odwrotnie :/ Z początku mieli w to wywalone, cieszyłem się że nic się nie zmieniło w stosunku do mnie.
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Trzymaj się tam () Wsparcia szukaj raczej w swoim chłopaku, utwórz otoczenie, które pokocha cię takim jakim jesteś. Taka smutna prawda, ale nie warto bardzo zabiegać o utrzymanie relacji rodzinnej w której oni nie chcą jej pogłębiać, bo mają coś do ciebie, a ty trujesz się nią, ponieważ czujesz odrzucenie i alienację. Czasem obcy ludzie lepsi niż rodzina
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Szczerze to miej wywalone w rodzinę. Spróbuj się usamodzielnić żeby być od rodziców niezależnym. A później sam o sobie decyduj. Rodzina nic nie znaczy, randomowi ludzie którzy jedynie dzielą z tobą jakąś część genów. Jeśli jesteś z nimi związany to może być przykro z początku, lecz po czasie zrozumiesz że i tak dla nich jesteś nic nie znaczącą osoba. Wiem że to smutne ale tak dział ten świat. Powodzenia!
  • Odpowiedz
ZauroczonyPan: @Vanak: nie
@George_Liquor: przed mamcią, ale teraz myślę, że będzie mi łatwiej mówić o tym innym, nie będę się wstydzić itp. Ogólnie przez 30 sekund była cisza, a ja beczałem, ale po chwili zaczęła mówić, że to nie zmienia nic między nami i mnie kocha. Dodam jeszcze, że to rozmowa telefoniczna, wiem, że powinienem powiedzieć jej to prosto w oczy, ale nie ma mnie w Polsce
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Bronski Beat - Smalltown Boy

Wielki przebój brytyjskiego zespołu. Piosenka tak chwytliwa, że większość osób pewnie nie wsłuchuje się w tekst. A powinni! Piosenka opowiada o #comingout i tym jak często osoby #lgbt muszą dokonać wyboru - być sobą, czy nadal mieć rodzinę. Naprawdę smutny tekst, o smutnym człowieku na peronie, z całym dobytkiem w małej walizce ( ͡° ʖ̯ ͡°)

M.....a - Bronski Beat - Smalltown Boy

Wielki przebój brytyjskiego zespołu. Piosenka...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
To jeszcze rockowy cover tej piosenki w wykonaniu Paradise Lost. Osobiście z nim nie przepadam, bo to imho przykład "leniwego" coveru. Ale rozumiem tych, którym się podoba ( ͡º ͜ʖ͡º)
M.....a - To jeszcze rockowy cover tej piosenki w wykonaniu Paradise Lost. Osobiście ...
  • Odpowiedz
@Sebsons: ja od strony brata mam rodzine i tam tez jest jeden gejem. Jego ojciec to typowy mega janusz "garaz, samochody, kobiety, remonty w domu". Jego syn oznajmił, ze jest gejem i jego ojeciec na to... "tak żem czuł, no chcialbym miec wnuki, ale przeciez Cie nie zabije, jestes moim synem". Warto byc szczerym, bo czesto nam sie wydaje, ze bedzie ciezko, a nie jest w cale tak zle.
  • Odpowiedz
@Pally: no nie każdy ojciec jest tolerancyjny, a tutaj taki typowy memowy janusz okazal sie "czlowiekiem" to akurat miłe. Nie wiem po co doszukujesz sie negatywnych emocji.
  • Odpowiedz